Autor Wątek: Pomóż mi, robię espresso  (Przeczytany 1066892 razy)

Offline loubou89

  • Wiadomości: 57
  • Ekspres: SAGE Bambino Plus
  • Młynek: 1Zpresso JE
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #4005 dnia: 15 Listopad 2020, 13:43:11 »
Być może zbyt mała ilość wolnego miejsca nad ciastkiem. Jest to też objaw poprawnie działającego układu - woda jest dobrze odsysana zaworem trójdrożnym i przy okazji zasysa ciastko.

Nad ciastkiem przy tej dozie (9g) mam na tyle miejsca, że dołączony do zestawu razor ma jeszcze spokojnie 1-2mm luzu - na ten moment w ogóle z niego nie korzystam.

Odchodzenie odchodzeniem. Pooglądaj zdjęcia 'coffee puck' w internecie. Twoje wygląda jednak 'trochę' inaczej.

Właśnie cięzko mi ocenić - jak zmielę drobniej to mam ewidentnie błoto u góry. Tutaj zdjęcie odbija światło dając dziwny efekt. Zrobię zaraz zdjęcie ciastka po wyjęciu z porta.

Używając takiej gramatura musisz pogodzić się z kiepskimi wynikami. Wszyscy wszędzie piszą, że pojedyńcze sitka są bardzo trudne. No ale przecież zawsze warto próbować. A Ty lubisz przecierać nowe szlaki. Ratio dla espresso to 1:2 więc chcąc uzyskać taki napój powinieneś celować w 18g.

Jestem w stanie to uzyskać ale... kawa wtedy bardziej "kapie" niż leci, a dwa - jest bardzo kwaśna.


Poczytaj ile mg kofeiny zawiera średnio espresso i ile mg dziennie można bezpiecznie przyjmować. Zweryfikujesz swoją teorię.

PS1 - dobre cappucino to żaden wyznacznik, wszystko zalane mlekiem i zasypane cukrem będzie 'dobre'.
PS2 - w którymś Twoim poście przeczytałem że grzejesz ekspres 3 sekundy?  Mam nadzieję że to błąd. Jak długo ekspres jest włączony przed ekstrakcją?
PS3 - młynek ręczny potrzebuje trochę więcej uwagi przy puck prepie. Robisz WDT, RDT, cokolwiek co rozbije grudki?

PS1 - piliśmy z żoną Cappuccino z ekspresu automatycznego w dniu wczorajszym, już absolutnie szczerze, bez przechwalania - z naszego ekspresu wychodzi o NIEBO smaczniejsze. Kawy nie słodzimy, tego z automatu się wypić nie dało. Od mleka, po kawę wszystko gorsze. To samo mam z ekspresami w pracy (mamy dwa ekspresy automatyczne, drogie bydlaki a kawa jest przeciętna)

PS2 - procedura jest u mnie standardowa, włączam ekspres, puszczam pusty strzał w filiżankę żeby "przepłukać ekspres", potem zaczynam wazyć kawę, mielić, puszczam drugi pusty strzał, żeby mieć dogrzany koszyk, wycieram do sucha, wylewam wodę z filiżanki (jest dzięki temu nagrzana), zapinam i robię kawę. Zazwyczaj te 5 minut eksres jest włączony przed docelowym strzałem i te dwa puste zawsze wykona. Czas nagrzewania to deklarowane przez producenta 3s od przyciśnięcia guzika do włączenia się pompy. To czas którego po prostu nie liczę do czasu ekstrakcji espresso. Jak włączam stoper równo z przyciśnięciem guzika to po prostu 3s odliczam od tego czasu na stoperze.

PS3 - do tej pory nie stosowałem żadnej metody mieszania przemiału. Dzisiaj zrobiłem home made sputnik z trzech igieł oraz korka od wina i za chwilę zacznę się nim bawić i mieszać przemiał.

