forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Kawa => Wątek zaczęty przez: untoldex w 18 Luty 2017, 14:05:00
-
Mam pytanie do bardziej doświadczonych odnośnie stopnia palenia ziaren do espresso.
W firmie mamy automatyczny ekspres ciśnieniowy, używamy ciemno lub średnio palonych ziaren z różnych palarni.
Ostatnio otworzyliśmy paczkę Passalacqua Harem no i strasznie zdziwiła mnie duża ilość olejków na ziarnach. Mega tłuste. Jak wziąłem do ręki to potem musiałem zmyć tłuszcz ze skóry mydłem, normalnie jakbym się wysmarował kremem do rąk albo olejem kokosowym.
Nie widziałem czegoś takiego jeszcze.
Załączam zdjęcia.
Czy to normalne dla bardzo ciemno palonych ziaren? Czy to jakiś defekt?
-
To jest typowe, ciemne, neapolitańskie palenie. Pachnie jodyną, niektórzy uważają, że jest to słodkie ;). To jeszcze nie wygląda na zwęglone, bo niektóre ziarna z Italii, np. Caffe są po prostu czarne i lśniące.
-
Aha, dzięki za odpowiedź.
W filiżance raczej ciężko było się doszukać słodyczy. Ale też nie było zupełnie płasko, pomimo tego że przeważał motyw "węglowego smaku" :)
-
Wychodzenie olejków z ziarna na zewnątrz jest typową oznaką ciemnego palenia. Im bardziej ziarenka są tłuste, szkliste, spocone tym bliżej węglowego smaku.
A tłuszcze, jak to tłuszcze, lubią się psuć, jełczeć i brudzić wszystko z czym mają kontakt -- hopper, młynek, ekspres wewnątrz.
-
Passalacqua Harem - typowo ciemno palona kawa z Neapolu, produkt raczej dla koneserów.
Wielu Polakom tego typu kawa nie podchodzi.
O Haremie mogę powiedzieć, że jest jedną z najlepszych ciemnych kaw na tle konkurencyjnych palarni (porównując np do Izzo czy Kimbo).
-
Czy ja przypadkiem nie przegapiłem startu jakiegoś konkursu ;)
[ You are not allowed to view attachments ]