Dziś przyjechał do mnie DF64 gen 2 żarna DLC, w najbliższych dniach będę się z nim zaznajamiał. Na początek ustawiłem punkt 0, pierwsze espresso próbowałem zrobić na 17, poleciała mi fontanna:) Zjechałem do 14 i dostałem 25g espresso z 11g kawy w 25 sekund. Będę sobie porównywał jego smak z przemiałami z Pietro Multipurpose Burrs 58mm. Młynek kupiłem w Konesso, w odróżnieniu od modeli, które widziałem w filmikach na YT ten nie ma czerwonego włącznika tylko biały. Obejrzałem kilka filmików o dopasowaniu żaren z użyciem markera, na dniach się tym zajmę. Jestem pod wrażeniem szybkości pracy. Z racji braku doświadczenia, nie będę potrafił odnieść się do kwestii sezonowania żaren. Kawy, które piję wypalam sam, więc i tak u mnie trwa ciągła batalia o uzyskanie fajnego profilu smakowego. Dziś młynek mielił Micro Lot Kostaryka Finca El Rosario, w porównaniu do Pietro miałem wrażenie, że kawa była mniej kwaskowata-owocowa, mniej zniuansowana z "krótszym" body ale w pewien sposób przyjemnie "oleista". Zakupiłem sobie drugi portafilter, więc na dniach będę robił bezpośrednie eksperymenty. Wszystkie moje refleksje trzeba podzielić przez 4:) bo to początek drogi. Kawy wypalam w Gene Cafe, na ogół wypał przerywam chwilę po pierwszym cracku.