Co do ilości kawy - po prostu z podwójnej dawki espresso kawa jest dla nas za mocna, musielibyśmy dać więcej mleka, stosować większe filiżanki (których nie mamy). Pojedyncze espresso (20-30ml) plus 100ml mleka daje fajny napój, który spożywamy rano i popołudniu. Dla nas idealnie. Stąd właśnie operuję głównie pojedynczym sitkiem.

Offline MajkJaro

  • Wiadomości: 295
  • Ekspres: Ascaso Steel Uno Prof PID
  • Młynek: Mazzer Super Jolly Electronic
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #4006 dnia: 15 Listopad 2020, 13:51:50 »
Dla nas idealnie. Stąd właśnie operuję głównie pojedynczym sitkiem
I to jest w tym wszystkim najwazniejsze. Waszego zadowolenia nikt Wam nie odbierze. Ale dogrzej ekspres min. 10 minut. Roznice poczujesz na espresso. Sam nie robie pojedynczym sitkiem - ponizej 14g to mi nic nie wychodzi.

Offline lordlolek

  • Wiadomości: 264
  • Ekspres: Kazak Rota 2
  • Młynek: Goat Arco
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #4007 dnia: 15 Listopad 2020, 15:06:37 »
Rancilio to minimum 30 minut muszę rozgrzewać żeby cały był gorący. Gdzieś czytałem że w teorii dwa shoty do zlewu też zrobią robotę, ale żal mi kawy.
Zobacz czy masz cały rozgrzany ekspres, nie tylko grupę, ale też ścianki i górę.

Offline loubou89

  • Wiadomości: 57
  • Ekspres: SAGE Bambino Plus
  • Młynek: 1Zpresso JE
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #4008 dnia: 15 Listopad 2020, 15:21:47 »
Ekspres jest ciepły ale nie gorący.

Tak wyglada ciastko:



Offline jakub_stanecki Mężczyzna

  • Wiadomości: 818
  • Ekspres: La Pavoni Europiccola, Alternatywy
  • Młynek: Niche Zero, Arco
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #4009 dnia: 15 Listopad 2020, 16:05:31 »
Korzystasz z sitka ciśnieniowego? tego z jedną dziurką?
na moje oko strasznie grube mielenie...

Jeśli masz podwójne bezzaworkowe - z wieloma dziurkami - spróbuj je najpierw opanować - potem możesz wrócić do pojedynczego - nie utrudniaj sobie na starcie ;) a zamiast jednaj filiżanki podstaw dwie - i masz kawę dla siebie i dla żony :D

Never Give UP †

Offline loubou89

  • Wiadomości: 57
  • Ekspres: SAGE Bambino Plus
  • Młynek: 1Zpresso JE
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #4010 dnia: 15 Listopad 2020, 16:26:22 »
Pierwszego dnia schowałem te sitka ciśnieniowe i używam tylko do czyszczenia ekspresu. Jadę tylko na tych standardowych.

Drobniejsze mielenie skutkuje bardzo słabym przepływem, kapaniem zamiast płynnego strumienia. Jest to 58-59 „klik” w młynku 1Zpresso JE. Końcówka skali espresso z tej kartki dołączonej do zestawu (espresso jest od 45-60).

Jeśli chodzi o dwie filiżanki - jest to opcja, nie pomyślałem o tym. Tylko póki co mam zazwyczaj taki problem ze jak z jednej dziurki leci ładny strumień to z drugiej tylko lekko kapie. Wiec obawiam się ze to będzie 25 gram espresso w jednej filiżance i 10g w drugiej.

Offline pietro

  • Wiadomości: 676
  • Ekspres: La Spaziale Vivaldi II
  • Młynek: Mazzer mini
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #4011 dnia: 15 Listopad 2020, 16:45:19 »
Zawsze można zrobić podwójne espresso do jednej filiżanki, a później rozdzielić.

