forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Alternatywne urządzenia do parzenia kawy => Wątek zaczęty przez: WS w 17 Luty 2014, 13:53:39
-
Od kilku dni używam drippera Kalita Wave, mniejszego modelu oznaczonego numerem 155. Do kupna najbardziej skłoniły mnie karbowane filtry, byłem ciekaw ich działania w praktyce. Dripper jest naprawdę niewielki, mniejszy od V60-01, widać to na obrazowym zdjęciu. Stabilne ustawienie na filiżance zapewnia zdejmowany, plastikowy kołnierz. Budowa tego drippera jest przemyślana i na pewno nieprzypadkowa. W dolnej części jest wybrzuszenie, a środkowa część dna jest wypukła. Myślę, że ma to ułatwić odpowiednio szybki przepływ, bez zahamowań. Z powodu niewielkich gabarytów, a użytkową średnicę drippera dodatkowo zmniejszają karbowane filtry, raczej potrzebna jest dedykowana konewka. Przepływ jest wolniejszy niż w V60-01, konieczny jest trochę grubszy przemiał.
W Kalicie, na razie, parzyłem dwa single. Z Salvadoru z segmentu speciality, napar z grubsza wyszedł podobny jak w V60-01. Troszkę mniej kwasków, łagodniejszy na początku, minimalnie większa goryczka, ale większych różnic nie było. Spróbowałem też w Kalicie średnio palonej Kenii, mocno kwaskowatej, z tendencją do wpadania w goryczkę przy dłuższej ekstrakcji. I tu pełne zaskoczenie. Ekstrakcja była dłuższa o 45 sekund, a w naparze brak spodziewanej, w zasadzie obowiązkowej, goryczki, kwaski też są mniejsze. Napar jest bardziej łagodny, smak ma złożony, pełniejszy, na pewno trochę bogatszy przez dłuższe parzenie. Ważne, że bez niepotrzebnej, psującej smak, goryczki. Prób było niewiele, ale wydaje mi się, że napary z drippera Kality są bardziej powtarzalne. Można nawet powiedzieć, że te drippery są łatwiejsze w obsłudze niż V60. Może dzięki większemu „zapanowaniu” nad przepływem w tym urządzeniu? No i Kality lubią większe objętości, od 200 ml w górę.
Dripper Kalita Wave to wyrób „Made in China”, ale dobrej jakości. A ziarenka w filtrze są obciążeniem potrzebnym do wykonania zdjęć, bez nich filtr „wyskoczy” z drippera.
(http://images65.fotosik.pl/664/fb9c32cd45e772d4gen.jpg)
(http://images64.fotosik.pl/664/62b56931050b819f.jpg)
(http://images63.fotosik.pl/663/8dae827dfd574dc9.jpg)
(http://images63.fotosik.pl/663/9151c1cc12d41d85gen.jpg)
-
A gdzie kupiłeś ten przyrząd?
-
Na bank są tu (http://swiezopalona.pl/producent/kalita,1?view=0&sort=name&dir=desc). Ale może WS ma jeszcze tańsze źródło?
-
Kalitę kupiłem w Świeżopalona.pl.
-
Piję sobie dripy z Kality, przy okazji porównując je z naparami z V60. No i coraz bardziej mi się ten dripper podoba, pod względem smakowych efektów oczywiście. Odmienna budowa tego urządzenia plus filtry innego kształtu, sprawiają, że do parzenia w Kalicie trzeba inaczej podejść niż do V-60. Przede wszystkim przepływ jest wolniejszy, i co za tym idzie, ekstrakcja dłuższa. Przy takiej samej grubości przemiału, różnica w czasie przelewania, może wynosić ponad minutę. Ale złego wpływu na smak to nie ma, w Kalicie goryczka się nie pojawia, chociaż w V60 się zdarzało. Zresztą ekstrakcja w tym dripperze ma być dłuższa, firma Kalita zaleca przelewanie jednej porcji przez 3-4 minuty. Grubym przemiałem lub odpowiednio szybkim tempem przelewania, można przyspieszyć ekstrakcję. Ale nie warto, bo wtedy napar wychodzi słabszy, bardziej rozwodniony, gorszy.
Filtry Kality są wysokiej jakości, dobrze odcinają goryczkę, łagodzą kwaski i uwypuklają słodycz. Z czasem przepływ spada, filtr „się zatyka”, jak to się czasem określa. Myślałem, że być może płaskie dno filtra, obciążone przemiałem, zakleja otworki w szklanym dnie drippera. Dlatego podnosiłem filtr z zawartością do góry lub mieszałem zawiesinę. Ale to nie pomagało, a napar wychodził smaczny, więc przestałem zawracać sobie głowę spowolnieniem przepływu.
Od czasu do czasu robię pojedynek dripperów z tym samym singlem w roli głównej. Kalita vs V60, akurat używam Tiamo V01 z filtrami Hario. I przy takiej bezpośredniej konfrontacji, najlepiej można się przekonać, jakie są różnice w smaku naparów z poszczególnych dripperów. Dripy z V60 są bardziej kwaskowate i wyraziste, ostrzejsze w smaku można powiedzieć, bardziej zdecydowane. Zaś Kalita oferuje napar podobny w smaku, ale mniej kwaskowaty, nieco łagodniejszy i słodszy. Do tej pory, przy kilku singlach, kawa z Kality była smaczniejsza, bardziej rozbudowana i bogatsza. Ale, być może, napary z V60 po prostu mi się przepiły :).
-
I kto to mówi? Zwolennik szybkich przelewów ;).
-
Akurat w Kalicie szybkość nie jest wskazana ;).
-
W ubiegły weekend miałem okazję wypić kawę z Kality w warszawskich Filtrach. Faktycznie, daje trochę inne efekty od V60. Miałem podobne odczucia co WS. Mniej kwasków, łagodniejsza, ale nie jestem w stanie stwierdzić, czy lepsza. Inna, to na pewno. Ale nie ma kolosalnej różnicy. Mówię to tylko po wypiciu jednej kawy. Pewnie w warunkach domowych można by wysnuć inne wnioski. No i czas faktycznie dłuższy.
-
Przepadam za kwaśnymi pikami, więc doświadczenia z Kalitą chyba póki co sobie odpuszczę, ale wygląda na ciekawą opcję.
-
Ale nie ma kolosalnej różnicy.
Kolosalnych różnic w smaku, przy parzeniu tego samego singla w różnych dripperach, raczej nie ma się co spodziewać. Różnice w smaku najlepiej można wychwycić, kiedy na przemian pije się z obu filiżanek. W sumie to, z którego drippera napar jest smaczniejszy, to indywidualna sprawa. Dla mnie, za Kalitą, stoi znacznie większa słodycz naparu, zwłaszcza końcowych partii, z dna filiżanki, gdzie znajdują się najcięższe frakcje. A odpowiednia kwaskowatość także jest. Na razie, napary z Kality, bardziej mi odpowiadały przy pięciu singlach. Ale przy kolejnych, przecież tak być nie musi.
-
A co powiecie na takie cuda :)
http://news.goo.ne.jp/article/tsite/trend/tsite-25713290.html (http://news.goo.ne.jp/article/tsite/trend/tsite-25713290.html)
-
Ciekawe ale mam problem z wieloznacznoscia japońskich znaków i nie wszystko zrozumiałem :sciana: ale fotki super... :blue:
-
Prawda? wykonanie piękne.
-
To fakt a przypadkiem zamawialem u Was przed chwilą Kalite Wave :)
-
Takahiro robi ciekawe rzeczy.
(http://www.takahiro-inc.com/images/dp09gr600450.jpg)
! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=BXjsnH0O3Hg#)
Tsubame to chyba takie japońskie Solingen ;)
A robią tam taki o dripper ;)
(http://www.takahiro-inc.com/images/kblg002.JPG)
-
To fakt a przypadkiem zamawialem u Was przed chwilą Kalite Wave :)
A to już widzę ;)
A robią tam taki o dripper ;)
(http://www.takahiro-inc.com/images/kblg002.JPG)
Hmmm coś mi przypomina ;)
-
To ? :jezyk:
(http://images.okazje.info.pl/p/dom-i-ogrod/1851/th220/wojdrew-ubijak-do-piany-00147.jpg)
-
prawie;)
PS A tymczasem w 2007 roku :) https://www.flickr.com/photos/counterculturecoffee/3514007312 (https://www.flickr.com/photos/counterculturecoffee/3514007312)
-
To ? :jezyk:
:D :mrgreen: :lol2: :smiech:
-
To ?
Rewelacja :smiech:. Jakie filtry do tego pasują ? Jak to będzie, kawa z trzepaczki do jajek ?
-
Wszystkie V-kształtne filtry powinny pasować. A poza śmiechami, to będzie działać aż miło. :taktak: Oczywiście bez drewnianej rączki.
-
nie dość ze super działać będzie to i mało miejsca zajmie :ogien: do plecaka jak znalazł :wow2:
-
Czy model 185 nada się do 200ml ? Czy dla tak małej ilości lepiej kupić mniejszy?
-
Jeśli nie planujesz większej porcji to bierz mniejszy. Ja w forumowym klonie 185 robię 300ml i jest ok. Na 200 pewnie bym musiał drobniej zmielić
Takie małe 200ml trupy najlepiej mi się robi w małych filtrach Chemexowych i karafce.
-
Tak jak doktor pisał bierz mniejszy.
-
Na dripy do 300 ml z powodzeniem wystarczy mniejsza Kalita.
-
Mam taki dziwny problem, wkładam filtr do kality 155 chcę przelać wodą a filtr zapada się i wgina do srodka. Już nie wiem jak się z tymi filtrami obchodzić. Wygląda to tak jak na zdjęciu, wpada on w to zagłębienie w dripperze.
-
Nie wiem czy z małym filtrem też, ale z dużym genialnie sobie radzi lejek od aeropressu - namaczamy filtr przezeń, wyjmujemy i dokańczamy przelewanie. Siedzi elegancko.
-
Sytuacja wyglada tak, nie wiem jak 185 ale 155 ma przekrój taki jak na obrazku nr1. po czyn wkładam filtr i jest tak jak na obrazku nr2. Gdy wlewam wodę on wpada na dół i się deformuje tak jak na obrazku nr3.
-
Spróbuj delikatnie lać wodę na środek dna filtra, wtedy nawilża się od podsiąkania i nie powinien się deformować. A później przelej go po górnych krawędziach. Filtr włóż tak, żeby dotykał dna drippera.
-
Mam co prawda kalitę 185, ale problemów z przelewaniem filtrów nie mam żadnych. Ot leję wodę dokładnie na środek filtra, który uprzednio przytrzymuję dłonią i tyle.
Jedyne co mnie zastanawia to fakt, że na twojej grafice wygląda to tak jakby ścianki kality szły po skosie i później pionowo. W 185 ścianki po prostu idą skośnie do samego dna. Nie ma tego zagłębienia.
-
mam taki sam model kality czyli szklany 155. Mogę opisać jak ja to robię. Sprawa jest prosta :
0.Jeśli trzymasz filtry w oryginalnym worku, to najlepiej wyjąć wszystkie i dopiero zdjąć ze stosu jeden, inaczej można je powyginać. Najlepiej znaleźć jakiś pojemnik, puszkę czy duży kubek żeby trzymać te falbanki w nim bo z czasem się rozchylają i mają tendencje do łatwego zagniatania.
1. kładziesz filtr na kalicie i zostawiasz na razie.
2. przygotowujesz sobie naczynia, zagrzaną wodę w konewce i zmieloną kawę
3. jeśli jesteś praworęczny to kładziesz kciuk i palec wskazujący lewej ręki na przeciwległych bokach flitra i wciskasz delikatnie i równomiernie do dna kality, nie za mocno bo zacznie się wyginać przy przelewaniu.
4. bierzesz w prawicę konewkę i trzymając dalej równo wciśnięty filtr palcami, po obu jego stronach, lejesz bardzo powoli, idealnie na środek denka aż filtr osiądzie i namoknie od dołu. Po kilku razach na pewno załapieszten moment. Jeśli za długo będziesz trzymał filtr zacznie się wyginać i zlepiać.
