Autor Wątek: Drip, czyli prosto i smacznie.  (Przeczytany 671239 razy)

Offline kafcio Mężczyzna

  • Wiadomości: 691
  • Ekspres: LaMa Micra, Chemex, V60, Kalita, TCA-2, Gene Roaster
  • Młynek: Ceado E37S, Santos#4, C3, 1Zpresso K-max
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2610 dnia: 24 Listopad 2020, 19:42:57 »
W miarę dobrze to wygląda

Offline trez Mężczyzna

  • Wiadomości: 1184
  • Ekspres: V60, Orea, Aeropress, Tygielek, Melitta, Chemex, Phiny
  • Młynek: C40, FeldGrind, VSSL
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2611 dnia: 24 Listopad 2020, 19:59:01 »
hmmm filtry hario 40 w pudełku to najlepsze tzw stare, przemiał wygląda ładnie i dość grubo, jeżeli problemem była by nadekstrakcja z powodu zbyt agresywnego zalewania, to czas przelewania by się zwiększył a 360 wody w 2:30 minuty to całkiem dobry wynik, ciekawy przypadek :)

Ja bym zaproponował jeszcze eksperyment na boku, żeby zobaczyć, czy ta kawa z twoją wodą ci zwyczajnie smakuje, czyli zaparz ją cuppingowo. Mielenie takie jak z zdjęcia powinno być ok, standardowe proporcje 6/100, do szklanki/kubka/czegokolwiek i zalewasz na raz, dość agresywnie wodą zaraz po przegotowaniu, zalewajka znaczy się :D Po 4 minutach pomieszaj, by rozbić kożuch na wierzchu, możesz zebrać łyżeczką większe pływające farfocle i zostawiasz na kolejne 10 minut, czy aż temperatura będzie przyjemna do picia. Śmiesznie się może wydawać, ale to najbardziej powtarzalny i odporny sposób na prawidłowe zaparzenie, pomoże określić jak może ta kawa z twoją wodą tobie smakować, drip pozwoli to tuningować.

Offline Dawid_C

  • Wiadomości: 89
  • Ekspres: V60, Flair Pro 2
  • Młynek: C40 MK3, Jx-Pro
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2612 dnia: 25 Listopad 2020, 08:06:10 »
Spróbowałem zaparzyć ją cuppingowo, przy czym dosyć mocno się starałem bo to pierwszy raz, gdy czegoś takiego próbowałem. Wyszło fatalnie, tzn zupełnie podobny smak jak z V60. Ta kawa wychodzi mi jedynie w miarę z aeropressu. Nie mam już nawet pomysłu co mogę robić nie tak  :(

Offline Koziołek

  • Wiadomości: 1008
  • Ekspres: Aeropress, Chemex6, V60Decanter, LaSpazialeS1, Rota
  • Młynek: Rhinoware, GraefCM702, Tura, NicheZero
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2613 dnia: 25 Listopad 2020, 09:48:55 »
A próbowałeś z inną kawą pod przelew? Może smaki tej kawy Ci po prostu nie podchodzą.

Offline Bazyl

  • Wiadomości: 324
  • Ekspres: Picopresso, Aeropress, Phin, Hario V60, Bialetti Venus, Hario Mizudashi, Hourglass 8 cup
  • Młynek: JX Pro
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2614 dnia: 25 Listopad 2020, 10:12:51 »
Może smaki tej kawy Ci po prostu nie podchodzą.

A może autor za bardzo szuka, a ma jak ja. Kubki zżarte kilkunastoma latami palenia, ostrym żarciem i mocnym alko, raczej średnio się nadają do wyczuwania nuty migdałów czy też bułeczek z dżemem (bułeczek? z dżemem??!!) :P Mnie wychodzoną tylko dwie kawy i to bez względu na metodę. Dobra i niedobra. Ta testowana wygląda na niedobrą. Dla odbiorcy, rzecz jasna :)

Offline Dawid_C

  • Wiadomości: 89
  • Ekspres: V60, Flair Pro 2
  • Młynek: C40 MK3, Jx-Pro
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2615 dnia: 25 Listopad 2020, 10:46:35 »
Dosyć młody jestem, palić nigdy nie paliłem, a alkohol to też raczej rzadkość, może faktycznie ta kawa mi najzwyczajniej w świecie nie podchodzi. Dzisiaj przyjdą nowe, będę próbował dalej, może w końcu znajdę swój smak :)

