forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Ekspresy kolbowe => Wątek zaczęty przez: marcin102 w 17 Czerwiec 2018, 22:31:14
-
Dzień Dobry
Proszę o pomoc w wyborze nowego ekspresu. Chcę zmienić ekspres na coś z podłączeniem do wody, ale do użytku domowego niekoniecznie z 5 litrowym boilerem do zrobienia 2 kaw rano i kilku po południu. Obecnie mam La pavoni Cellini wersję pierwszą, ma już 12 lat działa ale jest już nagryziony zębem czasu, tu kapie, tam rdzewieje tu plastik pęknięty, poza tym ma mankamenty 1 boilerowca (kilka capu na zmianę z espresso i mam nerwicę). Po kilkutygodniowej lekturze forum moje typy to:
1. Bezzera Mitica R cena ok 6200zł
2. ECM Mechanika Profi cena ok 6500zł na plus izolowany boiler, oraz manometry na górze a nie na dole
3. Quick Mill Aquilla deluxe ok 6700zł
nie wiem czym różnią się ekspresy za około 7000 tysięcy, tylko wyglądem? Może ktoś ma inne propozycje? Nie musi być grupa e61 ale tych jest najwięcej. Jeśli chodzi o pułap cenowy to nie jest do końca określony bo ekspres mam i mogę doskładać funduszy.
Czytałem o La Ma linea mini ta by mi też pasowała ale cena to trochę przegięcie, może znacie coś podobnego ale za połowę ceny? Ta podgrzewana grupa i brak tendencji do przegrzewania jak w HX z E61 to jest to. Wiadomo do E61 założę Termometr i będę starał się kontrolować temperaturę ale czas do nagrzania nie przyśpieszę za dużo.
Pozdrawiam Marcin
-
Dobra maszyna z grupą E61 i HX nie przegrzewa wody. To legenda ;).
-
Jest jeszcze Bezzera BZ16 R DE za ok. 7880 zł. Grupa Bezzera podgrzewana, a więc szybko uzyskujesz właściwą temperaturę. Pompa rota i podłączenie do sieci. Budżet większy, ale może warto się zastanowić.
-
Dobra maszyna z grupą E61 i HX nie przegrzewa wody.
A nie wystarczy, że dobrze wyregulowana?
A skoro nie przegrzewa, to po co flush przed ekstrakcją?
-
Izzo Alex Duetto.
-
Izzo Alex w stosunku do innych z pompami rotacyjnymi mają całkiem ok cenę. Z forum Janusz też chyba jeszcze nimi handluje. Duetto IV to chyba to czego szukasz (taka La Ma za pół ceny :) )
-
Obecnie to jest już IZZO ALEX DUETTO IV Plus z możliwością personalizacji wyglądu.
-
IZZO czy MyWay?
-
Wszystko jedno. MY WAY wchodzi w skład GRUPPO IZZO.
-
Oglądałem tego Alexa, podobają mi się te zawory upustowe z boilerów, np po 2 tygodniowym urlopie można wypuścić wodę i zalać nową. Czy w 2B grupa e61 rozgrzewa się szybciej czy tak samo jak w HX.
Cena jest wyższa niż zakładałem mam 7000 odłożone a cena około 10.000 ale kilka miesięcy i końcem roku byłoby w śwince skarbonce :o.
-
Sama grupa kawowa rozgrzewa się w podobnym czasie. Natomiast całość rozgrzewa się szybciej ze względu na mniejszą pojemność bojlera kawowego.
-
Rozumiem, ale grupę mogę dogrzać flushem a temperaturę wody do flusha mam zaprogramowaną PID-em, bo idzie z boilera kawowego, dobrze kombinuje?
-
Bardzo dobrze. W tym modelu zresztą PIDem jest także programowana temperatura na bojlerze parowym.
-
Cena poszła w górę. Prawie 10 tys. mamy na stole ;)
To może nowe gastro 1 GR za ok. 9.151 zł. netto.
https://multigastro.pl/ekspres-do-kawy-ellisse-2011-pm-push-button-1gr.html
-
ale do użytku domowego niekoniecznie z 5 litrowym boilerem
Parametry techniczne:
Pojemność bojlera: 5 l
;)
-
Marcin102, ja bym rozważał R58 VS Duetto IV, tu o wcześniejszych wersjach https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=176.0
-
Dobra maszyna z grupą E61 i HX nie przegrzewa wody.
A nie wystarczy, że dobrze wyregulowana?
A skoro nie przegrzewa, to po co flush przed ekstrakcją?
Czy możesz rozwinąć myśl o regulacji? Na czym taka regulacja w kierunku nieprzegrzewania polega? Pytam bo nie wiem.
-
Rozumiem, ale grupę mogę dogrzać flushem a temperaturę wody do flusha mam zaprogramowaną PID-em, bo idzie z boilera kawowego, dobrze kombinuje?
Czy w 2B grupa e61 rozgrzewa się szybciej czy tak samo jak w HX.
Dlaczego czas nagrzewania jest dla ciebie taki istotny? Nie możesz zastosować do gniazdka włącznika czasowego/zdalnego?
-
Regulacja termosyfonu. Najprostsze rozwiązanie to ogranicznik przepływu w górnej rurce łączącej grupę z HX.
-
hi_aro raportował również, że stabilizacja temperatury wody w bojlerze za pomocą PIDa pomaga, ale głównie myślałem o kryzie (tak jak pisał Antonio) zmiejszającej przepływ wody w termosyfonie. Trochę informacji na ten temat znajdziesz tutaj (https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=2276.60), choć w sporej części w.w. wątek to typowa forumowa kłótnia.
-
Czytałem na naszym forum i na innych anglojęzycznych że część osób uważa że łatwiej zrobić powtarzalne espresso na DB niż HX, kwestia świeżości wody, wiadomo że jakiś flush się robi choćby dla opłukania prysznica . Mam wyłącznik na WiFi więc czas rozgrzewania nie jest aż tak istotny ale im szybciej tym lepiej.
Zobaczę R58 nowy model V3 -cena 8400 zł.
Nie słyszałem żeby ktoś zmieniał DB na HX-a.
-
HX tu masz takie 2 w 1, jeden bojler w którym jest drugi, grzałkę masz w tym zewnętrznym. IMO tu bardziej się sprawdza termometr w grupie niż PID. Przy dwóch bojlerach z oddzielnymi grzałkami łatwiej zapanować nad temperaturą.
-
Może i łatwiej ale nie demonizujmy bardzo dobrego i sprawdzonego układu HX-E61. Nigdy nie miałem z nim problemu w uzyskaniu dobrego espresso. To ostatnie jest w dużej mierze kwestią wyobraźni...
Serio, nie słyszałeś, by ktoś zmieniał 2B na HX? Zdarzyło mi się już parę razy ;). Ale faktycznie maszyny 2B też mają swoje plusy :).
-
To co w takim razie brać HX i zaoszczędzić parę tysięcy? :sciana:
-
Czytałem na naszym forum i na innych anglojęzycznych że część osób uważa że łatwiej zrobić powtarzalne espresso na DB niż HX, kwestia świeżości wody, wiadomo że jakiś flush się robi choćby dla opłukania prysznica . Mam wyłącznik na WiFi więc czas rozgrzewania nie jest aż tak istotny ale im szybciej tym lepiej.
Zobaczę R58 nowy model V3 -cena 8400 zł.
Nie słyszałem żeby ktoś zmieniał DB na HX-a.
Ja w tej chwili jadę na Rockecie HX z Pidem (Mozzafiato Evo). Raczej nie cierpię na brak powtarzalności. Chyba, że jeszcze śpię i krzywo tamperem nacisnę, albo puknę PFem o młynek z nieuwagi. Ten ekspres wychodzi trochę lepiej cenowo niż R58, myślę, że w oryginalnym budżecie nawet byś się zmieścił. Mi w nim nic nie brakuje, ale ja się przesiadłem z Malucha na Passata, wiec jeszcze dłuższy czas nie znajdę potrzeby na zakup kolejnego. Ten Rocket też ma izolowany bojler, PID, do tego wygodne pokrętła do pary, rota pompa i podłączenie kanalizacji.
Pamiętaj o doliczeniu przepływowej filtracji wody do budżetu, jeśli jeszcze nie masz zainstalowanej.
-
Rocket Evoluzione
-
Dobra maszyna z grupą E61 i HX nie przegrzewa wody.
A nie wystarczy, że dobrze wyregulowana?
A skoro nie przegrzewa, to po co flush przed ekstrakcją?
@Krakus. Ja flush robię po zrobieniu espresso. Kolba i prysznic są wtedy czyste.
Przed, nie mam takiej potrzeby. Wyjątek rano gdy ekspres jest jeszcze zimny. Pozbywam się części wody z poprzedniego dnia dopuszczając do wymiennika świeżą.
-
Też robię "flush" tuż po ekstrakcji -- zawsze. Czy przed -- to zależy od sytuacji.
-
Rocket Evoluzione
No, zlego słowa nie powiem.
Może tylko obciąłbym mu zbiornik a zaoszczędzoną głębokość oddał w tacce ociekowej - tylko wtedy to już nie byłby evo, straciłby na wszechstronności.
-
Mam HX najprawdopodobniej ze źle dobraną kryzą. Robię espresso co kilka godzin i zawsze muszę spuścić wodę zanim zrobię kawę. Tylko o co to całe zamieszanie. O spuszczenie wody przez kilka sekund aż przestanie skwierczeć? Tym bardziej, że w grę wchodzi przyłącze wody i kanalizacja?
