Herbata do kawy

[Antonio]

jest daleko mniej popularna niż kawa

Chyba nie tak daleko, bo przecież Chiny i India czyli pół świata "stoi herbatą"...

[ikpara]

To znaczy popularność, to to co widzę w sklepie, w domu czy kawiarni - i prawie wszędzie (no oprócz Japonii, Chin, Turcji...) na półce w sklepie znajdziemy kilka - kilkanaście rodzajów kawy, a w większości krajów w przeciętnym sklepie znajdziemy co najwyżej dwa gatunki herbaty, tzn. czarna i zieloną. Ale przyznaję rację, że ilościowo to herbata w spożyciu jest nr 1.
I jeszcze dodam, że dla mnie herbata jest na równi z kawą i kupno dobrej herbaty w moim guście jest sporo trudniejsze niż kawy.

[Antonio]

kupno dobrej herbaty w moim guście jest sporo trudniejsze niż kawy.

Też tak myślę, biorąc pod uwagę własne niezadowolenie z dotychczasowych prób...

[Wiszczu]

Też mam wrażenie, że po prostu nie znamy dobrej herbaty, nie umiemy jej parzyć.
To tak jakby ktoś w kraju miał 3 kawy, wszystkie wypalone maksymalnie a jedyne metoda parzenia to zalać w szklance gorącą wodą. (co swoją drogą chyba przypomina nasz kraj ileś tam lat temu)
Też wnioski byłyby że jakoś mało ciekawe są te kawy i zawsze wychodzą tak samo.

Nie jestem pewny, ale w chinach to chyba zielone różne piją, mają olbrzymi wybór. No i wiedzą jak je zaparzać. Jak gdzieś w akcesoriach do herbaty na ali zobaczyłem przykładową herbatę na zdjęciu to u nas nigdy nie widziałem takich kolorów i kształtów liści.