forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Pozostały sprzęt kuchenny i nie tylko => Wątek zaczęty przez: KrzychK w 31 Styczeń 2014, 08:41:02
-
Nie jest to sprzęt ściśle kuchenny, ale w wielu przypadkach widać go z kuchni.
Model wbudowany, 700mm, zamknięcie typu fala.
Nasza rodzima konstrukcja.
Grzeje, nawilża, romantyzm vel klimat zaprowadza.
Wad IMO brak.
Jak kończyłem mieszkanie nie byłem przekonany, obecnie jestem orędownikiem "BK w każdym domu" (oczywiście mniejsze).
Po ponad roku przetestowałem parę paliwek, wybrałem jedno, jestem zadowolony.
-
A co przemawia za biokominkiem w każdym domu czy mieszkaniu? Bo tak szczerze mówiąc to opinie są podzielone i wiele osób poleca kominek ale z płaszczem wodnym,są droższe ale ponoć lepsze. Czy faktycznie tak jest- nie wiem bo nie miałam z nimi styczności.
-
Zamontuj kominek (taki prawdziwy, z płaszczem) w mieszkaniu (takim typowym, standardowym), powodzenia :blue:
biokominek może być jak duża świeczka, z tą różnicą że zasilana paliwem, np.
(http://panidyrektor.pl/wp-content/uploads/2013/03/Biokominek-wnetrza-z-biokominkiem.png)
ps. z tym "w każdym domu" to żarcik, choć osobiście to rozwiązanie mogę polecić.
-
Kominek z płaszczem wodnym w salonie to nielegal.
podpada pod kotłownię.
Powodzenia, gdyby co, z zakładem ubezpieczeń i odszkodowaniem.
-
Biokominek jest idealny do miejsc gdzie nie da się odprowadzić spalin - czyli nie da się podłączyć normalnego kominka. W niektórych blokach można mieć kominek mając lokum na ostatnim piętrze - robią wtedy dodatkowy komin spalinowy.
Czy biokominek grzeje - nie mam porównania. Ja ma zwykły mały wkład będący bardzo udaną kopią Jotul'a - i tam jak wrzucę drewno to gorąc straszny mimo że żadnego rozprowadzenia ciepła nie mam zrobionego. Poza funkcją rekreacyjno-dekoracyjną kominek u mnie to przede wszystkim awaryjne ogrzewania jak by mi prąd na dłużej niż 12 godzin zimą wyłączyli.
Do biokominka paliwo zajmuje mniej miejsca :) a i sam kominek może mieć fikuśny kształt i jak widać może sobie na ścianie wisieć. Małe to i kompaktowe.
Tak czy siak - żywy ogień hipnotyzuje i miło się siedzi na kanapie, popijając coś dobrego gdy ogień sobie wesoło migoce.
-
Ja niestety na etapie budowy (a było to już naście lat temu) zdecydowałem się na "tradycyjny" kominek z wkładem. Do dnia dzisiejszego był może użyty ze 40 razy. Dla mnie oprócz funkcji romantyczno/dekoracyjnej nie spełnia żadnych istotnych funkcji - tym bardziej że nie mam rozprowadzenia ciepłego powietrza ani płaszcza. Przy najbliższym poważniejszym remoncie salonu zlikwiduję go.
-
Doktorku, biokominek grzeje. Jedyny problem z wielkością palnika - mały mało grzeje, duży..... wiadomo.
W moim przypadku palnik 700mm, salon z kuchnią ok. 55 m, podwyższenie o 2 st C w mniej niż 1 h przy pełnym otwarciu palnika.
Kaloryczność:
- drewno (w przypadku kominków tradycyjnych) – kaloryczność ok. 12 MJ/kg;
- bioetanol (w przypadku biokominków) – kaloryczność ok. 30 MJ/kg.
ps. nawilża, tak mocno że okna parują (co uwielbia drewno na podłodze) :)