forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Młynki => Wątek zaczęty przez: Damian w 23 Listopad 2020, 22:03:03
-
Fiorenzato F4 ECO
Słowem wstępu – młynek zakupiony niecały tydzień temu w https://www.coffeesite.pl/ – dziękuję za sprawnie przeprowadzoną transakcję, pomoc w doborze i odpowiedzi na moje pytania przedstawicielowi sklepu: @El Espreesso
Pierwsze wrażenia: bardzo solidny, dość ciężki młynek (ok. 10kg) przeznaczony do domu bądź do małej gastronomii. Żarna 58mm, silnik o mocy 250Watt oraz co oczywiste, bezstopniowa regulacja mielenia – kręcimy całym pierścieniem zgodnie z wygrawerowanymi na nim oznaczeniami. Wielkość młynka w sam raz do domu – większy niż ascaso i2mini, wielkości porównywalnej z Mazzerem, ale nie tak wielki jak te większe gastronomiczne młyny - 475 mm wysokości z hopperem na 500gram kawy. Młynek ma też programowalną jedną dozę mielenia – ale o tym napiszę więcej w dalszej części recenzji. Hopper wykonany z grubego przezroczystego tworzywa, bardzo solidny. Młynek posiada też regulowany uchwyt do podtrzymywania kolby. Pasował zarówno do kolby z gastronomicznej Astori jaki i mojego domowego Lelit Anna.
Warunki testowe: młynek po wyjęciu z pudełka trafił od razu na kawiarniany blat, w sąsiedztwo Mazzera (sygnowanego logiem Astoria) Super Jolly. Ekspres, z którym był testowany to Astoria Perla. Zbiegło się to w czasie z testem kaw od Mott Coffee, które dostarczył @Michał z Konesso – czyli upiekłem dwie pieczenie na jednym ogniu :) Test przeprowadzałem z pomocą kolegi, który użyczył mi „kawałek blatu” przy ekspresie.
Praca z młynkiem: Pierwsze wrażenie – cichy, dość szybko mielący, trochę wolniej niż mazzer, ale wystarczająco szybko, zresztą, w domu nie ma to większego znaczenia. Obawiałem się nieco tego, że młynek będzie rozsypywał kawę, a nie ma do niego tacki. Niepotrzebnie, praktycznie cały przemiał trafia prosto w kolbę, nawet nie jest potrzebny żaden tunel. Młynek nie elektryzuje kawy nadmiernie, o dziwo mniej niż mazzer mini electronic, do którego też był porównywany. Fiorenzato mieli dość równo, niestety nie mieliśmy przy testach żadnych sit do odsiewania pyłu, więc porównywany był do tego, na czym pracujemy na co dzień – dwa mazzery i ascaso i2 mini. Na oko przemiał jest bardzo dobry. W końcu młynek wyjęty prosto z pudełka. Mam nadzieję, że z czasem nie będzie gorzej. Zbrylanie praktycznie nie występowało do pewnego momentu – przy bardzo drobnym mieleniu pod espresso pojawiają się już niewielkie, zbite grudki, ale też nie na każdej kawie w takiej samej ilości. Nie porównywaliśmy smaku kawy bezpośrednio z tego i innego młynka, więc wpływu na smak nie mogę opisać. Nie sądzę jednak, aby miał on na niego negatywny wpływ.
Timer/programowanie dozy: Cóż.. młynek jest programowalny – można zaprogramować czas działania co do sekundy, a więc nie jest to najbardziej precyzyjne. Nie bawiłem się timerem zbyt dużo, bo każda zmiana kawy czy stopnia zmielenia to konieczność przestawienia timera.. A to jest dla mnie zbyt irytujące w tym młynku. No dobra, przesadzam, może nie irytujące, ale mnie to nie bawi. Ja mam go zaprogramowane tak, aby czas mielenia był nieco dłuższy niż wymagany i sam zatrzymuję młynek – duży przycisk po lewej stronie obudowy, jest to rozwiązanie mimo wszytko poręczne. Wkładam kolbę, wciskam przycisk, czekam aż namieli, wciskam przycisk ponownie, aby zatrzymać silnik i gotowe. W zasadzie traktuję go jako typowy on demand. Swoją drogą, ja bym go tak opisał, jako młynek on demand, z możliwością programowania czasu działania. Z timerem używaliśmy go do pierwszych testów i w zależności od kawy i stopnia mielenia sypał albo za dużo, albo za mało. Czyli wyszło tak jak zawsze – mieliśmy ciut więcej, zgarniamy nadmiar, tamping, zapinamy kolbę i ciach za dźiwgnię! 25-30 sekund i filiżanka z espresso gotowa. Mniam.