Marek.
-
Mam HX najprawdopodobniej ze źle dobraną kryzą.
W Astorii kryza nie ma wpływu na obieg wody do podgrzewania grupy. Kryza jedynie ogranicza przepływ podczas ekstrakcji. Jeżeli masz ekspres cały czas "pod parą" to tylko można zmniejszyć ciśnienie w bojlerze. Można też zainstalować presostat z mniejszą histerezą, ten oryginalny ma spory rozrzut. Myślę że każdy powinien regulować ciśnienie w HX w zależności od częstotliwości korzystania. Proponował bym zacząć od 0,8bar potem w górę max do 1 bar.
-
Kłopot z regulacją ciśnieniem w bojlerze jest taki, że przy mniejszych wartościach para jest słaba. Więc musimy wybierać, albo słaba para i niższa temperatura, albo dobra para i za wysoka temperatura.
-
Trzeba wybrać złoty środek...
Lub można zmienić dyszę od pary.
-
Na jaką dyszę można zmienić, żeby miała większą moc? :)
-
żeby miała większą moc?
Gdzie napisałem w większej mocy....?
-
W HX w bojlerze z grzałką jak się zagotuje woda to rośnie ciśnienie, stąd mamy parę, jest tam temperatura powyżej 100 stopni. Jakby było mniej to by pary nie było (tak w skrócie), skoro ma to styczność z wodą która idzie do grupy, to kwestia czasu, aż woda w grupie osiągnie 100 stopni. Jak miałem ustawienie dolnego ciśnienia na 1,1 bara, to przyznam że bardzo szybko rosła temperatura w grupie co skutkowało potrzebą częstego i sporego spuszczania wody, jak obniżyłem do 0,8 (na domowe warunki wystarcza) jest wygodniej.
-
Nic nie trzeba kombinować. Para ma moc i nauczyłem się z niej korzystać, nie będę nic zmieniał, bo kilkusekundowy flush to nie jest jakaś niedogodność, ot obsługa, bez przesady.
-
W Astorii kryza nie ma wpływu na obieg wody do podgrzewania grupy. Kryza jedynie ogranicza przepływ podczas ekstrakcji. Jeżeli masz ekspres cały czas "pod parą" to tylko można zmniejszyć ciśnienie w bojlerze. Można też zainstalować presostat z mniejszą histerezą, ten oryginalny ma spory rozrzut. Myślę że każdy powinien regulować ciśnienie w HX w zależności od częstotliwości korzystania. Proponował bym zacząć od 0,8bar potem w górę max do 1 bar.
Należy jeszcze dodać, ma to wpływ na smak espresso. Ale to tylko jest dla osób którym zależy na smaku. Dla osób które chcą z swojego sprzętu wycisnąć wszystko co najlepsze. Dla tych co chcą poprawić fabrykę.
-
Gdzie napisałem w większej mocy....?
Hmm, jeśli nie w celu zwiększenia mocy pary to w jakim celu proponowałeś zmianę dyszy od pary?
-
w jakim celu proponowałeś zmianę dyszy od pary?
W prostym celu, optymalnego wykorzystania.
-
Jeżeli zmniejszę ciśnienie/temperaturę w kotle i przy obecnej dyszy para będzie słaba, a zmiana dyszy nie zwiększy mocy pary, to na czym ta optymalizacja polega??
-
Rozumiem że Twoje "zadawanie pytań" jest formą przekomarzania się....
to na czym ta optymalizacja polega??
Pomyśl w końcu...
-
Nie przekomarzam się, po prostu nie wiem co miałeś na myśli.
-
@hi_aro, jest kryza i kryza. W układzie HX-E61 są dwie. Jedna reguluje termosyfon, druga przypływ wody do prysznica. W Astorii mamy inną konstrukcję, inną grupę, inny HX, inną specyfikę.
-
inną specyfikę.
Ale jeśli to Hx, to nadal powinna być kryza do termosyfonu.
-
Np. w maszynach La Cimbali nie ma termosyfonu, a wymiennik ciepła ma stosunkowo małą objętość.
-
@Antonio
Wyraźnie napisałem " W Astorii...", o której pisał @Miklas. Jak jest w HX z E61 nie jestem pewien, a staram się pisać o rzeczach o których wiem na co najmniej 95%...
-
No... To potwierdziłem Twoje słowa :).
-
Masz rację .... jak pisałem wcześniejszy wpis to właśnie byłem po meczu z lekko podniesionym ciśnieniem z zawężonym polem widzenia :) .
-
Dojechalem do końca wątku i (jak często bywa) znalazłem się na manowcach :-( Chciałbym odświeżyć ten (idealny dla mnie) wątek, bo po szczęśliwym znalezieniu nowego domu dla mojego Lelita, muszę zapełnić tę lukę HXem z pompą rotacyjną. I właśnie te maszyny ( jak w pierwszym poście) biorę pod uwagę.
