Autor Wątek: Eureka Mignon Specialita czy Niche Zero  (Przeczytany 13304 razy)

Offline wjp

  • Wiadomości: 187
  • Ekspres: QM AQUILA, La Pavoni Europiccola, Flair 2 Pro
  • Młynek: SanRemo SR70, comandante c40 mk3
Eureka Mignon Specialita czy Niche Zero
« dnia: 13 Luty 2020, 11:23:44 »
Znajomy poprosił mnie o poradę w zakupie sprzętu. Sprzęt ma być mały i kompaktowy. W związku z tym rozważa ASCASO Dream PID i młynek Eureka Mignon Specialita lub Niche Zero.

Założenia to:
1. 2-4 espresso/americano dziennie,
2. Kawa zmieniana bardzo rzadko, raz na miesiąc,

W związku z tym podpowiedzcie, który z tych młynków byłby lepszym wyborem? Decyduje oczywiście efekt w filiżance :)

skansen

  • Gość
Odp: Eureka Mignon Specialita czy Niche Zero
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Luty 2020, 11:42:04 »
Jeśli znajomy nie zmienia często kaw, robi tylko espresso, zależy mu na wygodzie obsługi to proponowałbym Eurkę Mignon. Niche to świetny młynek, ale jego obsługa wymaga jednak trochę zabawy...

Offline Janusz Mężczyzna

    • CAFFE BARCA Sp. z o.o.
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 4816
    • ascaso
  • Ekspres: ASCASO DREAM Green
  • Młynek: i-2 mini Polerowane Aluminium
Odp: Eureka Mignon Specialita czy Niche Zero
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Luty 2020, 11:56:34 »
Eureka bardzo dobrze sprawdzi się przy takiej ilości kaw i w założonych warunkach. Ma też tę zaletę, że kolor można dopasować do koloru ekspresu DREAM PID.
ASCASO (i nie tylko) - Coś dla Domowych Baristów, Małej i Dużej Gastronomii...
https://www.caffebarca.pl/

Offline wjp

  • Wiadomości: 187
  • Ekspres: QM AQUILA, La Pavoni Europiccola, Flair 2 Pro
  • Młynek: SanRemo SR70, comandante c40 mk3
Odp: Eureka Mignon Specialita czy Niche Zero
« Odpowiedź #3 dnia: 13 Luty 2020, 12:11:00 »
A jak oceniacie jakość przemiału Eureki do espresso? 

Offline Janusz Mężczyzna

    • CAFFE BARCA Sp. z o.o.
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 4816
    • ascaso
  • Ekspres: ASCASO DREAM Green
  • Młynek: i-2 mini Polerowane Aluminium
Odp: Eureka Mignon Specialita czy Niche Zero
« Odpowiedź #4 dnia: 13 Luty 2020, 13:53:15 »
Według nas jakość przemiału jest zadowalająca. Lepiej jednak by było jakby wypowiedzieli się na ten temat użytkownicy. My mamy z tymi młynkami do czynienia tylko przy uruchamianiu ich przy klientach. A więc regulacja pod espresso i szkolenie w obsłudze ekspresu i młynka. Zwykle tylko na jednym gatunku kawy. Nie odebraliśmy od klientów negatywnych opinii w trakcie użytkowania w domach.
ASCASO (i nie tylko) - Coś dla Domowych Baristów, Małej i Dużej Gastronomii...
https://www.caffebarca.pl/

Offline Nataniel

  • Wiadomości: 293
  • Ekspres: Bezzera Magica PID, Kazak Rota, Caravel V1, v1.3
  • Młynek: Delicio ZF64w, Izpresso JE
Odp: Eureka Mignon Specialita czy Niche Zero
« Odpowiedź #5 dnia: 13 Luty 2020, 15:44:29 »
Ja nie byłem ani troche zadowolony z eureki. Po kazdych 2 shotach trzeba majstrowac przy grubosci mielenia i zaprogramowaniu dozy(trzymanie hoppera zawsze zapelnionego do ponad polowy nie pomagalo). Mimo wszystko szedlbym w strone Niche

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3458
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: Eureka Mignon Specialita czy Niche Zero
« Odpowiedź #6 dnia: 13 Luty 2020, 15:47:54 »
Decyduje oczywiście efekt w filiżance
Niche

Jeżeli ważniejsze jest wygoda i ergonomia i nie mamy czasu na czary związane z SD - Mignon.

Na obu uzyskasz poprawny przemiał do espresso.



Offline swistak Mężczyzna

  • Wiadomości: 46
  • Ekspres: Flair 58, Lelit Grace PL81T, Hario V60 02, Aeropress
  • Młynek: Niche Zero, Comandante C40 MK3, Wilfa Uniform
Odp: Eureka Mignon Specialita czy Niche Zero
« Odpowiedź #7 dnia: 13 Luty 2020, 18:30:52 »
Nie miałem Eureki, ale za to inny młynek on demand Lelit William PL72. Teraz mam Niche i mogę z czystym sumieniem polecić. Wg mnie przy małej ilości kaw dziennie single dosing to lepsze wyjście i wcale nie tak uciążliwe, wystarczy odpowiednia miarka/łyżka (mam taką, że przy 2 nabraniach jestem bardzo blisko lub w punkt pożądanej dozy). Przy Lelit pierwszy poranny przemiał do kosza lub gorsza kawa bo zalegające resztki z poprzedniego dnia wietrzały.
« Ostatnia zmiana: 13 Luty 2020, 18:39:00 wysłana przez swistak »

