Waga

[manfred]

Od włączenia wagi do wyłączenia upłynęło 3 min. Może mi ktoś powie do czego potrzeba 3 min bezczynności  ?

[ziarenko]

Gdybym miał wagę, która się wyłącza po 3 min a nie 30 sek. to też bym nie narzekał

[macias]

Manfredzie - jakiej wagi konkretnie używasz? Podchodzę do tego tematu już drugi miesiąc. Normalnie jak do jeża....

[manfred]

Jakiegoś chinczyka z pomiarem do 2kg i dokładnością do 0,1g. Kupiłem na allegro za ok 60 zł i do domu i do pracy

[D4rK89]

A ja zbieram na acaia, całkiem fajna jest ta waga. A do samego ważenia smart phone nie potrzeba

PS. Podobają mi się te wykresy i możliwość wpisywania historii. Super sprawa. Powinni jeszcze dorobić aplikację na Windows Phone.

[donkiszot]

W porównaniu do mojej jubilerskiej (niekoniecznie najtańszej, ale o wiele tańszej niż japońskie cudo) hario ma okrutne lagi. Do przelewania czy espresso (możliwość położenia portafiltra) spoko, ale do odmierzania porcji ziarenek wolę jednak moją małą tanioszkę.

[Poe]

Jakoś też nie przepadam za standardową wagą Hario (niebawem ma wyjść nowa wersja, więc może poprawią to...). Właśnie te lagi mnie wkurzają. Jest taka "nieczuła".

Zanim miałem Acaię (która poza ceną, jest dla mnie wagą idealną ze względu na wymiary i na czułość pomiarów. I nie jest prawdą, jak ktoś tu wspomniał wcześniej, że bez smartfonu/tabletu nie da się jej obsługiwać...), używałem jubilerskiej. Mam ją do tej pory i korzystam z niej albo do szotów, albo do odmierzania porcji kocich chrupek, codziennie rano i przydaje się w podróży. Plusem jest dokładność i szybkość reakcji oraz cena (kosztowała nieco ponad 30zł). Wyłącza się po jakiejś minucie chyba, jeżeli jest nieruszana. Minusem jest rozmiar - ciężko na niej upchnąć małego chemeksa czy serwer.

[donkiszot]

Minusem jest rozmiar - ciężko na niej upchnąć małego chemeksa czy serwer.

O to, to niestety  O portafiltrze też można zapomnieć.

[Antonio]

Właśnie te lagi mnie wkurzają. Jest taka "nieczuła".

Moja waga nie ma żadnych lagów; bez problemu mogę zważyć 20g albo 30g ziarenek...

[ranGo]

Mnie się Acaia podoba, jest bardzo przyjazna w użyciu, szybka i dokładna. Podłączenie do tabletu jest idealne do szkoleń a w codziennym użytkowaniu nie musi być podłączona do żadnego urządzenia bo wystarczy wbudowany wyświetlacz. 

[ziarenko]

Jakoś też nie przepadam za standardową wagą Hario (niebawem ma wyjść nowa wersja, więc może poprawią to...).

A coś wiadomo kiedy wyjdzie i czym ma się ta nowa wersja różnić (oprócz ceny) ?

[ignacy]

Zanim miałem Acaię (która poza ceną, jest dla mnie wagą idealną ze względu na wymiary i na czułość pomiarów. I nie jest prawdą, jak ktoś tu wspomniał wcześniej, że bez smartfonu/tabletu nie da się jej obsługiwać...), używałem jubilerskiej.

Ale żeby uzyskać pełną funkcjonalność to już smarphone jest potrzebny. Gdyby była trochę tańsza to może i sam bym rozważał zakup, ale już Hario uważam za  zdecydowanie zbyt drogą, a ta kosztuje prawie 3x tyle. Do ziaren wystarczy praktycznie każda z dokładnością do 0,1, a do dripa taka, z 1g i bez auto-off.

Uważam też, że nie ma co się za mocno "pucować" nad hand brew, bo prawda jest taka, że maszyny robią to lepiej, tylko bariści jeszcze nie dojrzeli do tego, żeby się z tym pogodzić

[Poe]

Zanim miałem Acaię (która poza ceną, jest dla mnie wagą idealną ze względu na wymiary i na czułość pomiarów. I nie jest prawdą, jak ktoś tu wspomniał wcześniej, że bez smartfonu/tabletu nie da się jej obsługiwać...), używałem jubilerskiej.

Ale żeby uzyskać pełną funkcjonalność to już smarphone jest potrzebny. Gdyby była trochę tańsza to może i sam bym rozważał zakup, (...)

Pełną funkcjonalność ma bez smartfona - waga + stoper. A dzięki dodatkowemu urządzeniu ta funkcjonalnosć jest poszerzona

Ale fakt faktem, cena jest zaporowa, niezależnie od dodatkowych funkcji. Jednak nie od dziś wiadomo, że za design także się płaci...

Uważam też, że nie ma co się za mocno "pucować" nad hand brew, bo prawda jest taka, że maszyny robią to lepiej, tylko bariści jeszcze nie dojrzeli do tego, żeby się z tym pogodzić

W wielu polskich kawiarniach z przyjemnością zobaczyłbym dobre Fetco czy Moccamastera z odpowiednimi ziarnami w środku, niż nieporęczne poczynania panienki przyuczonej do tego, jak zrobić dripa z cyklu "odmierz tyle, weź tyle wody, zalej i podaj". Moim zdaniem w takich miejscach sprzęt powinien zastępować obsługę. A w dobrych kawiarniach wspierać.

[donkiszot]

A paradoksalnie fetco stoi właśnie w najlepszej polskiej kawiarni.

[DrUsagi]

Ja do przelewania mam wagę Tesco. Dokładność 1g, max 5kg, wyłącza się po 2 min. bez zmiany wagi. Ma czasomierz wbudowany i odczyt temperatury otoczenia może jak by czujkę temp przedłużyć to by temp. wody zmierzyła.

Po kilku latach użytkowania w kuchni trochę przyciski ciężko chodzą, ale jak bym ją gdzieś zobaczył w sklepie to bym kupił raz jeszcze.