Chętnie wybrałbym Rocket Mozzafiato, ale cenowo mocno odstaje od Bezzera Mitica. Nie ukrywam, że wolałbym Włoszkę z tradycjami, niż niemiecką precyzję ECM.
Czy możecie coś doradzić?
@marcin102: Co w końcu wybrałeś i jakie są Twoje wrażenia?
Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka
-
Chętnie wybrałbym Rocket Mozzafiato, ale cenowo mocno odstaje od Bezzera Mitica. Nie ukrywam, że wolałbym Włoszkę z tradycjami, niż niemiecką precyzję ECM.
Rocket będący w pewien sposób spuścizną po ECM nie do końca jest niemiecki. ECM był pół krwi Niemcem (Berti & Berenbruch). Rocket jest dodatkowo pół krwi Nowozelandczykiem z włoskimi korzeniami (Andrew Meo).
https://www.seattlecoffeegear.com/learn/resources-by-manufacturer/rocket-espresso-resources
Powiedziałbym, ze to marka mocno kosmpolityczna :).
Pomijając pochodzenie wydaje mi się, że miedzy tymi dwoma maszynami są małe różnice - np. dźwignie vs pokrętła wody/pary i względy estetyczne - co kto lubi. Ja wybrałem Rocketa i sobie chwałę. Na pewno za chwile któryś użytkownik Bezzery też napisze, że wybrał Bezzere i sobie chwali. Bierz co ci się bardziej podoba, może na któryś dostaniesz lepsza ofertę ...
-
Nie ukrywam, że wolałbym Włoszkę z tradycjami, niż niemiecką precyzję ECM.
Nie wniosę nic do tematu, ale... Możesz podać jakieś konkretne wymagania? Bo tego czegoś konkretem nazwać nie można... Raczej sugeruje, że ważniejsze jest pochodzenie niż funkcjonalność.
-
Według mnie kolega zrobił już bardzo dobrą short-listę. Praktycznie wybrał. Teraz potrzebuje argumentu niekoniecznie konkretnego czy merytorycznego do podjęcia decyzji. W sumie juz z tej pary wybrał tylko potrzebuje błogosławieństwa, ze dobrze wybrał. Na pewno użytkownicy Bezy pobłogosławią :).
-
http://www.alexduetto.com
;)
-
Kolega @rubin mnie przejrzał - kryterium uzyskania dobrej ceny może mieć decydujący wpływ, biorąc pod uwagę, że na tym poziomie ceny to jest sprzęt podobnej klasy :-)
@siewcu - kryterium, które w tym wyborze byłoby istotne to: niezawodność i dbałość wykonania (np. izolowany bojler). W przypadku Rocket'a dodatkowo fajna jest dostępność różnych dysz do spieniania mleka (a chciałbym poeksperymentować z uzyskaniem różnej tekstury) no i tamper w komplecie :-)
Dźwignia zamiast pokrętła - wydaje się bardziej profesjonalna, ale to pewnie kwestia wprawy.
Alexduetto - poza zasięgiem :-(
Co do korzeni - widać niezbyt dokładnie sprawdziłem i łatwo złapałem się na chwyt marketingowy... Ale która firma (z tradycjami) oprze się Kapitałowi?
A może doświadczeni forumowicze wiedzą do kogo uderzać po dobry sprzęt w lepszej cenie?
:-)
Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka
-
Kolega @rubin mnie przejrzał - kryterium uzyskania dobrej ceny może mieć decydujący wpływ, biorąc pod uwagę, że na tym poziomie ceny to jest sprzęt podobnej klasy :-)
Dużo takich historii na forum. Sam miałem podobne dylematy.
@siewcu - kryterium, które w tym wyborze byłoby istotne to: niezawodność i dbałość wykonania (np. izolowany bojler). W przypadku Rocket'a dodatkowo fajna jest dostępność różnych dysz do spieniania mleka (a chciałbym poeksperymentować z uzyskaniem różnej tekstury) no i tamper w komplecie :-)
Dźwignia zamiast pokrętła - wydaje się bardziej profesjonalna, ale to pewnie kwestia wprawy.
W Rockecie mógłbym ponarzekać na wibracje obudowy podczas pracy pompy (półka na filiżanki). Ale gdy na półeczce stoi dużo filiżanek to problem znika.
Tamper można sobie ... na komodzie postawić.
Pokrętła Rocketa są super wygodne - nie trzeba dużo kręcić, są precyzyjne. Dźwignie w Bezzerze macałem w sklepie. Wyglada Ok, ale pokrętła lepiej wyglądają dla mnie :).
-
A może doświadczeni forumowicze wiedzą do kogo uderzać po dobry sprzęt w lepszej cenie?
Wiedzą.
Wytarapatkowane z mojego fhój najlepszego na świecie hipertelefonu niedostępnego dla was tempe ćwoki.
-
Dzięki @rubin za garść własnych spostrzeżeń z eksploatacji - to jest bardzo cenne, zwłaszcza jeśli potrafi się wychwycić drobne mankamenty i nie ma się "interesu", żeby się nimi nie podzielić :-)
Krótka lekcja historii i ECM wraca do gry tym chętniej, że z większym zbiornikiem (a co za tym idzie i większym wydatkiem pary) pozwoli na swobodniejszą zabawę z mlekiem. A po "prześwietleniu" przez Marka i Todda z WLL widać, że zaprojektowane z dbałością. Łowy czas zacząć :-)
Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka
-
Rocket będący w pewien sposób spuścizną po ECM nie do końca jest niemiecki. ECM był pół krwi Niemcem (Berti & Berenbruch). Rocket jest dodatkowo pół krwi Nowozelandczykiem z włoskimi korzeniami (Andrew Meo).
Jest także włoska firma ECM.
-
Trochę poszperałem w necie i na filmikach z YouTube i zdecydowałem się na Hx bez pida, niestety przy pompie rota do pida dokłada się około 1000-1200zl w zależności od firmy, używając termometru z coffesensor mam nadzieję że flushem znajdę odpowiednią temperaturę. Myślałem na DB ale robię za mało kawy i mam np 2 dniowe przestoje to woda by w bojlerach stała. Poza tym poziom skomplikowania ekspresu DB z pidem i upakowania w podobnej odbudowie jest bez porównania większy, wydaje mi się że ryzyko awarii jest też większe. Więc zostały praktycznie 3 ekspresy na polu walki ECM, Bezera, i Rocket kwestia ostatecznej ceny i decyzji pokrętła czy jojstick. Ekspres chce mieć w sierpniu bo stary idzie do nowego właściciela końcem sierpnia. Muszę w końcu podjąć decyzję i zamówić bo nie wszystkie są od ręki dostępne. Na filmach wnętrze ECM wygląda na najlepiej wykonane, izolowany boiler itd.
Ps Avanti co kupiłeś?
-
Rocket będący w pewien sposób spuścizną po ECM nie do końca jest niemiecki. ECM był pół krwi Niemcem (Berti & Berenbruch). Rocket jest dodatkowo pół krwi Nowozelandczykiem z włoskimi korzeniami (Andrew Meo).
Jest także włoska firma ECM.
Ciekawe, teraz ja się czegoś nowego dowiedziałem. To są 2 inne firmy:
http://www.ecm-espresso.it
https://www.ecm.de/en
Co ciekawe maja jakiś konflikt ze sobą:
http://www.ecm-espresso.it/Lettera%20ECM%20GER.pdf
Czuję jakąś nierozwiązaną kłótnię z przeszłości. Rocket wywodzi się z tego niemieckiego ECMa, ale nazwy modeli są łudząco podobne do tego włoskiego (Giotto, Cellini).
-
Trochę poszperałem w necie i na filmikach z YouTube i zdecydowałem się na Hx bez pida, niestety przy pompie rota do pida dokłada się około 1000-1200zl w zależności od firmy, używając termometru z coffesensor mam nadzieję że flushem znajdę odpowiednią temperaturę.
Tez stałem przed tą decyzją. Doszedłem do wniosku, że nie po to wykładam tyle kasy, żeby od razu modować maszynę i do tego bawić się fluszami. Z drugiej strony jakiś flush trzeba zrobić, bo grupa e61 się grzeje mocno i trzeba ją lekko schłodzić. Ale do tego doszedłem używając termometru do pieczenia z ikei - i teraz robię mniej więcej tak samo duży zrzut jak z termometrem.
Myślałem na DB ale robię za mało kawy i mam np 2 dniowe przestoje to woda by w bojlerach stała.
W HX Rocketa tez jest sporo wody, ja u siebie ją spuszczam co jakiś czas - np do herbaty, do gotowania jajek. Gorąca woda często się przydaje :).
-
Rocket będący w pewien sposób spuścizną po ECM nie do końca jest niemiecki. ECM był pół krwi Niemcem (Berti & Berenbruch). Rocket jest dodatkowo pół krwi Nowozelandczykiem z włoskimi korzeniami (Andrew Meo).
Jest także włoska firma ECM.
Ciekawe, teraz ja się czegoś nowego dowiedziałem. To są 2 inne firmy:
http://www.ecm-espresso.it
https://www.ecm.de/en
Co ciekawe maja jakiś konflikt ze sobą:
http://www.ecm-espresso.it/Lettera%20ECM%20GER.pdf
Czuję jakąś nierozwiązaną kłótnię z przeszłości. Rocket wywodzi się z tego niemieckiego ECMa, ale nazwy modeli są łudząco podobne do tego włoskiego (Giotto, Cellini).