5. puszczasz filtr
6. silniejszym strumieniem nalewasz do pełnej wysokości kality tak żeby dobrze przelać filtr.
7. po przelaniu wody wsypujesz kawę
dalej już wiesz co i jak
-
Tak idą po skosie, a następnie pionowo w dół. Też mnie to zdziwiło.
-
tak jest, od dołu do wysokości "spodka" czyli gdzieś 1/4 całości jest pionowo przynajmniej w szklanym 155. Taka budowa nie ułatwia osadzeniu falującego filtra dlatego z mojego doświadczenia najlepiej go na początku przytrzymać.
-
Nie wiem czy z małym filtrem też, ale z dużym genialnie sobie radzi lejek od aeropressu - namaczamy filtr przezeń, wyjmujemy i dokańczamy przelewanie. Siedzi elegancko.
Robię tak jak napisał @pafcio0. Dociskam filtr lejkiem od AP. Przelewam. Wyciągam lejek i wsypuję kawę. Ten sposób wraz ze zdjęciem zamieścił ktoś kiedyś na tym forum.
Pozdrawiam
-
Z Kalitą185 nie ma potrzeby nic kombinować. Przyjemnie zaparza się 300ml jak i 500mł. Filtr siedzi idealnie.
(http://cdn.shopify.com/s/files/1/0784/4271/products/style_square_1024x1024.jpg?v=1425411523)
-
155 jak dla mnie jest idealna w przedziale objętościowym 250-450ml czyli jak dla mnie w sam raz. Bardzo ładna ta karafkowa kalita, ale ja niestety nie miałbym gdzie jej trzymać :) ranGo właśnie piję Twój Honduras zaparzony w kalicie na bardzo przyjemny początek wieczoru :) Życzę wszystkim wielu wspaniałych kaw w przyszłym roku :)
-
Szkoda ze jak pytałem o kalita to nikt nie powiedział że jest taki problem z filtrami w modelu 155 że szkła. Jak bym o tym wiedział wybrał bym pewnie wersję z metalu. Lub kupił bym 185
Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka
-
myślę że się przyzwyczaisz, ja nie wiem jak jest w innych modelach bo nie próbowałem, ale po paru dniach przestało mi te filtry sprawiać problem. Z tego co wiem to wersja metalowa najmniej polecana jest ze względu na zmianę w smaku naparu, nie wiem czym to miałoby być podyktowane, może poprzez szybką wymianę ciepła.
-
A ma ktoś jakiś pomysł co też producent chciał osiągnąć konstruując kalitę 155 w taki sposób jak to było przedstawione na tym rysunku?
Co mają dać te prostopadłe ścianki?
-
Myślę, że ma to ułatwić odprowadzanie naparu.
-
Szkoda ze jak pytałem o kalita to nikt nie powiedział że jest taki problem z filtrami w modelu 155 że szkła. Jak bym o tym wiedział wybrał bym pewnie wersję z metalu. Lub kupił bym 185
Ja mam 155 ze szkła, używam i jest ok. Widzę, że masz AP. Próbowałeś z lejkiem ?
-
Tak, patent działa, no ale to kłopotliwe i tak nie powinno być bo nie każdy ma ap.
Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka
-
Ja do mojej 155 używam lejka od aeropresu tylko muszę go lekko podnieść jedną ręką w chwili gdy drugą leję z czajnika wodę, żeby nie odkształcił mokrego filtra. Koordynacja level master ;-)
Konewkę mam Tiamo i nie jestem w stanie zalać nią filtra, bo ze względu na niski przepływ woda szybciej z kality ucieka niż wpływa, dlatego gimnastykuję się z lejkiem AP i normalnym czajnikiem.
-
Poradźcie proszę czy jest jakiś sposób aby używając Kality podkręcić w kawie owocowe smaczki/aromaty.
Otworzyłem niedawno paczkę Etiopia Guji od Antonia i gdy pierwszy raz powąchałem zaparzoną kawę bardzo się zdziwiłem. Prosto z serwera pachniało skórką limonki, a gdy przelałem kawę do kubka poczułem bardzo wyraźny aromat moreli. Przyznam, że raczej kiepski ze mnie łowca takich aromatów, ale w tym przypadku były one bardzo wyraziste. Niestety z kolejnymi kubkami tej samej kawy ten aromat wydawał mi się co raz słabiej wyczuwalny. Nie wiem czy to kwestia tego, że się przyzwyczaiłem czy też po prostu coś się zmieniło w przygotowaniu kawy (choć to raczej niczego nie kombinowałem).
Jak zatem postępujecie aby wyciągać z kawy posmaki owocowe?
Z góry dzięki za poradę :)
-
z kolejnymi kubkami tej samej kawy ten aromat wydawał mi się co raz słabiej wyczuwalny.
To raczej normalne, z wielu powodów ;)
Poeksperymentuj z (niższą?) temperaturą.
-
Z niższą temperaturą już dzisiaj próbowałem i aromaty faktycznie były nieco wyraźniejsze (choć minimalnie)
Czy ewentualna zmiana grubości przemiału i skrócenie czasu przelewania "podibją" smaczki?
-
Czy ewentualna zmiana grubości przemiału
W miarę starzenia się kawy, drobniejsze mielenie teoretycznie daje szansę na wyciśnięcie więcej z ziaren. Tylko trzeba uważać wtenczas żeby nie przeparzyć.
-
Jak zatem postępujecie aby wyciągać z kawy posmaki owocowe?
Często pomaga zmiana urządzenia na phin, z przelewem do 3,5 minuty albo V60.
-
Z niższą temperaturą już dzisiaj próbowałem i aromaty faktycznie były nieco wyraźniejsze (choć minimalnie)
Czy ewentualna zmiana grubości przemiału i skrócenie czasu przelewania "podibją" smaczki?
Trzymaj się raczej temperatury 92-93° C. Zwiększ dozę do 7.5 g/100 ml. Tak dobierz grubość mielenia, aby z preinfuzją czas zaparzania nie był dłuższy jak 3-.3.5 min. W Kalicie 155 będziesz musiał wlewać wodę porcjami 3-4 razy. Lej wodę bliżej środka, tak aby po opadnięciu fusy utworzyły krater. Następną porcję wody lej w dno krateru. Wlewając wodę staraj się nie obmywać boków filtra. Nie lej wody po sam górny brzeg. Co jeszcze ? Jak nie pomoże to zmień kawę.
-
Temperaturę stosowałem w okolicach 90 stopni, doza 27g/400ml, czas przelewania 3,5-4min (dla Etiopia Guji raczej bliżej 4 wychodziło) i leję porcjami po 50g. Spróbuję tego polewania bliżej środka bo do tej pory stosowałem polewanie po całości okrężnymi ruchami. No i zmielę nieco grubiej żeby skrócić czas do maksymalnie 3,5min.
Dzięki za rady :ok:
-
Lej okrężnymi ruchami, ale tak aby nie zniszczyć boków krateru. Tak bliżej środka. Sprawdź też, czy w czasie przelewania temp. wody nie za bardzo spada. Jeszcze jedno. Czy jednorazowo 400 ml dla Kality 155, to nie jest zbyt dużo ? Zrób 220-250 ml i zobacz jak smakuje.
-
Czy Kalita nie występuje w wersji plastik tak jak v60? Może jakiś nieoryginalny? :)
W v60-01 robię przelewy 200-360ml a i 400ml ale to już trochę na siłę. A jakie optymalne objętości używacie dla 155 i 185?
Czy w tej wersji z karafką dripper jest wyjmowany? Wchodzą tam też filtry chemex? ;)
-
Kalita występuje w wersji sylikonowej, Tiamo takie robiło chyba K-02 model i widziałem u Rogera na akcesoriabaristy.
W kalicie 155 można zrobić do 450 ml max. więcej kawy trudno zaparzyć w tym maleństwie. Optymalnie myślę że między 200 a 300 ml.
Z kalitowej karafki jest wyjmowany element drippera, ale to jest inny dripper niż taki standardowy. Ja tylko gościnnie używałem, więc nie wiem czy filtr chemexowy z karafką działa, ani czy bez karafki sam dripper da się sensownie użyć.
-
czułem się wywołany do tablicy, ale @krystians wyczerpał temat :)
ja od siebie mogę dodać, że są Kalitki plastikowe ale nie w wersji Wave i dużo mniejsze
-
Czy Kalita nie występuje w wersji plastik tak jak v60? Może jakiś nieoryginalny?
W tym wątku jest o zamiennikach Kality Wave http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=1676.0 (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=1676.0).
-
czułem się wywołany do tablicy, ale @krystians wyczerpał temat :)
ja od siebie mogę dodać, że są Kalitki plastikowe ale nie w wersji Wave i dużo mniejsze
Chyba jako jedyny masz pod ręką oba - faktycznie dripery są inne w karafce i solo?
No i ta karafka nada się na mały chemex? Zawsze to jeden grat i dwie funkcje ;)
Silikonowe niewiele tańsze :) a te plastikowe malitta to chyba inna konstrukcja..?
-
Drippery się różnią, bardzo :)
Do chemexa nie jestem przekonany, czy filtr się utrzyma.
O które Melitty pytasz? Generalnie to u nich są dwa rozwiązania, ścięte i płaskie dno.
-
W sumie to chodziło mi o to czy 185 różni się od wersji z karafką?
Bo 155 to występuje tylko solo. Chyba to jest najbardziej klasyczna i tej się tyczy wątek, więc może nie będę wymyślał i kupię tą :)
-
Różni się, ale przede wszystkim masz inny materiał z którego wykonany jest dripper.
-
Różni się, ale przede wszystkim masz inny materiał z którego wykonany jest dripper.
To ten w karafce nie jest szklany?
-
jest szklany , ale ma inny trochę kształt od 185 bo jest podwieszany. Ja bym na Twoim miejscu brał 185albo karafkę bo filtry od małej kality są jeszcze bardziej wredne niż od dużej, a poza tym łatwiej w większym zrobić mniej niż w mniejszym więcej kawy. Ewentualnie ten tiamo silikonowy bo wygodny w przechowywaniu i podróży no i się nie stłucze. Niestety filtry kality już mniej są wygodne do przewożenia.
-
Z Kalitą185 nie ma potrzeby nic kombinować. Przyjemnie zaparza się 300ml jak i 500mł. Filtr siedzi idealnie.
(http://cdn.shopify.com/s/files/1/0784/4271/products/style_square_1024x1024.jpg?v=1425411523)
Jakby jeszcze ta karafka z filtrami chemxa chciała współpracować... ;)
@RanGo może wiesz coś na ten temat?
-
Nie próbowałem ale wydaję mi się że ze względu na inna konstrukcję nie będzie to współpracować. Kalitta nie ma zaprojektowany lejek który służy nie tylko do nalewania kawy... Jak wrócę do Polski mogę sprawdzić.
(http://i.huffpost.com/gen/1496251/images/o-CHEMEX-facebook.jpg)
-
Na oko, bo nie mam, powinno zadziałać jak altoair, to znaczy z podwieszonym filtrem. Będzie to inna ekstrakcja niż w chemexie, ale czemu nie? Czy filtr się sam zablokuje? czy będzie go trzeba wywinąć od góry? tego też nie wiem.
-
Głupie pytanie: do forumowego dripera pasują filtry 185 czy 155?
-
Forumowy wątek mówi, że 185 (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=1782.0)
-
Dzięki Ci, Panie...
-
Mam dwa pytania .Pierwsze ktory filtr lepszy do 185 brazowy czy bialy i dlaczego ? ;) Jaki jest lepszy czas ekstrakcji naparu by uzyskac geste body powyzej 3 minut ? Bo kupilem kalite by miec lepsze body od v60 a jednak nie jest to duza roznica miedzy v60 ;) Pozdrawiam
-
Brązowe filtry trzeba dłużej przelewać wodą, żeby straciły zapach. Również szybciej tracą przepuszczalność. A jak szukasz w takim naparze większego body, to zrezygnuj z papierowego filtra i korzystaj z phina. Orientacyjny czas przelewania to 3 - 4 minuty, ale najlepiej kieruj się smakiem.
