Jest takie same prawdopodobieństwo ze mogli mieć kawę spaloną na wegiel, 95% Robusty, przelewaną przez szmatę.
Odpuść sobie przypuszczenia, skup się na faktach.
Fakty to (Kilka z nich podałem w poprzednim poście, ale widzę, coś się urywa znowu)
- nie wiadomo, jakiej użyto kawy
- Nie wiadomo,jaki był stopień palenia
- nie wiadomo, jakiej użyto wody, a to przecież najważniejsze
- były inne filtry niż teraz
- kawa jako surowiec była inna
- Kawę parzyło się inaczej, niż teraz
Pomimo takich faktów piszesz, ze „odrzucam coś z gory, bo ma ileś lat”
Btw co to jest „kawa palona do cuppingu”?