Kochani, wiem, że truję i już dawno powinienem mieć młynek o który pytam, choćby ten mym54 który deklarowałem, że kupię w poście o chińskich młynkach. Niemniej kusi mnie jeszcze jedno rozwiązanie i być może ktoś potwierdzi mi jego słuszność albo odradzi głupotę.
Mam obecnie kg89 - nie pisałem jednak, że nie używam go tylko ja ale także inni domownicy, których przekonałem do rezygnacji z kupna kaw mielonych paczkowanych (żółte tchibo/fort ja pier....
) i korzystania z ziaren które ja i tak i tak kupuję. Mimo, iż są to osoby które piją tylko i wyłącznie kawę "po polsku/zalewajkę/fusiankę" to w końcu docenili mimo wszystko lepszy smak kawy świeżo zmielonej (nawet jeśli nie jest to najwyższa, ani nawet średnia półka kaw).
Na chwilę obecną moja kawowa codzienność wygląda następująco:
- Mielę sobie kawę w kg89 na średnich ustawieniach pod przelew/aeropress.
- Przesiewam przez dwa zwykłe kuchenne sita namiał (metalowe grube sitko na górze, pod nim plastikowe drobne, razem założone na garnek)
Gruz (waga nie jest w stanie go zważyć, jest z dokładnościa do 1g) z górnego sitka leci do miseczki do lodówki i pochłania zapachy.
Pyl do słoiczka na robienie fusianki.
Namiał właściwy - do mojej kawy.
I wszystko jest okej, dopóki robię kawy typu Dallmayr Prodomo, czy inne po 40-60pln za 1 kg, ale już zrobić tak jakieś single origin w cenie 50pln za 250g to aż serce krwawi na myśl o stratach.
Mój pierwotny plan zakładał zostawić w spokoju kg89 domownikom, a sobie kupić ręczny.
Teraz jednak zastanawiam się czy nie zastąpić DeLonghi taką Wilfą Svart albo Nivoną (severin jest strasznie brzydki - dla mnie) a ręczny kupić za jakiś czas, może chińczycy wymyślą coś lepszego niż MYM54, może odłożę na Kazaka...
Pytanie tylko, czy takiej Wilfy i tak nie będę nawet do przelewu musiał odsiewać i jedyne co zyskam to minimalnie mniejsze straty? (Na chwilę obecną na 20g zmielonych ziaren niemal POŁOWA to pył, a tylko połowa to dobry przemiał, plus gruz którego nie mogę zmierzyć wagą 1-2g)
TLDR:
Czy zastąpić DeLonghi KG89 Wilfą Svart lub Nivoną a za kilka miesięcy dokupić do zestawu jeszcze ręczny młyn, czy nie zastęować KG89 bo wiele nie uzyskam i od razu kupić ręczniaka?