-
Czyli białe lepsze bo mi znow mowiono ze biale gorsze bo sa bielone i podczas ekstrakcji uwalniaja sie zwiazki sluzace do ich wybielania ....a ten phin to jakis filt metalowy bo mam filtr flatexa do v60 ale bardzo ciezko go wygiac i wykorzystac w kalicie w v60 tylko sie nadaje do duzej ilosci kawy bo jest sztywny
-
Najlepiej spróbuj sama :). A o phinie jest wątek na forum, to wietnamski zaparzacz. Przy szybkiej ekstrakcji daje intensywniejszy napar, niż wspomniany przez Ciebie flatex. Mniej smaczków odcina, ale może też uwypuklić wady ziarenek.
-
Co do ekstrakcji z brazowych filtrow to tak mam ustawiony mlynek ze czas mi wychodzi 2.30 - 2.45 kawka jest pyszna ale brakuje mi bardziej gestniejszego body raz mi sie udalo wtedy mialem mniejszy przemial ale tez kawa byla inna Johan & Nyström - Sumatra Gayo Mountain Fairtrade i czas byl 3.30 .
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Z papierowych filtrów nie uzyskasz gęstszej kawy. Jest to możliwe przy filtrowaniu przez metalowe dziurki zaparzacza, ale nie przez gęsty siateczkowy filtr. Na zdjęciu poniżej masz napar otrzymany ze starego francuskiego zaparzacza, dolne partie ciemniejszego koloru są gęste i syropowate.
(http://images76.fotosik.pl/703/ed6871c48b84566bgen.jpg)
A z Sumatry body naparu może być większe, bo ta kawa ma taki, trochę cięższy charakter. No i pewnie J & N całkiem jasno jej nie pali.
Zaznacz sobie jakąś płeć, bo nie wiadomo, jak się do Ciebie zwracać :). Nick żeński, a z postów wynika żeś chłop.
-
Parzyl ktos Johan &Nyström - Fika bo robie 25/350 w 90C i kwasna mi wychodzi a mial byc balans i kakao
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
(https://baristahustle.com/wp-content/uploads/2016/01/Coffee-Compass-1080x675.jpg)
-
Wiec wiecej kawy ? A moze drobniej zmielic co wydluzy czas ekstrakcji ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Wiec wiecej kawy ? A moze drobniej zmielic co wydluzy czas ekstrakcji ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Mozesz drobniej zmielić lub zalać cieplejszą wodą lub zwiekszyć dozę lub sprobowac wszystkiego naraz ;)
-
Zmielilem drobniej temp.94,5C czas ekst.3.20-3.30 no i calkiem inna kawa szok Jest pelne body jest moc smak gorzkiej czekolady ... Super . Za to kocham alternatywne metody ✌️
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Teraz zrobilem 30/420 temp 93 mielenie to samo czas 4:00 no i nie ma body takiego jest gorzko i mocno wiec zostaje przy pierwszym ustawieniu sadze ze jesli zmieniłbym grubosc przemialu to uzyskal bym to co wyzej
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Odgrzebuję wątek ponieważ tytuł jak najbardziej pasuje, myślę też, że warto kontynuować dyskusję w wątku ogólnym.
Nie bijcie.
Mam pytanie do warszawskich użytkowników Kality (szklanej najchętniej): ponieważ zastanawiam się nad zakupem, ale nie miałem możliwości sprawdzenia organoleptycznie jak smakuje kawa w nim zaparzona. Stąd moje pytanie - czy jakaś dobra dusza nie ma przypadkiem Kality, która ostatnio jedynie się kurzy a ja mógłbym ją przetestować?
Oczywiście zrewanżuję się :)
-
Dzisiaj bardzo wczesnym porankiem wyjąłem swoją kalitę z paczkomatu :)
Dzisiaj odbyło się pierwsze parzenie.
Dane mielenia 8 klik na Wilfie - według narysowanej skali to już niby FrenchPress, jednak ustawienia 8 ostatnio używałem do parzenia V60 (co dało 3 minuty i 30 sekund) i tak zostawiłem.
16g kawy (Etiopia Yirgacheffe Banko Jirimtiti), 250ml wody o temperaturze 94'C, preinfuzja 30 sekund 32 gramami wody, później nalałem 50g wody, 130, 180, 220, 250. Całkowity czas parzenia zamknął się w 3 minutach i 15 sekundach. Powstało z 250 gram wody, 215g kawy pitnej.
Ponieważ już parzyłem tą kawę w V60 - i udało mi się uzyskać kwiatowy aromat spodziewałem się tego samego w Kalicie. Jednak kalita dała super słodki napar w którym próżno szukać nut kwiatowych (no może baaardzo słabo wyczuwalne) jak w V60. (w każdej kawie jestem w stanie rozróżnić tylko jeden mocny dominujący smak/aromat, chyba że mam wyjątkowe szczęście)
W moim przypadku potwierdził się scenariusz że kawa z kality jest bardziej słodka i bardziej "pełna" w smaku z trudniej wyczuwalnymi poszczególnymi niuansami smakowymi. Jestem jednak w pełni ufny, że znajdę taką kawę, która będzie smakować lepiej w Kalicie niżeli w V60 :)
[ You are not allowed to view attachments ]
-
Ciekawe kiedy... czy w ogóle będzie u nas dostępny do kupienia, może jest więcej opcji kolorystycznych, jak w 102? Przypomina mi trochę armaturę łazienkową, trochę ciemniejszy niż mój zlew ;)
https://kurasu.kyoto/collections/kalita/products/kalita-sagan-wave-ceramic-dripper?variant=21524791820393
-
Ciekawe kiedy... czy w ogóle będzie u nas dostępny do kupienia, może jest więcej opcji kolorystycznych, jak w 102? Przypomina mi trochę armaturę łazienkową, trochę ciemniejszy niż mój zlew ;)
https://kurasu.kyoto/collections/kalita/products/kalita-sagan-wave-ceramic-dripper?variant=21524791820393
88pln, ciekawe ile wysyłka, jakąś unię celną podpisaliśmy niedawno z Japonią, coś chyba na złość Chinom i majfrendom, ciekawe czy tylko cło czy vat też... bo to serio opłacałoby się zamówić!
