Po pierwsze, najważniejsze na PP jest wybieranie opcji rejestrowanej, po drugie polecam przesyłki z zadeklarowaną wartością -- niczego innego tak starannie nie oklejają i nie stemplują.
Po trzecie, poczta jest tak dobra jak pierwsze i ostatnie ogniwo. A to ostatnie, często mamy na swoich wioskach i innych zakamarkach miast. No i może się zdarzyć, że na takim ostatnim ogniwie ktoś nie doczytał regulaminów i nie wie np. jak przesyłka wartościowa powinna wyglądać.
Wciąż zapominam sprawdzić jak w praktyce działa
poste restante wyeliminowałoby to listonosza z łańcucha możliwych wpadek.
Na mojej poczcie kolejki są już ogarnięte numerkami, a panie są genialne (pozdrawiam, choć pewnie nie przeczytają). Wiem, że różne są wypadki, ale polecam stanąć obok i się zastanowić za ile podjął bym taką pracę i jak szybko bym pracował mając na względzie, że kolejka roszczeniowych klientów nigdy się nie kończy.
Kurierów nie znoszę okrutnie. Nie mam pojęcia jak można wymagać ode mnie abym siedział w domu wtedy kiedy im wygodnie. Gubią i niszczą tak samo, więc po co przepłacać.
Paczkomaty w idei są fantastyczne, ale jak ta firma działa?
strach się nawet zastanawiać.