Nooo ale ten filmik ma 10 lat i jest robiony na chemexie, po pierwsze filty w V60 wyglądają inaczej i nawet te współczesne holenderskie tak się nie parzą.
Po drugie do dziś z czy kręcić chemexem czy nie i mieć krater, to jest osobny temat do dyskusji, ale nie tutaj i nie ze mną.
Po trzecie sam Hoffman nieraz mówił o tym jak zmieniają się metody i rozwija się ten przemysł, a niedawno wrzucił swój współczesny komentarz do swojej własnej wygranej w mistrzostwach, polecam bo pięknie punktuje jak daleko odeszliśmy w parę lat.
Po czwarte jeżeli chcesz opinie o pyleniu c40 po roku, to zapewniam cię z swojego własnym doświadczenia, że diametralnego pylenia nie ma, jeżeli się zwiększyło i ktos to zmierzył, chętnie poznam takie dane, ale ja nie zauważyłem, mieląc prawie codziennie. Mogę zaakceptować potwierdzoną informacje o takowym i że zauwarzę za parę lat, bo na razie pomija to moją codzienną percepcję.
Po ile to, aaa piąte, dalej będę upierał się że zauważalne zabrudzenie papierka bedzie przede wszystkim zależało od samej kawy i sposobu polewania a samo uzyskanie krateru z metod centralnego polewania to dalej cała rodzina sposobów lania i poziomu wody międzyczasie. Myśle że spokojnie potrafił bym zrobić słabą kawę z starego ceramicznego młynka z czysciutkim filtrem i pyszną z mocno oklejonego. Syf i błoto po przelaniu mogą być cenną wskazówką ale nie są jednoznaczną oceną.
Po szóstego nie będzie, nie przychodzi mi na razie więcej argumentów na to że szukasz swojego dowodu nie z tej strony