Z tego co kojarzę, to kiedyś część ekipy z włoskiego ECM-a stworzyła niemiecki. Nazwę raczej trudno zastrzec, bo skrót ECM jest od Espresso Coffee Nachines.
-
Rocket będący w pewien sposób spuścizną po ECM nie do końca jest niemiecki. ECM był pół krwi Niemcem (Berti & Berenbruch). Rocket jest dodatkowo pół krwi Nowozelandczykiem z włoskimi korzeniami (Andrew Meo).
Jest także włoska firma ECM.
Ciekawe, teraz ja się czegoś nowego dowiedziałem. To są 2 inne firmy:
http://www.ecm-espresso.it
https://www.ecm.de/en
Co ciekawe maja jakiś konflikt ze sobą:
http://www.ecm-espresso.it/Lettera%20ECM%20GER.pdf
Czuję jakąś nierozwiązaną kłótnię z przeszłości. Rocket wywodzi się z tego niemieckiego ECMa, ale nazwy modeli są łudząco podobne do tego włoskiego (Giotto, Cellini).
Z tego co kojarzę, to kiedyś część ekipy z włoskiego ECM-a stworzyła niemiecki. Nazwę raczej trudno zastrzec, bo skrót ECM jest od Espresso Coffee Nachines.
Czyli był jakiś kwach w zespole. Historia podobna jak z zespołem rockowym Wishbone Ash - aktualnie są dwa o podobnej nazwie :). W sądzie wylądowała sprawa znaku handlowego. Nie wczytywałem się, bo to teksty natury prawniczej (nudzę się już w pierwszym akapicie), są udostępnione na stronie włoskiego ECMa.
-
Więc zostały praktycznie 3 ekspresy na polu walki ECM, Bezera, i Rocket kwestia ostatecznej ceny i decyzji pokrętła czy jojstick.
Tak sobie jeszcze pomyślałem, że jedna funkcjonalność w takiej maszynce jest bardzo fajna - odprowadzenie wody z tacki ociekowej. Jak masz doprowadzenie wody i odprowadzenie kanalizacji, to już jest wypas - bardzo duża wygoda. Rocket Evo ma to z marszu (odkręcasz nakrętkę w dnie tacki i podpinasz rurkę). Nie wiem jak pozostałe.
-
Historia podobna jak z zespołem rockowym Wishbone Ash - aktualnie są dwa o podobnej nazwie .
Podobnie jest z Fiorenzato. Dwie firmy produkują młynki o tej samej nazwie, różniące się technicznie.
-
@marcin102 - jestem w "bliźniaczej" sytuacji i z tych samych względów nie rozważam DB (mało kaw i większe ryzyko awarii). Z mojej czwórki faworytów (oprócz Twoich, rozważam QM aquila deluxe) tylko ECM ma stalowy (i pionowy) bojler. Zakładam (poprawcie, jeśli się mylę), że w tych poziomych, grzałka idzie przez całą długość bojlera, co daje szybszą gotowość do pracy. Miedź + mosiężny dekiel daje lepsza kumulację i stabilność parametrów. W tych modelach wszystkie mają izolowane bojlery. Mozzafiato to zwarta i elegancka konstrukcja + PID (którego "nie widzę" w codziennym użytkowaniu, ale kto wie, czy nie przyda się w przyszłości), a ECM to dopieszczone detale i cena. Mitica to coś pomiędzy.
Oczywiście jeszcze nie kupiłem, choć przy ograniczonym budżecie chciałbym zoptymalizować wybór. Myślę, że w ciągu miesiąca temat uda mi się domknąć :-)
-
<off topic>
Avanti
czy możesz usunąć ten strasznie irytujący podpis jak korzystasz z Tapatalka?
Bardzo o to prosimy.
-
Test - chyba udało mi się wyłączyć :-)
Sorry, nie wgłębiałem się w ustawienia appki, ale rozumiem - to zbędny "overhead"...
-
no i tamper w komplecie
Poważnie? Kupujesz ekspres za kilka tysięcy a patrzysz na dodatek za jakieś 150 zł, który i tak wypadałoby dokupić? Patrz na sprzęt, kolbę i sitka dostaniesz i tak w zestawie. A tamper lepiej mieć dopasowany do sitek.
-
Na stronie 1st-line.com/buy/ecm-mechanika-profi-espresso-machine/
Z tego co widzę to ECM ma poziomo boiler
-
@marcin102 Racja! To widać było porównanie bz07 i ECM classica, które źle zakodowałem :-(
Pytanie, czy to właściwa argumentacja?
Chyba bez solidnego excela nie zbiorę tych danych "do kupy", choć nie ma tego wiele...
@siewcu - nadwyrężenie budżetu o 850 zawsze jest łatwiej zaakceptować, niż o 1000...