Offline lordlolek

  • Wiadomości: 264
  • Ekspres: Kazak Rota 2
  • Młynek: Goat Arco
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #4012 dnia: 15 Listopad 2020, 17:10:06 »
Gdzieś oglądałem filmik, gdzie mówili ze jeśli nie leci równo wylewkami to może to oznaczać złą dystrybucję (lub zapchany portafilter), niestety nie mogę teraz tego znaleźć więc ręki sobie nie dam uciąć...
Co do tego pojedynczego sitka, w tym filmiku gość fajnie tłumaczy dlaczego trudniej takim osiągnąć dobry efekt:
https://youtu.be/gm2OzyHkhIU?t=621

Offline Makgajwer

  • Wiadomości: 306
  • Ekspres: Sage Bambino Plus, DeLonghi Esam 420.80TB
  • Młynek: Sage BCG600
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #4013 dnia: 18 Listopad 2020, 21:57:49 »
Dzisiaj zacząłem zabawę z ekspresem kolbowym: Sage Bambino Plus + młynek Sage BCG600.
Mam banalne pytanie: ponieważ żona nie za bardzo lubi mocne espresso, woli więcej naparu to czy mogę kolbę z sitkiem i kawą na 1 filiżankę umieścić w grupie i nacisnąć przycisk z kawą na 2 filiżanki?  Nie będę raczej używał tego przycisku na 2 kawy, a chciałbym mieć go zaprogramowanego właśnie pod zonę na 1 kawę, ale z większą ilością naparu.

skansen

  • Gość
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #4014 dnia: 18 Listopad 2020, 22:36:57 »
Możesz jak najbardziej tak je właśnie ustawić. Żona będzie piła lungo  :ok:

Offline wujek_p

  • Wiadomości: 77
  • Ekspres: Jura E8 EB, Nivona 831, Aero Press, Gaggia Classic mod
  • Młynek: Ascaso i-1 mini
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #4015 dnia: 18 Listopad 2020, 23:57:56 »
A nie lepiej do espresso dolać gorącej wody? Przelewanie dłużej ciastka w kolbie wpływa przecież mocno na smak i inne walory.   ::)

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6226
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #4016 dnia: 19 Listopad 2020, 01:06:40 »
Dokładnie tak będzie, chyba że kawa była by mielona grubiej niż do standardowego zaparzenia. Przecież czajnik z wodą chyba każdy ma w domu. Jak nie to już lepiej zdjąć kolbę i z grupy przelać do filiżanki bez portafiltra.
« Ostatnia zmiana: 19 Listopad 2020, 01:09:11 wysłana przez krystians »

skansen

  • Gość
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #4017 dnia: 19 Listopad 2020, 08:55:57 »
Do americano pewnie tak, do lungo niekoniecznie... Jeśli komuś po prostu smakuje "dłuższe" espresso to po co ma kombinować z wrzątkiem? 

Offline Makgajwer

  • Wiadomości: 306
  • Ekspres: Sage Bambino Plus, DeLonghi Esam 420.80TB
  • Młynek: Sage BCG600
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #4018 dnia: 19 Listopad 2020, 08:59:12 »
A nie lepiej do espresso dolać gorącej wody? Przelewanie dłużej ciastka w kolbie wpływa przecież mocno na smak i inne walory.   ::)
Też o tym myślałem, masz rację.
Wczoraj robiłem z jednej porcji espresso i naparu wyszło b. mało 27 gram. Ile max powinno mieć espresso?
Ekstrakcja zaczęła się po 7 sek. i trwała 21 sek. Dziś drobniej zmielę kawę bo tzw. ciastko było trochę wilgotne.

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka zmień lub usuń podpis w aplikacji

« Ostatnia zmiana: 19 Listopad 2020, 09:26:12 wysłana przez ranGo »

skansen

  • Gość
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #4019 dnia: 19 Listopad 2020, 12:06:46 »
Wczoraj robiłem z jednej porcji espresso i naparu wyszło b. mało 27 gram. Ile max powinno mieć espresso?
Ekstrakcja zaczęła się po 7 sek. i trwała 21 sek. Dziś drobniej zmielę kawę bo tzw. ciastko było trochę wilgotne.
Jeśli doza miała ok. 9g to uzysk 27g daje ratio 1:3 więc okolice maksimum, raczej na pewno nie było za mało...
Jest to dobrze opisane na stronie głównej forum, poczytaj :)

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi