Espresso #1 – palarnia kawy Mastro Antonio
Autorska mieszanka palarni Mastro Antonio (linia Mastro Antonio) dedykowana na espresso. Ta wersja składała się z następujących arabik: Brazylia Cerrado Mineiro Pantano Natural, Salwador San Jose Ruffati Washed, Honduras Marcala Comsa Natural i Fully Washed.
Ziarenka różnej wielkości, ale raczej drobne. Za to ładne, bez defektów, palone dosyć konkretnie, pachną bardzo intensywnie słodko - czekoladowo.
Sposób przygotowania ekspres Nuova Simonelli Musica i młynek Mahlkönig K30 ES. Espresso było robione jako jedno z dwóch z podwójnego sitka, doza 17 g, czas ekstrakcji nieco ponad 25 sekund. Aromat przemiału owocowo - czekoladowy. Crema jest błyszcząca, dosyć obfita i trwała, aromat espresso słodko - czekoladowy. W smaku dominuje czekolada i sporo słodyczy. Jest także owocowy akcent ciekawie ożywiający napar, trudny do sklasyfikowania, jakieś jasne słodkawe owoce. Posmak czekoladowy, przyjemny i trwały. Espresso jest smaczne, bez goryczki, warte spróbowania. Żonie americano także odpowiadało. Cappuccino również było dobre, kawa bez problemu przebiła się przez mleko, posmak był miły i wyrazisty. Crema jest ładna, więc na tej kawie dobrze się rysuje, jeżeli ktoś lubi latte art.
Przyrządziłem też tę mieszankę w aeropressie. Metoda odwrócona, doza 7 g kawy na 100 ml wody, temperatura 88°C, preinfuzja 30 sekund, łączny czas parzenia z preinfuzją 90 sekund, przemiał niezbyt drobny. W aromacie naparu dominują słodkawe nuty. W smaku na początku jest akcent jasnych owoców, a po nim pojawia się gorzkawa czekolada. Posmak jest czekoladowy, długi i trwały. Efekt to dobra, aromatyczna, duża kawa, nie kwaśna i nie gorzka.
