@V2espresso , śliwowica rocznik 2013 z śliwek z mojego sadu, tradycyjnie rakija w Serbii pije się z takich kieliszków. Uprawa śliwek, selekcja, umiejętność pędzenia, wszystko jest bardzo podobne do kawowych standardów jeżeli chcesz mieć produkt najwyższej jakości. Tyle źe przy „cuppingu” dużo więcej procentów i radości
@ranGo, znam te "klimaty", które towarzyszą mi po dzień dzisiejszy.
Domowe obiady, ciasta, przetwory, to jest to co lubię i na pewno godnych zamienników nie kupię w sklepie ani jakieś
garmażerce.
Dla przykładu, dżem z owoców kiwi zerwanych w własnym ogrodzie, mało tego wyszło w sumie, ale jeszcze powinien jakiś słoiczek w spiżarni być.
Co do trunków rozweselających, znajdzie się wisniówka na spirytusie która może mieć 6-8 lat, lub też bimber robiony z wiśni.
Mój zaprzyjaźniony sąsiad mówi, że to nie jest bimber, bo to jest winiak.
Ogólnie tego typu trunki są ciężkie na dłuższą metę, ale te smaki nie mają sobie równych.
PS. Pigwę na spirytusie miałem przyjemność pić, i to jeszcze z nakrętek.
Co zrobić gdy kieliszka w pobliżu nie było.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka