Witam Dobry wieczór, szukam zestawu do alternatyw, czyli 2 x dziennie cappuccino dla dwóch osób. espresso raczej nie, albo jeszcze do tego nie dorosłem. Obecnie kawiarka i młynek ręczny xeoleo. Po lekturze forum pewnie jak u większości tutaj ludzi apetyt rośnie w miarę jedzenia. Chciałbym uniknąć tego jednego schodka między totalnym początkiem na którym jestem a tanim młynkiem elektrycznym i kiepskim ekspresem. Dlatego budżet max 5000. Wchodzą w grę używki, zamówienia z zagranicy. Z mojej skromnej dedukcji wybór wychodzi na Oscar II z opv i Eureka Specialita z coffelab lub elektrosa. Czy może celuję za wysoko, bo do cappuccino to przerost formy nad treścią. Na pewno ma być kolba bo lubię ten cały ceremoniał kawy. Czemu oscar? Z tego co wyczytałem to chyba najbardziej mnie przekonuje szybkość od momentu włączenia do zrobienia kawy i szybkość przygotowania mleka, generalnie prostota oscara też mi się podoba. Co byście mogli doradzić innego. Po wielu wątkach już przeczytanych mam mętlik i potrzebuje małego nakierowania i popchnięcia do celu
. Moje priorytety :
- szybkość przygotowania całego napoju ( najlepiej po zrobieniu kawy, kilka sekund przerwy i spienianie mleka) i ( czas od włączenia do zaparzania), nie chce czekać na schładzanie ani odwrotnie.
- jak najmniejsze gabaryty
Jeszcze chodzi mi po głowie taka myśl, nie jestem aż tak kawowym purystą ani smakoszem, więc może nie przesadzać i kupić sage barista pro? ma młynek wbudowany, pewnie kiepski, ale do cappuccino ujdzie, przełączenie między zaparzeniem i parą jest szybkie, może to wystarczy? Czy w województwie pomorskim znajdę jakiś sklep gdzie pokażą różnice