Mastro Antonio

[Antonio]

I jak wypadło Buongiorno na powitanie dnia?

Dziękuję za to, że zaglądacie do naszego sklepu. Staramy się, jak możemy, zapraszamy .

Z moich ostatnich dzieł, gorąco zachęcam do spróbowania kolejnej wersji Ariadny++ . Tym razem sam mam wielką trudność w odkryciu w filiżance specyficznych walorów typowej robusty. Może dlatego, że zastosowałem wspomnianą wcześniej, doskonałą robustę Mr. Kong z Rwandy. Jest jej 14%, a jakoby jej nie było -- tzn. espresso jest gładkie, słodkie, pachnące. Cena mieszanki jest więc bardzo preferencyjna .

Powstała też kolejna wersja Espresso #1 czyli prosta mieszanka z Salwadorem. Tym razem nieco bogatsza, bo w składzie jest też sporo fajnego, "czekoladowego" Meksyku. Miałem niegdyś znajomego Meksykanina -- do mięsnego gulaszu dawał dużo czekolady .

[opad83]

I jak wypadło Buongiorno na powitanie dnia?

Petarda😀 espresso bardzo aromatyczne, fajna gęsta crema. Lubię takie blendy.

[Antonio]

To się cieszę .

W zasadzie już dostępne w naszym sklepie są najfajniejsze młynki do espresso, czyli Ceado E37S. W najnowszej wersji:



W drodze jest też kolejna dostawa małych ciałem a wielkich swoją siłą młynków E6P. Polecam . Niedawno sprzedałem mój pierwszy, osobisty E6P pierwszej generacji. Pod ekspres wstawiłem wyciągnięty z lamusa mega-szybki RR55OD i paradoksalnie zatęskniłem za mniej szybkim a znacznie bardziej precyzyjnym maluchem E6P.

[nester]

E37S świetny młynek. Przez wielu na zachodzie uważany za najlepszy w kategorii cena/jakość. W jakości espresso dorównuje wielu "customowym" konstrukcjom, żeby iść jeszcze dalej za króliczkiem, trzeba już ostro portfel otworzyć 

[Koszmar]

Serdecznie dziękuję za błyskawiczną przesyłkę, polubiłem się z tą Cyato więc ponowiłem zamówienie.
Oczywiście czuję się bardzo dopieszczony; za gratisowy Salwador, nie gniewaj się Andrzej, całuję cały
organizm, Elu 

[Elka]

Dziękuję   

[rojowolfi]

Jako szczęśliwy nabywca tego osobistego młynka mogę tylko potwierdzić,że to najlepszy wybór.

To się cieszę .

W zasadzie już dostępne w naszym sklepie są najfajniejsze młynki do espresso, czyli Ceado E37S. W najnowszej wersji:



W drodze jest też kolejna dostawa małych ciałem a wielkich swoją siłą młynków E6P. Polecam . Niedawno sprzedałem mój pierwszy, osobisty E6P pierwszej generacji. Pod ekspres wstawiłem wyciągnięty z lamusa mega-szybki RR55OD i paradoksalnie zatęskniłem za mniej szybkim a znacznie bardziej precyzyjnym maluchem E6P.

[Antonio]

@rojowolfi, dzięki . Kolejne młynki do nas jadą z Italii -- zapraszam. Zawsze jakieś specjalne warunki zaproponujemy.

Polecam super promocję Synestezji: --> 2 x 500g RED za 99zł

[rojowolfi]

La Cumbre zmielona dziś rano do espresso to totalny sztos. Delikatna z przebijająca przez owoce słodyczą czekolady. Mniam. Tylko boję się że zaraz zniknie

[rubin]

Polecam super promocję Synestezji: --> 2 x 500g RED za 99zł

Kiedy palone te kawy? Mam jeszcze spory zapas, a chętnie bym zgarnął. Na stronie widnieje tylko, że w maju. Dzięki!

[Antonio]

W maju . 2/15.

[Antonio]

Ta promocja powoli się kończy, zostały tylko 3 takie zestawy. Kawy są świetne, więc warto.
Dzisiaj też w podobnej cenie ostatnie 3 paczki Buongiorno --> Buongiorno.

[dziewiecset]

Testowałem póki co Kenię i pierwsze co mi się rzuciło w oczy, bardzo dobra selekcja ziaren, póki co brak jakiś dziwnych mniejszych, mniej dopalonych etc. Co do walorów smakowych, póki co szukam, ale woli chyba niższe temperatury tak 93-90 i muszę tak jakoś spróbować bo na 97 czuję jakbym zabijał to co w niej najlepsze

[Antonio]

Chyba nie, aż tak to chyba się nie zabija, ale my stosujemy 94 stopnie zarówno w cuppingu i V60.

[Elka]

Mniejsze, "dziwne" wcale niekoniecznie muszą oznaczać coś złego .
Selekcja ziaren to jest ujednolicanie. Nie zawsze jest ono zgodne z naturą. Najbardziej różnorodne są przecież naturalne Etiopie: jest to mieszanina różnych dzikich odmian. W Dimmie są bardzo maleńkie ziarenka a taże ziarenka ogromne. Czy to jest utrudnienie dla roastera? raczej nie. I dla Dimmy, i dla Arichy trzeba zbudować krzywą uwzględniającą różne gęstości oraz różną geometrię ziarna.

Rozkład naturalny, krzywa Gaussa ma kształt dzwonu: szerszego lub węższego. Jako botanik bardzo lubię "dzwonki":

http://botanyphoto.botanicalgarden.ubc.ca/2010/07/campanula_patula/

Wracając do kaw: polecam dwa blendy: Juicy: Kenia Kinii (50%)-Etiopia Gelana Abaya (35%)-Kenia Muthingini (15%)

oraz Miriam (50%) -Ceiba (50%).

Dodam, że te blendy były palone razem. Nie sądzę, żeby ten zabieg przeszkodził którejś z kaw w pełni się "rozwinąć".
Do espresso wypaliłam w piątek kolejną partię "Synestezji na wiosnę" (owoce) oraz "Synestezja Cioccolato". Ostania mieszanka jest to połączenie Brazylii Jaguara (70%) z Salvadorem La Cumbre z obrobki naturalnej (30%).

"Synestezja Cioccolato" jest palona zdecydowanie ciemniej, niż większość moich produktów do espresso. Ciekawa jestem, jak wypadnie porównanie z "Chocolate Wave" od Antonia.  Moje espresso to czekolada (mleczna) z odrobiną suszonej żurawiny. Espresso Antonia: ciemna, gorzka czekolada.

Zapraszamy!