-
Ciekawe kiedy... czy w ogóle będzie u nas dostępny do kupienia, może jest więcej opcji kolorystycznych, jak w 102? Przypomina mi trochę armaturę łazienkową, trochę ciemniejszy niż mój zlew ;)
https://kurasu.kyoto/collections/kalita/products/kalita-sagan-wave-ceramic-dripper?variant=21524791820393
88pln, ciekawe ile wysyłka, jakąś unię celną podpisaliśmy niedawno z Japonią, coś chyba na złość Chinom i majfrendom, ciekawe czy tylko cło czy vat też... bo to serio opłacałoby się zamówić!
Ostatnio zamawiałem z Kurasu i było bez cła w ok. 2.5-3 tygodnie do odbioru na Poczcir
-
Jakby nic nie naliczyli to 88 dripper + 37 przesyłka, razem 125 zł i te 3 tygodnie czekania.
DHLem 78 zł, tyle, że szybko i wtedy 170 zł wychodzi.
Nawet bym się szarpnął na 1 opcje.
-
Jakby nic nie naliczyli to 88 dripper + 37 przesyłka, razem 125 zł i te 3 tygodnie czekania.
DHLem 78 zł, tyle, że szybko i wtedy 170 zł wychodzi.
Nawet bym się szarpnął na 1 opcje.
z tymi 3 tygodniami można się czasami zdziwić, poczty działają zadziwiająco szybko momentami, a momentami nie i nigdy się nie dowiedziałem jak to działa. zdarzało mi się coś z alie dostać w tydzień, ale też w 2 miesiące albo w ogóle. tak samo w PL czasami coś nadane następnego dnia jest u odbiorcy, a niekiedy po 3ech. w zasadzie moja dygresja ma morał taki, że poczta nie jest przewidywalna, zaś DHL w większej części tak. No i przy DHL mniejsze prawdopodobieństwo oclenia i vatowania. ale 74plln za wysyłkę przy produkcie za 88 trochę bez sensu!
-
Czemu DHL to mniejsze prawdopodobieństwo ovatowania? Z znanych mi doświadczeń jest wręcz na odwrót, firmy kurierskie to praktycznie pewne opodatkowanie
-
Do tego lubią sobie doliczać fajne kwoty jak UC dowali opłaty.
Ogólnie czy kupuje się 1 szt czy 5 w DHL opłata jest taka sama. Wtedy na pewno poleci VAT, nie wiem jak z cłem, ale pewnie też. Niby parlament UE przepchnął tą umowę, ale trochę minie zanim zniosą je całkowicie.
W zamówieniu zbiorowym kurierem, koszt przesyłki by się ładnie podzielił na parę osób i po doliczeniu nawet paczkomatów wyszłoby max 140 zł. O ile, oczywiście moje obliczenia są prawdziwe.
-
Czemu DHL to mniejsze prawdopodobieństwo ovatowania? Z znanych mi doświadczeń jest wręcz na odwrót, firmy kurierskie to praktycznie pewne opodatkowanie
zależy od rozdzielni w różnych miastach, różnie jest. w Poznaniu pocztą KAŻDA paczka idzie do UC, ludzie zamawiają czasami na znajomych do innych miast typu Zielona Góra albo Gorzów, bo tam tacy nadgorliwi nie są...
mnie się podoba i kusi ten ripper, ale kurde mam już białą Kalitkę i Decembera i mieć trzeci taki sam... jak tak mocniej myślę, to już bym wolał koleżance zlecić by mi zrobił ręcznie w piecu i na kole, koszt pewnie też z szkliwem +-99pln... a wtedy mogę sobie wybrać kolor szkliwa.
-
mieszkam w Poznaniu i dementuję to że każda paczka dostarczana przez PP przechodzi odprawę celną ;)
Natomiast słyszałem, że przesyłki kurierem (zwłaszcza DHL) to niemal pewna odprawa
-
Tak z innej beczki, to na Bean Brothers jest miesiąc darmowych dostaw paczkomatem (niezależnie od kwoty) a mają filtry Kality w dobrych cenach 😁 Kawki z resztą też...
-
Jak mają dobre promo czyli -20-25% to się zgodze, na razie jest -5%. Są też produkty typu largo czy tsubame, które to mają cene z kosmosu i zadna promocja ich nie uratuje, no chyba, że -50% :mrgreen:
Nigdy nie mam okazji u nich kawy zamówić, zawsze zapas na miesiac do przodu.
-
Dobre promo na kupno pojedynczych rzeczy, bo przesyłka za free :uklony:
-
Witam, zastanawiam się nad zakupem Kalita Wave 155, ale ponieważ piję mała kawkę dziennie do 100ml , to czy V60-01 nie będzie bardziej korzystny. Kalita 155 preferuje raczej wielkości od 200 i więcej ml. ze względu na płaskie dno. Proszę o podpowiedź
-
100 ml to niewielka objętość, równomiernie przelanie w odpowiednim czasie może być kłopotliwe. Na takie ilości wybrałbym phina. ewentualnie Clever Dripper.
-
Albo AeroPress może służyć jako phin albo standardowo z tłokiem, bez problemu można w nim robić małe porcje, ja codziennie rano robię z 75g wody kawę.
W Kalicie poniżej 150 g wody nie schodziłem. Może z filtrami od Brewisty by się udało, one dłużej się przelewały i miały mniejszą średnicę podstawy.
-
Czy te szare filtry różnią się czymś od białych ? Są droższe i jest ich mniej
-
Są wykonane z niewybielanego papieru. Trzeba je dłużej płukać, bo mają mocniejszy smrodek. A białe filterki są jakby perfumowane.
-
Jakie są różnice w smaku naparu z kality WAVE w stosunku do tej "zwykłej"?
-
Który konkretnie model kality uznajesz za zwykły? Rozumiem, że porównujesz wavee z dripperem na filtry trapezowe? Generalnie to filtry okrągłe z falbankami i płaskim dnem dają na ogół słodszy napar z równiej zaparzony i nieco cięższy.
-
Tak, chodzilo o filtry trapezowe wlasnie i poszukiwanie najslodszego przelewu :)
-
Jeśli szukasz słodyczyw w kawie, to polecam Brewista smart dripper i filtry Kality lub karafkę Kality.
-
poszukiwanie najslodszego przelewu
Przy okazji popracuj nad rozkładem przelewania. Mniejsza ilościowo preinfuzja i powolniejsze polewanie na początku, przy niektórych ziarenkach owocuje większą słodyczą naparu. Co prawda, te zmiany są bardziej widoczne przy korzystaniu z V60, ale w Kalicie Wave, także można je zauważyć.
-
Dziekuje za (p)odpowiedzi Koledzy :)
Zapytam z innej strony:
Mam aeropress, phin oraz zwykly dripper fackelmann, taki brazowy, z cienkiego plastiku za 8.99 z kauflanda do niego filtry melitta mild.
Ostatnio udalo mi sie kupic nivone 130 wiec mam przyzwoity przemial.
Lubie phina, lubie aeropress ale jakos przelewanie kreci mnie najbardziej.
Co kupic najpierw (najpierw, bo jak kupie wszystko na raz to zona mnie wyrzuci z domu):
Hario v60 - bo każdy musi miec hario
Kalite/brewiste - bo jak chce slodko to wlasnie to
Konewke bo :ups: nie mam zadnej, tylko porcelanowy czajnik do herbaty....
-
Nie widzę czy masz czajnik..
-
Konewke bo nie mam zadnej, tylko porcelanowy czajnik do herbaty....
Konewki ( takie zwykłe, zapewne chińskie) są w tej chwili na Allegro w cenie około 68 zł u dwóch sprzedawców.
-
Konewkę :ok:
Marek.
-
Ostatnio przelewam kawy w phinie. Nie wiem czy to nie lepsze niż papierki, czasami tak mi się zdaje. Napar jest czysty, klarowny ale pełniejszy niż z V60.
-
Zgadzam się, bardzo fajne rezultaty z phina są, tylko w przypadku mojego wyczuwam metaliczny posmak w naparze, podobnie zresztą przy metalowym sitku w AP. Mam zamiar zrobić własny ceramiczny zaparzacz, przy okazji odwiedzin znajomych ceramików albo warsztatów.
-
Lubię przelewy w phinie, ale dosyć szybkie. Przy dłuższych może się pojawiać specyficzny posmak, kojarzący się z metalem. A co do filtrów, to ciekawe rozwiązanie stosowano w syfonach Sintrax. Był w nich szklany, perforowany filtr, nieprzenoszący smaków i nie zabierający nic dla siebie.
-
Ostatnio przelewam kawy w phinie. Nie wiem czy to nie lepsze niż papierki, czasami tak mi się zdaje. Napar jest czysty, klarowny ale pełniejszy niż z V60.
Ja się nie mogę dogadać z moim phinem ostatnio...
-
Czemu?
-
Czemu?
Mam poczucie że się zatyka. Wlewając wodę najdelikatniej jak umiem, wypłukuje kawę spod przykrywki. Obecnie mamy zimne stosunki 🙂
No i jakby kawa zaczyna wylewać się z nad podstawki robiąc bajzel. No nie wiem, jakaś zimna wojna 😛
-
Może masz zbyt dobrze spasowane naczynie do którego kapie? Może woda uszczelnia to połączenie? W naczyniu wtedy brak miejsca na napar, bo powietrze nie ma ujścia.
-
Może woda uszczelnia to połączenie?
Dokładnie tak to u mnie działa, jeśli nie podłożę czegoś dla rozszczelnienia wywala napar z podstawki.
-
Albo na jakimś serwerze/dzbanuszku z dzióbkiem stawiać, wtedy powietrze ma bezproblemowe ujście.
-
Myślicie, że jest szansa na coś takiego w polskiej dystrybucji? Widzę, że są też ceramiczne białe wave'y w rozmiarze 155! https://kurasu.kyoto/products/kalita-sagan-wave-ceramic-dripper
-
Z serii dziwnych pytań, czy filtry 185 wejdą do kalitki 155? Uprzedzam pytanie o sensownosc, po prostu jestem w trasie, a dysponuje tylko nieotwartymi filtrami 185, a kalitka 155. Mogę otworzyć i sama sprawdzić, a mogę zrezygnować z kawy i zwrócić je po powrocie. Ale może ktos podpowie. (Przepraszam za brak niektórych polskich znaków, nie wiedzieć czemu ALT wywala mnie z okna wiadomosci).
-
Tak, pasują bez problemu. Nawet tak zaparzam ostatnimi czasy....
-
Jak poprawnie zaparzać w koalicie? Robię typowo 30s pre, później stopniowo dolewam wodę. Jednak po opadnięciu wody cześć kawy zostaje na ściankach między falbankami. Jakie wy macie sposoby na poprawną ekstrakcję?
-
Pokiwaj dripperem po początkowym zalaniu, wtedy cząstki przemiału odkleją się od falbanek i opadną na dno.
-
Hey, nie zakładam nowego wątku, bo tutaj ładnie będzie kontynuacja :)
Chce kupić Kalita Wave i w związku z tym trzy pytania:
1. Rozmiar 155 czy 185 (głównie będę parzył dla siebie około 200ml) czasem więcej?
2. Czy w 185 mogę zaparzyć mniejsza porcje?
3. Ceramiczny, metalowy czy szklany?
Prośba o opinię bazując na Waszym doświadczeniu :)
Pozdrawiam
G.
-
Używałem 155 i do objętości 200ml jest wystarczająca. Jeśli często będziesz robił więcej to chyba radził bym 185.
-
Parzę codziennie 300 ml w 155, wygodne to nie jest. W domu mam 185 i przy tej samej ilości jest sporo wygodniej, poza tym - choć nie wiem czy będzie to w 100% miarodajne - w V60 02 robiłem tyle samo co w 01 i nie było problemu, za to jak robiłem więcej to już małe było zbyt upierdliwe.
-
155 będzie ok. Szklana mi nie podeszła, choć w sumie nie wiem dlaczego, ceramicznej nie używałem. Druga sprawa, ze jakbyś chciał kiedyś Gabi Master A to filtry z 155 fajnie pasują ;)
Btw gdzie można kupić ceramiczna 155?
-
gdzie można kupić ceramiczna 155?
Kurasu.
-
W kalicie 155 do 400 g spokojnie robiłem. Jednak ten zaparzacz mnie trochę irytował. Sprzedałem i kupiłem Brewistę smart flat, która też jest irytująca, ale bardziej jestem zadowolony z rezultatów. Gabi do małych przelewów też jest spoko, opcja półautomatyczna ma też swoje plusy. Można też V60 + lilydrip. Na pewno wygodniej niż koszykowe małe filtry.
-
Trafiłem w sieci na ciekawą grafikę odnośnie szybkości przepływu wody przez różne wersje Kalita Wave. Ciekawi mnie czy podczas zaparzania kawy też można zauważyć różnicę w czasie przepływu, czy kawa w filtrze to niweluje i wielkość otworów przestaje mieć decydujące znaczenie?
-
Hejka, wiem, że temat już tutaj był podnoszony ale na podstawie udzielonych odpowiedzi mam wciąż ? Dotychczas odkąd zostałem "kawoszem" zakochałem się w dripach i V60. Od samego początku podobało mi się, że dripowa kawa była słodka. Któregoś razu trafiłem do kawiarni w której przyrządzili mi dripa w Kalicie. Była mega smaczna i właśnie słodka. Początkowo myślałem, że to po prostu ziarna ale ostatnio byłem na warsztatach kawowych gdzie mimo chodem dowiedziałem się, że napar z Kality powinien być słodszy niż z hario. I teraz zapragnąłem kality :) Przygotowywałbym w niej zazwyczaj jedną kawę z dozą mniej więcej od 17 do 22 gram kawy na 300-350 ml wody. I pytanie czy wybrać 155 czy 185 na takie parametry i czy faktycznie metalowa będzie najlepsza (zakładając, że do wyboru mam tylko metalową i szklaną)?
-
Spróbuj z proporcjami 20g/max.250ml -- wtedy gęstość, siła aromatów jest znacznie większa. Przy nieco drobniejszym zmieleniu uzyskujemy lepiej zaparzone kawy. Od lat korzystamy z małej metalowej 155 kalitki. Ma ona szereg zalet. Jest bardzo ładna, bardzo mała, całkiem mobilna, bo do środka można włożyć paczkę filtrów. Idealnie pasuje do niektórych, niedrogich termosów -- połączenie jest całkiem szczelne i można dodatkowo regulować przepływ.
-
Przygotowywałbym w niej zazwyczaj jedną kawę z dozą mniej więcej od 17 do 22 gram kawy na 300-350 ml wody. I pytanie czy wybrać 155 czy 185 na takie parametry i czy faktycznie metalowa będzie najlepsza (zakładając, że do wyboru mam tylko metalową i szklaną)?
Używam małej Kality i przygotowuję w niej jednorazowo 250ml z dozy 15g. Wydaje mi się, że takie objętości są optymalne dla tego rozmiaru drippera. 300ml też da radę, ale jednak mam wrażenie, że w przypadku 250ml kawa jakoś lepiej mi wychodzi. W przypadku dozy 15g mielenie stosunkowo drobne i czas parzenia w okolicach 2:20-2:30.
Z proporcji proponowanej przez Antonia nie robiłem, ale z czystej ciekawości spróbuję :)
-
Ja w szklanej 185 bez problemu 20g kawy/320g wody codziennie, jak jacyś goście to i 40-50g kawy wchodziło, ale wtedy lepiej wyciągnąć dużego frencha jak dla mnie po prostu
-
Hejka, słuchajcie bardzo Wam dziękuję za Wasze sugestie. Dzięki korea83 za ten tip z 250 gramów wody. Ja też zauważyłem, że kawa z tej dozy wychodzi mi lepiej. Oraz co ważne bardziej powtarzalnie. Piszę to mega podniecony, na gorąco bo dopiero co przyszła moja Kalitka i właśnie co wypiłem dwie kawki. Jedną zrobioną w V60 i drugą w Kalitce. Dodam tylko, że zdecydowałem się po licznych przemyśleniach, wizycie w kawiarni gdzie przyglądałem się z bliska jak robi się moja kawka w 155 i doszedłem do wniosku, że skoro dotychczas działałem na V60 02 to kalitę też kupię większą i oczywiście metalową.
No i moje pierwsze przemyślenia co do różnic nie są jakieś wielkie, odkrywcze. Zrobiłem przepyszną kawkę z Tanzanii i po tym jak spróbowałem Kality po V60 to miałem wrażenie, że kawka z V60 ma w swoim profilu smakowym smak naszej polskiej papierówki, że jest aż tak słodko-kwaśna. Tym samym kawa z kality była bardziej stonowana, żadna nuta nie wychodziła na pierwszy plan za to była taka, że tak powiem mocniejsza w smaku, tak jakbym dodał do niej mniej wody niż do V60 ale było tak samo. Nie wyczułem za to, żeby któraś z nich była słodsza, tzn. obie były ale te ziarna takie są, tzn. są pyszne. Swoją drogą zrobiłem kawy metodą Tetsu Kasuya i pytanie czy Wy też bawicie się przepisani z V60 w Kalicie?
-
Kalita raczej woli przepisy z mniejszą ilością zalań. Ważne jest aby utrzymywać stosunkowo "wysoki poziom wody" w dripperze bo wtedy wszystko ładnie spływa. W przypadku kality 185 i małych porcji wody może pojawić się problem z przytykaniem się.
Mała kalita jest mniej podatna na ten problem bo ma bardziej pionowe ścianki co utrzymuje większy słup wody i zapewnia lepszy przepływ.
-
Ja używam przepisu Hoffmanna do v60 w Kalicie i moim zdaniem wychodzi genialnie.
I zdecydowanie się zgadzam, ze im mniej zalań tym lepiej w Kalicie
-
Moim zdaniem to zależy od kawy. Niektóre bardzo fajnie wychodziły mi w małej kalicie na kilka - 4 -5 małych zalań. Podobnie do metody Tetsu Kasui, choć wtedy jeszcze jej nie było :).
Teraz używam Brewisty z podwójną szklaną ścianką, o kształcie dużej kality, i w niej przeważnie dwa zalania wychodzą najlepiej.