-
Pytanie jeszcze czy nie warto rozglądać się za ekspresem, który do pompy rota ma jeszcze możliwość podłączenia odpływu (chyba że wszystkie z rota mają). U mnie wiązało się to z kuciem ścian ale ostatecznie się udało (odpływ to spore udogodnienie). IMO lepsze jest też umieszczenie dyszy party po lewej stronie, ja mam po prawej i muszę posiłkować się stawianiem dzbanka na dorobionym podwyższeniu. (jak się spienia nie ma dostępu do dźwigni). Do wydatku doliczyłbym jeszcze: termometr do grupy, reduktor ciśnienia (4,5 bara z sieci przynajmniej u mnie trzeba było obniżyć do 1,5), czyścik Espazzola, włącznik czasowy, tamper od Metiu :). W ekspresie z podłączeniem do sieci mogłoby dla mnie nie być zbiornika na wodę i opcji przełączania (sieć/zbiornik), fajnie jak jest łatwa opcja spuszczenia wody z grupy, ale tego się używa raczej tylko przy czyszczeniu, także raz na parę miesięcy nie problem z rozkręceniem.
-
Pytanie jeszcze czy nie warto rozglądać się za ekspresem, który do pompy rota ma jeszcze możliwość podłączenia odpływu (chyba że wszystkie z rota mają). U mnie wiązało się to z kuciem ścian ale ostatecznie się udało (odpływ to spore udogodnienie).
Wspomniałem o tym. W moim przypadku odległość od syfonu była spora (~2 metry) wiec wąż odpływowy ma mały spadek - sytuację poprawia napięcie węża, żeby nie robiły się „dołki” zbierające wodę, które cieżko przepchać samym spadkiem grawitacyjnym.
IMO lepsze jest też umieszczenie dyszy party po lewej stronie, ja mam po prawej i muszę posiłkować się stawianiem dzbanka na dorobionym podwyższeniu. (jak się spienia nie ma dostępu do dźwigni).
Tu chyba zależy czy jesteśmy lewo- czy praworęczni. Chyba nie zdążyłem się nad tym zastanowić - trafiłem przypadkiem dobrze :).
Do wydatku doliczyłbym jeszcze: termometr do grupy, reduktor ciśnienia (4,5 bara z sieci przynajmniej u mnie trzeba było obniżyć do 1,5), czyścik Espazzola, włącznik czasowy, tamper od Metiu :).
U mnie jest 2.5 bara - najlepiej to zmierzyć - manometr na 3/8’’ z Allegro pasuje do standardowych węży jak do baterii np. Do tego Brita Quell, która filtruje mi wodę zmniejsza ciśnienie do 2.4 bara.
Jeśli włącznik czasowy to z opcja zdalnego włączania. Przydaje się jak ktoś ma nienormowany powroty do domu. Np. w weekendy.
-
U mnie jest 2.5 bara - najlepiej to zmierzyć - manometr na 3/8’’ z Allegro pasuje do standardowych węży jak do baterii np. Do tego Brita Quell, która filtruje mi wodę zmniejsza ciśnienie do 2.4 bara.
I tu pojawia się mój kolejny punkt zainteresowania. Mam zamiar podłączyć osmozę z zasobnikiem i nie mam pewności, że ciśnienie na wyjściu (myślę że ok. 1 do 1,5 bara) jest wystarczające dla ekspresu. Choć z drugiej strony, ze zbiornika wody ekspresu ciśnienie jest wielokrotnie niższe (ze słupa wody) niż ze zbiornika osmozy. Z innego wątku dowiedziałem się, że wystarczy zamontować zawór zwrotny. Jak sądzicie? Ja nie znalazłem minimalnego ciśnienia pracy ekspresu na podłączeniu do wodociągu, a obawiam się zatarcia pompy :-(
-
Rotapompa na osmozie ze zbiornikiem ciśnieniowym działa mi już ponad rok czasu. Wszystko jest ok. Gdyby miało się zatrzeć to już dawno by tak się stało.
Marek.
-
@miklas - to doskonała informacja! Dzięki :-)
-
U mnie jest 2.5 bara - najlepiej to zmierzyć - manometr na 3/8’’ z Allegro pasuje do standardowych węży jak do baterii np. Do tego Brita Quell, która filtruje mi wodę zmniejsza ciśnienie do 2.4 bara.
I tu pojawia się mój kolejny punkt zainteresowania. Mam zamiar podłączyć osmozę z zasobnikiem i nie mam pewności, że ciśnienie na wyjściu (myślę że ok. 1 do 1,5 bara) jest wystarczające dla ekspresu. Choć z drugiej strony, ze zbiornika wody ekspresu ciśnienie jest wielokrotnie niższe (ze słupa wody) niż ze zbiornika osmozy. Z innego wątku dowiedziałem się, że wystarczy zamontować zawór zwrotny. Jak sądzicie? Ja nie znalazłem minimalnego ciśnienia pracy ekspresu na podłączeniu do wodociągu, a obawiam się zatarcia pompy :-(
Z manuala do Rocketa (https://www.seattlecoffeegear.com/assets/user-manuals/rocket/rocket-espresso-instruction-manual.pdf), strona 5 w pdf, punkt 16:
the minimum inlet pressure is 0.1MPa
Wiec w podanym przez ciebie przedziale Rocket się mieści.
-
Alex Duetto 4, polecam zdecydowanie.
Dodatkowo w rzeczywistości ładniejszy niż na zdjęciach.
Pozdrawiam.
-
Witam, dziękuję za rady, po długim namyśle w kuchni stoi ROCKET Mozzafiato Evoluzione R plus termometr w grupie E61.
Dziękuję wszystkim za pomoc i rady.
Pozdrawiam Marcin :szampan:
-
Gratuluję zakupu! Chętnie zobaczę co pokazuje ten termometr w grupie przy rożnej długości flushach.
-
Mam w domu zainstalowaną osmozę. Chciałbym podłączyć osmozę do ekspresu do kawy, konkretnie Londinium Compressa. Producent ekspresu podaje, że minimalne ciśnienie z sieci to 3b. Policzyłem i wyszło mi, że od filtra osmozy pod zlewem mam 3m do ekspresu.
Czy da się to jakoś podłączyć?
Rozumiem, że potrzebna by była jakaś pompa budująca te 3b dla ekspresu? Pytanie jaka i gdzie by się miała znaleźć, tuż przed ekspresem.
Myślałem nad zestawem flojet do butli 19l, ale tam i tak jest chyba max 2.5 bara. Mógłbym to postawić pod zlewem i pociągnąć te 3m do eskpresu.
-
Czy masz samą osmozę czy z mineralizatorami?
Pytam, ponieważ taka całkowicie oczyszczona woda ze wszystkiego wcale nie jest dobra dla kawy.
-
Z mineralizatorem.
-
Czy masz samą osmozę czy z mineralizatorami?
Pytam, ponieważ taka całkowicie oczyszczona woda ze wszystkiego wcale nie jest dobra dla kawy.
Czemu taka woda nie jest dobra dla kawy?
-
Ponieważ pozbywasz się wszystkiego, i tych złych i tych dobrych rzeczy.
Kawa wyjdzie płaska, minerały są ważne dla uzyskania odpowiednich rzeczy w kawie.
W kawiarniach mają odpowiednio ustawione minerały, do domu możesz kupić wodę destylowaną i zmieszać ją z minerałami lub właśnie po osmozie dodać minerały.
https://youtu.be/jfElZfrmlRs
-
Fajnie, że sobie rozmawiacie o tym czy osmoza ma wpływ na smak kawy. Cieszę się waszym szczęściem.
-
Ponieważ pozbywasz się wszystkiego, i tych złych i tych dobrych rzeczy.
Kawa wyjdzie płaska, minerały są ważne dla uzyskania odpowiednich rzeczy w kawie.
W kawiarniach mają odpowiednio ustawione minerały, do domu możesz kupić wodę destylowaną i zmieszać ją z minerałami lub właśnie po osmozie dodać minerały.
https://youtu.be/jfElZfrmlRs
Dodatkowo czujniki poziomu wody w ekspresie oszaleją - potrzebują niezerowej ilości minerałów, żeby prąd przez te wodę mógł przepłynąć. Także podłączenie osmozy, która daje śladowe ppmy moze być szkodliwe dla maszyny.
-
Także podłączenie osmozy, która daje śladowe ppmy moze być szkodliwe dla maszyny
W jakim sensie szkodliwe dla maszyny?
-
W jakim sensie szkodliwe dla maszyny?
To już chyba lekka przesada, raczej nie zaszkodzi, ale może nie działać, np. elektronika stwierdzi, że nie ma wody w zbiorniku, bo nie przepłynie prąd miedzy stykami...
Woda destylowana jest trochę agresywna, np. nie powinno się jej przechowywać w szklanych naczyniach, bo wypłukuje (w sensie przechodzą do niej) jony sodu, potasu... i taka woda nie nadaje się choćby do akumulatorów, ale ekspresu chyba nie rozpuści ;)
-
Hmm, a czy czasem do akumulatora w samochodzie nie leje się właśnie wody demiralizowanej?
-
Tak, ale sprzedawana jest w opakowaniach z tworzywa sztucznego ;)
-
To nie rozumiem, jakby była sprzedawana ta woda demoralizowana w żelaznych kanistrach to by była niedobra do akumulatora?
-
Woda destylowana/demineralizowana w szkle jest niedobra, bo pojawiają się jony sodu lub potasu (przenikające ze szkła), co jest mocno niewskazane. W tym sensie taka woda jest agresywna...