Offline tom517

  • Wiadomości: 1787
  • Ekspres: Izzo Alex II, Europiccola, Rota było: Caravel <-Gaggia Classic <-Ascaso Basic
  • Młynek: Niche Zero, Arco2, Kazak Tura, Myy47 GS1 było: Eureka 65E <- F4E nano < i2-mini <- Porlex Tall
Odp: Eureka Mignon Specialita czy Niche Zero
« Odpowiedź #8 dnia: 13 Luty 2020, 18:48:13 »
Niche, reszta daleko za nim :)

Offline Swider21 Mężczyzna

  • Wiadomości: 85
  • Ekspres: Oscar II, V60, Chemex
  • Młynek: Eureka Mignon Specialita, Skerton
Odp: Eureka Mignon Specialita czy Niche Zero
« Odpowiedź #9 dnia: 13 Luty 2020, 18:48:40 »
Nie miałem Eureki, ale za to inny młynek on demand Lelit William PL72. Teraz mam Niche i mogę z czystym sumieniem polecić. Wg mnie przy małej ilości kaw dziennie single dosing to lepsze wyjście i wcale nie tak uciążliwe, wystarczy odpowiednia miarka/łyżka (mam taką, że przy 2 nabraniach jestem bardzo blisko lub w punkt pożądanej dozy). Przy Lelit pierwszy poranny przemiał do kosza lub gorsza kawa bo zalegające resztki z poprzedniego dnia wietrzały.
Bez przesady z tymi shotami do kosza. Retencja Eureki nie jest duża. Jeśli ktoś nie jest sensorykiem, to nie wyczuje wpływu przemiału z kawy robionej o 18 dnia poprzedniego na tę robioną o 7 dnia następnego. Nie popadajmy w paranoję. Ja ze swojej Speciality jestem zadowolony. Powtarzalność dozy jest rewelacyjna i to bez względu na zapełnienie hoppera (ja mam cały czas zasyp 1/3). Tylko że o młynek trzeba dbać żeby taki efekt zachowywać. Do tego jest cicha. Natomiast ma tę wadę, która jest powszechnie znana, zbryla. Przy dystrybucji kawa układa się okej, niemniej zbrylanie jest faktem, mimo rzekomego systemu anty.

Offline wjp

  • Wiadomości: 187
  • Ekspres: QM AQUILA, La Pavoni Europiccola, Flair 2 Pro
  • Młynek: SanRemo SR70, comandante c40 mk3
Odp: Eureka Mignon Specialita czy Niche Zero
« Odpowiedź #10 dnia: 13 Luty 2020, 22:13:16 »
Rozumiem, że Niche wygrywa pod kątem jakości przemiału i efektu w filiżance. Gdyby to zależało tylko ode mnie, to też wybrałbym Niche. Nie wiem jak  przekonać znajomego do każdorazowego odmierzania porcji kawy. I tak odwiodłem go od kupna ekspresu automatycznego na rzecz kolbowego. Zapewniłem go, że robienie kawy w ekspresie kolbowym nie jest wcale takie uciążliwe. Ciekawe czy dla początkującego będzie to aż tak duża różnica w jakości espresso aby zdecydował się na Niche i SD.

Offline pawelc222

  • Wiadomości: 54
  • Ekspres: Lelit Bianca, (było) Gaggia Classic + PID, Mocamaster, v60-2
  • Młynek: ZF64, JX-Pro
Odp: Eureka Mignon Specialita czy Niche Zero
« Odpowiedź #11 dnia: 13 Luty 2020, 22:22:14 »
Jeśli kolega jest początkujący to myślę, że nie będzie różnicy - sam przerabiałem na sobie - skok jakościowy przy podstawowym młynku i Gaggi Classic już był dla mnie wielki i mimo, że to dopiero początek drogi, to już jest mi ciężko znaleźć kawiarnie, które robią lepsze espresso od mojego.

skansen

  • Gość
Odp: Eureka Mignon Specialita czy Niche Zero
« Odpowiedź #12 dnia: 13 Luty 2020, 22:58:34 »
Jeden z forumowych użytkowników Mignona właśnie zamówił Niche... Za kilka dni będzie więc szansa na bezpośrednie porównanie...

Offline tom517

  • Wiadomości: 1787
  • Ekspres: Izzo Alex II, Europiccola, Rota było: Caravel <-Gaggia Classic <-Ascaso Basic
  • Młynek: Niche Zero, Arco2, Kazak Tura, Myy47 GS1 było: Eureka 65E <- F4E nano < i2-mini <- Porlex Tall
Odp: Eureka Mignon Specialita czy Niche Zero
« Odpowiedź #13 dnia: 14 Luty 2020, 07:33:28 »
wjp teoretycznie nie musi ważyć, jak dobierze dobrą miarkę, to wystarczy na początku zważyć.

Offline wjp

  • Wiadomości: 187
  • Ekspres: QM AQUILA, La Pavoni Europiccola, Flair 2 Pro
  • Młynek: SanRemo SR70, comandante c40 mk3
Odp: Eureka Mignon Specialita czy Niche Zero
« Odpowiedź #14 dnia: 14 Luty 2020, 08:35:52 »
No i sprawa się komplikuje. Poczekam zatem na bezpośrednie porównanie tych dwóch młynków (mam nadzieję, że nastąpi to dość szybko). Aczkolwiek nie hciałbym komplikować sprawy mojemu znajomemu. Wiecie jak to jest. Nowy użytkownik chce podejść do młynka, nacisnąć guzik, tamping i shot. Dodatkowa czynność jaką jest odmierzenie dozy może go zniechęcić.
Ale fakt, napisałem, że decyduje efekt w filiżance więc nie dziwię się Wam, że namawiacie mnie na Niche.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi