Zestaw podróżny - co kupić?

[siewcu]

Wg mnie zestaw podróżny gdzie nie ma czasu na ceregiele to.
Porlex aeropres z filtrem metalowym waga ulubiona szklanka czytaj podwójne scianki mini palnik gazowy oraz najmniejszy kartusz gazowy. Odpadnie ci zadawanie pytań Gdzie na kawę w Warszawie Poznaniu Szikago a nawet Pcimiu.

Polska język trudna język.

Po mojemu aeropress + aergrind to opcja kompaktowa. Fajnie by było gdybyś sprecyzował ilość pitej kawy, bo moja jedna ~300 ml to dla wielu 2 kawy...

[trez]

Odpowiedzią jest tytanowy FP 0,7l, składane rączki, całość waży 200 gramów i można w nim wodę zagrzać, jedyny minus dla którego sam go nie kupiłem, to 50$ +przesyłka +podatki, może dobić do 300zł, a mi aż tak nie zależy
https://snowpeak.com/products/titanium-french-press-cs-111

jako ciekawostkę wrzucę jeszcze od nich składane metalowe drippery:
https://snowpeak.com/collections/cookware/products/collapsible_pour_over-cs-113
https://snowpeak.com/collections/cookware/products/field-barista-coffee-drip

[manfred]

Polska język trudna język.

No toś teraz błysnął wiejski filozofie.

[Evanduril]

Już bez przesady, 4 kawy na Aeropressie to dwa wyciśnięcia i dwa mielenia. Robię codziennie 4 kawy dla siebie i 3 osób ze studia

[pmichal]

Ilość kawy, której chciałbym zrobić podałem jako 450-500 ml - to jest wlasnie na 3 osoby.
Przygotowywane - pewnie 2 razy w ciagu dnia.
Czas na ceregiele, czyli przygotowanie kawy sie znajdzie.
Zestaw podróżny nie chodzi o szybkie przygotowanie, bo 10 minut spokojnie mogę na to poświecić.
Zestaw podróżny to kwestia przewożenia tego droga powietrzna. Palnik gazowy czy kartusz odpada - takich rzeczy nie chce przewozić - mogą nie byc zadowoleni w samolocie.
Konewka taka kłopotliwa w wożeniu? A polewanie wlasnie dzbankiem do mleka?
Dalej ta wode trzeba jeszcze zagotować do wymaganej temperatury i jej nie przegotować wiec tu jakis czajnik pewnie?
Aeropress - kupno 2-3 aeropressow jest opcja. Pytanie czy nie zajmą one wtedy więcej miejsca niż dobrze zapakowany v60 z serwerem?
Młynek - aergrind z tego doczytałem (chyba, ze zle) jest typowo pod aeropress wiec pod inne alternatywy, które w domu bedą sie pojawiały już nie będzie dobrze współpracować. Chyba, ze sie mylę?
Tytanowy FP brzmi super, szkoda, ze brak możliwości zakupu w Polsce, ale poszukam w sklepach, może sie znajdzie na alledrogo. Składany drip - tutaj plastikowy V60 wg mnie ma przewagę, tez nie jest duży, można zakupić w Polsce i nie powinno sie nic stać, gdy odpowiednio zapakuje.

Jak zawsze dzięki za odpowiedzi, nie spodziewałem sie takiej pomocy. Jak zawsze zaskakującej pozytywnie

[manfred]

Palnik można przewozić i waży 20g a kartusz kupić na miejscu. Ale to już preferencje każdego z nas z osobna

[Edwin Jagger]

A 150 mocnej z AP podzielić na 3x50 i dolać wody? Takie aeoropresso americano?

[Pawcio]

Ja robię z jednego wyciśnięcia Aeropressu codzienny kubek o pojemności 420 ml. Po prostu dolewam wody do koncentratu. Można jeszcze bardziej zwiększyć dozę kawy aby była mocniejsza lub/i dolać wody aby było jej więcej.

[krystians]

Ja bym jednak odradzał V60. Clever lub French Press  będą najmniej kłopotliwe i dadzą największą powtarzalność. Ewentualnie aeropress i robienie większego stężenia, a potem dolanie wody do kubków lub na dwa razy. Czasowo wyjdzie podobnie jak french press czy clever tyle, że więcej zabawy. Wilfa pour over odradzam, mam i jestem niezadowolony. Ta regulacja przepływu się nie sprawdza dla mnie w ogóle. Nawet na największym otworze przepływ jest zbyt wolny, dużo wolniejszy niż w cleverze, no i wychodzi poniżej 400 ml naparu.

grzałka tego typu https://sklepsg.pl/produkt/grzalka-nurkowa-wody-1500w/ a wczym to grzać to już co wolisz. Ja bym wziął jakiś kubek/garnuszek emaliowany lub dzbanek stalowy.

[pmichal]

Problem jest taki, ze nie mam możliwości nigdzie kupić na miejscu. Wsiadam do samolotu i lecę do pracy, jestem bez sklepów, bez dostępu do wyjścia na miasto itd.

Krótkie podsumowanie waszych porad:
1. Młynek - na razie pada na Commandante - jedna inwestycja, duży zakres działania i duzo osób widzę, ze ma
2. French Press - łatwość zrobienia, pojemność, jedynie muszę znaleźć wytrzymały materiałowo, ale to nie powinien byc problem
3. Aeropress - może faktycznie zaparzac większa ilość i kombinować z doza. Zaparzac do jakiegoś serwera i rozlewać na 3 kubki
4. Clever, Gabi, V60 - tu kwestia konewki lub czegoś do zalewania odpowiedniego.

Kwestia grzałki, czajnika z regulacja temperatury, konewki to bede musiał poszukać i sprawdzić rozmiary sobie.

Dzięki za odpowiedzi

[krystians]

Comandante będzie bardzo dobry, Timemore może trochę gorszy, ale też sporo tańszy, to już kwestia co wolisz. Oba powinny mieć podobną trwałość.
Clever polecam metodą pełnej imersji jak w fp, nie przelewanie. W cleverze i french pressie zalewasz prawie wrzątkiem. Gdy woda zaczyna dopiero bąblować ma ok 94 stopni. Nie trzeba żadnych termometrów wtedy. Ewentualnie zagotować i odczekać ustaloną/sprawdzoną ilość czasu. Jeśli wodę będziesz przygotowywał w dzbanku z dziubkiem, to możesz potraktować go jako serwer później minimalizując ilość sprzętu.

W metalowym french pressie możesz zagrzać wodę wrzucić kawę i zamieszać. Czyli rozwiązany jest problem w czym gotować i z czego rozlewać. W szklanym oczywiście też można jednak bym nie ryzykował podróżowania ze szklanym dzbankiem.

Jest jeszcze jeden prosty sposób. Możesz do naczynia, w którym grzejesz wodę wsypać kawę do gorącej wody a potem po 3-5 minutach przelewać przez papierowy filtr do kawy czy herbaty, aby nie mieć fusów. Rozwiązanie lekkie i praktyczne. Filtry mogą być np. z saszetki do herbaty albo kalita kantan, który jest też driperem dla jednej osoby. Można też wdocelowych kubkach/filiżankach moczyć kawę w tych papierowych filtrach herbacianych. Filtry takie robią np dostępne w Polsce firmy Finum albo Mount Everest.

[Cinello]

3. Gabi - fajnie składane, plastikowe - niestety podane, ze można zrobić 150 ml kawy jedynie, chyba, ze sklep ma zły opis

Spokojnie zrobisz więcej kawy

Comandante, Gabi. Do tego może jakiś FP, będzie służył jako serwer, a i kawę będziesz mógł w nim zrobić. Konewka nie będzie potrzebna, polejesz obojętnie czym.

[krystians]

To już bardziej oxo. Wejdzie 400 ml na raz , mniej elementów, większy pojemnik na wodę i mniej problemowe filtry w transporcie.

Jednak moim zdaniem metody pełnej imersji łatwiejsze do opanowania i bardziej powtarzalne przy różnych rodzajach wody. W przelewie dużo większe zmiany ekstrakcji są przy zmianie wody.

[donkiszot]

Co do aergrinda masz rację i nie masz racji jednocześnie. Można spokojne do metod wszelakich, od tygla, przez espresso, po duże przelewy. Nie będzie natomiast wygodny, bo na raz 30g kawy nie upchniesz. W Comandante 45g się uda, czyli wystarczy.

Również popieram wersję Clever lub French press. W obu opcjach robisz na raz 450ml. W obu przypadkach nie potrzebujesz precyzyjnej konewki.

Grzałka sprawdza się bardzo dobrze -- jest wybór mocy. 500W przy tych ilościach wody może trwać.


Oczywiście można się bawić w wersję bez kompromistów. Hario Buono na prąd, V60 z tworzywa, albo silikonowa, składana Kalitta, naklejka z termometrem (szpikulec w podręcznym też nie przejdzie, chyba, że masz zawsze nadany bagaż, to luz), Comandante, waga.

[Jeżyk]

Znalazłem coś takiego w sklepie podróżnika. https://sp.com.pl/turystyczny-zaparzacz-do-kawy-adventure-steel-pot-french-press-095-l-189269

https://sp.com.pl/turystyczny-zaparzacz-do-kawy-adventure-steel-percolator-1-l-178168


https://sp.com.pl/turystyczny-zestaw-do-kawy-stanley-mountain


https://sp.com.pl/kawiarka-esbit-coffee-maker