Miałem tą świadomość – ale nie zależało mi na młynku z timerem, więc kupiłem i nie żałuję.
Podsumowanie: Jak za niecałe 1500 złotych młynek jest super. Pod względem jakości wykonania, spasowania i jakości samych materiałów nie ustępuje mazzerowi. W zasadzie nie znalazłem w nim żadnych wad. Młynek mogę polecić każdemu, kto za około 1500 złotych chce kupić nowy młynek, ale nie zależy mu na programowaniu dozy. Jeżeli programowanie wchodzi w grę, to najbliżej cenowo jest eureka mignon specialita i fiorenzato f4 nano. Ale, to nie licząc promocji, co najmniej 300-400 złotych więcej. Młynek ma ten plus, że ma żarna 58mm – czyli patrząc w jego przedziale cenowym największe. Eureka ma, w zależności o modeli 55mm lub 50mm, tak samo jak np. macap m2d czy ascaso i1.
Ja jestem z zakupu zadowolony. Na żywo młynek prezentuje się naprawdę fajnie, wygląda lepiej niż na grafikach w internecie i w naszej opinii jest wart swojej ceny. Docelowo stoi u mnie w kuchni i mieli dla przyjaciółki Anki – Lelit Anna. Całkiem fajnie się dogadują.
-
Fajna recenzja - zwięźle i na temat :ok: :ok: :ok:
Co do samego młynka - rzeczywiście wygląda lepiej niż na zdjęciach katalogowych. Sprawia wrażenie bardzo solidnego, pewnie Twoje wnuki będą nim jeszcze mielić kawę.
-
Zgadza się @skansen, jest naprawdę bardzo dobrze wykonany. To mnie dość mocno pozytywnie zaskoczyło. Co prawda nie spodziewałem się, że będzie źle wykonany, ale tu w zasadzie nie mam się do czego nawet przyczepić... :mhh: szkoda, że nie mam dobrego aparatu, to bym porobił ładniejsze zdjęcia.
No i miło słyszeć, że recenzja Ci się spodobała.
-
@Damian Czy masz możliwość zrobienia i załączenia zdjęć w towarzystwie Anny?
Wysłane z mojego Moto G (4) przy użyciu Tapatalka
-
Wrzucę wieczorem, bo teraz nie mam możliwości.
-
@kawanas w załączniku zdjęcie z Anią :evil:
-
Dzięki. Widziałem Anne. Na żywo wygląda na większą, czyli F4 ją wizualnie pomniejszył. A może to ta perspektywa? ???
Zastanawiałem się nad kupnem Eureki Mingon, ale po przeczytaniu Twojej recenzji stwierdzam że za mało wiem o konkurencji, np w Fiorenzato
-
Eureka mignon to całkiem inny design, więc tu co kto woli. Zarna ma mniejsze, ale nie oznacza to automatycznie, że jest to gorszy młynek. Trzeba by je porównać 1vs1. Oprócz wielkości żaren liczy się też ich spasowanie i ogólnie sposób mocowania. Musi być jak najbardziej dokładny. Ja wolałem fiorenzato, bo przemówiły do mnie większe zarna i lepszy jak dla mnie design. Sądzę, że jak kupisz eureke, to i tak nie będziesz zawiedziony, bo od pewnego poziomu cenowego młynki oferują już bardzo dobry przemiał, nie ważne co kupisz.
Anna troszkę zmalała, gdy postawiłem przy niej fiorka, fakt. Ale nie martwię się tym, bo w głowie siedzi mi wymiana na jakąś dźwignię.
PS, specjalnie, jako punkt odniesienia postawiłem przy ekspresie szklankę 300ml
-
właśnie stałem się posiadaczem tego młynka.... Pierwsze moje wrażenia w porównaniu do poprzedniego młynka(graef cm 702) są takie: mega cichy, przemiał nieporównywalnie równiejszy, poprzedni młyn generował strasznie duzo pyłu kawowego przez co kawa charakteryzowała się goryczką. Tutaj kawa w smaku jest delikatniejsza i nawet ja jako amator dostrzegłem poniektóre nuty smakowe:). Zakres regulacji bardzo duży, obracając pierścieniem można uzyskać mielenie pod french pressa, a na najdrobniejszym jest niemalże mąka....Hopper mieści max 500g kawy.... z niewielkich minusów jak do tej pory to pokrywa na nim jest hmmmm delikatnie mówiąc slabo spasowana.... to tak na szybko chciałem się podzielić z Wami pierwszym wrażeniem, bo info na temat tego konkretnego młynka jak. na lekarstwo.... aaa zapomniałbym.... jesli chodzi o różnice w budowie do młynka kolegi, który napisał recenzje(po jej przeczytaniu zdecydowałem się na zakup) moj ma zabudowany wylot kawy, oraz pokrętło regulacji jest chromowane i gladkie po zewnętrznej części...
-
Fajna recenzja!
Również zastanawiam się nad nowym młynkiem i Fiorenzato wydaje się dobrym kandydatem.
Sprawdzaliście może jak wygląda retencja? Da się zrobić jakiś rodzaj single dopingu, czy raczej nie?
-
Dla tej konstrukcji, podobnej wewnętrznie do F4 Nano, 5-6 gramów.
-
Też zastanawiam się nad Fiorenzato. Ale bardziej skłaniam się do F4 E, ktoś może ma i się podzieli wrażeniami?
Początkowo myślałem też o AllGround, ale dziwne bo na ich stronie wogóle go nie ma :(
-
Początkowo myślałem też o AllGround, ale dziwne bo na ich stronie wogóle go nie ma
Zerknij na https://www.fiorenzatohome.com/ . Wygląda to tak, jakby chcieli podzielić linię produktów na typową domową i profesjonalną.
-
Początkowo myślałem też o AllGround, ale dziwne bo na ich stronie wogóle go nie ma
Zerknij na https://www.fiorenzatohome.com/ . Wygląda to tak, jakby chcieli podzielić linię produktów na typową domową i profesjonalną.
Dzięki. Nie wpadłbym na to ze maja dwie osobne strony.
I teraz co tu wybrać F4 czy allGround, a może coś innego do ok 3k pln (z możliwością łatwej zmiany ustawień mielenia).
-
I teraz co tu wybrać (...) z możliwością łatwej zmiany ustawień mielenia
Zależy Ci na zmianie ustawień przy zmianie kawy czy też chcesz "skakać" pomiędzy np. espresso a dripem?
-
I teraz co tu wybrać (...) z możliwością łatwej zmiany ustawień mielenia
Zależy Ci na zmianie ustawień przy zmianie kawy czy też chcesz "skakać" pomiędzy np. espresso a dripem?
Właśnie chyba bardziej zmiana espresso - drip.
-
Hej,
mam pytanie związane z tym młynkiem. Ale może to dotyczy także i innych. Przy dość drobnych ustawieniach (około 2 i 4 kreski) zacina mi się ziarno w żarnach. Przy czym dokładny moment (ustawienie młynka) zacinania się ziarna zależy od kawy. Niektóre kawy jestem w stanie zmielić na tym ustawieniu bez zacinania, inne się zacinają. Czy to kwestia młynka? Czy może jakaś wada? Gdzieś coś mi się obiło, że jak żarna nie pracują równo to tak się dzieje.
Druga sprawa, przy ustawieniach poniżej 2 żarna zaczynają o siebie trzeć (metaliczny dźwięk). Ale problem jest taki, że niektóre ziarna wymagają takiego właśnie ustawienia do espresso - czyli dla niektórych ziaren nie jestem wręcz w stanie uzyskać odpowiednio drobnego przemiału.. Może ten problem związany jest z tym pierwszym?
Macie może jakieś wyjaśnienia, pomysły co jest grane? Będę wdzięczny za pomoc.
-
Czy zmieniasz grubość mielenia (zwłaszcza na mniejszą) przy pracującym młynku?
-
dokładnie tak. Ale zacinanie nie następuje przy zmianie ustawień. Pomieli chwilę i nagle przycina. Wtedy zwiększam (przy pracującym młynku) grubość - młynek się odblokowuje i wracam do poprzednich ustawień. Pochodzi chwile, a potem przycina. :/
-
Ile kawy jest w hopperze? Moim zdaniem może za być mało -- w takich przypadkach trzeba znacznie zmniejszyć dystans między żarnami w porównaniu z sytuacją, gdy w hopperze jest więcej ziaren.
-
Macie może jakieś wyjaśnienia, pomysły co jest grane?
Najlepiej trzymaj zasypany od połowy do pełna hopper. Tylko raz wsypałem jedną dozę i więcej tego nie zrobię. Jak @Antonio napisał, żarna były zbyt blisko siebie i mielonkę jakby ktoś zaszpachlował na żarnach, aż musiałem wydłubywać z nacięć. W młynkach OD musi być docisk w postaci minimalnego zasypu ziaren.
-
Macie może jakieś wyjaśnienia, pomysły co jest grane? Będę wdzięczny za pomoc.
Wyczyść młynek. U mnie ostatnio znalazłem fragment ziarna, który utknął i blokował z jednej strony opuszczanie górnego żarna.
-
Mam taki młynek i mam jeszcze dość dużo zapasu na skali, aby nie zablokować żaren. Może problemem jest kawa, która używasz? Kupujesz swiezopaloną kawę? Mi się nigdy nie zblokował.to dość mocna konstrukcja..
-
Ile kawy jest w hopperze? Moim zdaniem może za być mało -- w takich przypadkach trzeba znacznie zmniejszyć dystans między żarnami w porównaniu z sytuacją, gdy w hopperze jest więcej ziaren.
Faktycznie, zawsze sypie 1 dozę.. spróbuję w takim razie wsypać więcej, choć zmartwiliscie mnie, ziarno będzie wietrzec. :(
-
Mam taki młynek i mam jeszcze dość dużo zapasu na skali, aby nie zablokować żaren. Może problemem jest kawa, która używasz? Kupujesz swiezopaloną kawę? Mi się nigdy nie zblokował.to dość mocna konstrukcja..
Kawa zawsze świeżo palona, dobrej jakości. Różne rodzaje, bo lubię poznawać nowe smaki :) A mógłbyś powiedzieć, od którego miejsca u ciebie żarna zaczynają o siebie trzeć?
-
Nie sugeruj się ustawieniem na skali, u każdego będzie to inna cyfra. Po czyszczeniu młynka o swoich ustawieniach także możesz zapomnieć, bo będą to już zupełnie inne cyfry. :)
-
Mam taki młynek i mam jeszcze dość dużo zapasu na skali, aby nie zablokować żaren. Może problemem jest kawa, która używasz? Kupujesz swiezopaloną kawę? Mi się nigdy nie zblokował.to dość mocna konstrukcja..
Też sypiesz większą ilość do hoppera, czy 1doze? Przedostają Ci się do zrobionej kawy drobinki zmielonej kawy? Ja u siebie to zauważam w niewielkim stopniu..
-
Nie sugeruj się ustawieniem na skali, u każdego będzie to inna cyfra. Po czyszczeniu młynka o swoich ustawieniach także możesz zapomnieć, bo będą to już zupełnie inne cyfry. :)
Tak, tak, jasne :) po prostu próbuje się zorientować czy mój młynek nie ma jakiejś wady bo wg mnie powinien mieć możliwość zmielenia drobniej niż obecnie. Ale jak próbuję zejść poniżej 2 słyszę metaliczny odgłos żaren..
-
Tak jak wcześniej napisali, skala w w moim mlynku jest inaczej "wyzerowana" niż w Twoim. Ja mielę na espresso tak na niecałe 4. Do kawiarki ostatnio mielilem na 6,5 ale zawsze mam zasypane sporo ziaren w pojemniku, conajmniej połowę (pojemność 500g).
-
@Alek79 poczytaj sobie coś o popcorningu w młynkach, a wszystko Ci się rozjaśni.
-
zmartwiliscie mnie, ziarno będzie wietrzec.
Zdążysz wypić, za to nie będziesz miewał opisanych kłopotów.
-
Potestowałem większą ilość kawy w hopperze i... rewelacja! Ustawienie młynka wróciło na grubszy przemiał, mniej pyłu, kawa w żarnach (jak dotąd) się nie zacina, a w filiżance znaczna poprawa :) Dzięki wszystkim za pomoc :)
-
Fiorenzato w porównaniu do Eureka Mignon i Baratza Sette 270:
- który lepiej wypada? (podobny pułap cenowy)
- głośność pracy - robię kawę o 5 rano, nie chciałym obudzić dzieci (gniew żony ;)), zawsze można zmielić dzień przed, ale wolę zapytać, może ktoś ma porównanie