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2616 dnia: 25 Listopad 2020, 11:43:09 »
Kubki zżarte kilkunastoma latami palenia, ostrym żarciem i mocnym alko, raczej średnio się nadają do wyczuwania nuty migdałów czy też bułeczek z dżemem

Strasznie naciągana teoria. Ja bardzo lubię ostre przyprawy jak i mocniejsze alkohole pow. 40% i nie mam problemu z wyczuwaniem aromatów. Osoby zdobywające mistrzostwa cup tasters też często są palaczami, miłośnikami ostrej kuchni i nie specjalnie stronią od alkoholu. 

Ja bym raczej stawiał na to, że Dawid nie polubił się z tą kawą, skoro z cuppingu wychodzi mu też niesmaczna.

Offline Bazyl

  • Wiadomości: 324
  • Ekspres: Picopresso, Aeropress, Phin, Hario V60, Bialetti Venus, Hario Mizudashi, Hourglass 8 cup
  • Młynek: JX Pro
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2617 dnia: 25 Listopad 2020, 14:41:36 »
Strasznie naciągana teoria.

Wiem, ale z drugiej strony czy każdy musi być Janem Baptystą Grenouillem smaku? Moda na kawę speciality sprawiła, że palarnie prześcigają się w zachwalaniu coraz bardziej wyuzdanych profili sensorycznych swoich kaw. I odbiorca, który zaczyna przygodę, wkurza się, że parzy i parzy, a dżemu borówkowego jak nie było, tak nie ma :P

Offline Dawid_C

  • Wiadomości: 89
  • Ekspres: V60, Flair Pro 2
  • Młynek: C40 MK3, Jx-Pro
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2618 dnia: 25 Listopad 2020, 14:50:58 »
I odbiorca, który zaczyna przygodę, wkurza się, że parzy i parzy, a dżemu borówkowego jak nie było, tak nie ma
Coś w tym jest, te profile sensoryczne kaw mocno mieszają w głowie, mimo że nie nastawiałem się na odwzorowanie wszystkiego co wyczytałem w opisie danej kawy ;)  Mimo wszystko miło by było poczuć cokolwiek z tego co piszą.

Offline Bazyl

  • Wiadomości: 324
  • Ekspres: Picopresso, Aeropress, Phin, Hario V60, Bialetti Venus, Hario Mizudashi, Hourglass 8 cup
  • Młynek: JX Pro
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2619 dnia: 25 Listopad 2020, 15:04:39 »
Mimo wszystko miło by było poczuć cokolwiek z tego co piszą

Spoko. Mnie bardziej odpowiada np. wąchanie naparu niż jego smakowanie, ale ja ogólnie dziwny jestem :) A czasem zdarzy się i truskawkę poczuć :D

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2620 dnia: 25 Listopad 2020, 15:24:13 »
Kubki zżarte kilkunastoma latami palenia, ostrym żarciem i mocnym alko, raczej średnio się nadają do wyczuwania nuty migdałów czy też bułeczek z dżemem

Strasznie naciągana teoria. Ja bardzo lubię ostre przyprawy jak i mocniejsze alkohole pow. 40% i nie mam problemu z wyczuwaniem aromatów. Osoby zdobywające mistrzostwa cup tasters też często są palaczami, miłośnikami ostrej kuchni i nie specjalnie stronią od alkoholu. 

Ja bym raczej stawiał na to, że Dawid nie polubił się z tą kawą, skoro z cuppingu wychodzi mu też niesmaczna.

Osobiście znam dwóch World cup taster Champions i oboje musieli rzucić palenie, żeby coś osiągnąć ;) Chyba na coffeedesku był tez wywiad ze znanymi roasterami i tez żaden nie palił, a kilku rzuciło gdy zaczęło prace w kawie.
Ostre przyprawy nie są polecane zaraz przed treningiem/zawodami natomiast wręcz zalecane w diecie.
Picie alkoholi (whiskey czy wino) są wręcz niezbędne dla rozszerzenia palety.
Także fakt, naciągana teoria
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline lucasd

  • Wiadomości: 1251
  • Ekspres: Londinium R, exVAM v1.1, exBezzera Giulia
  • Młynek: Pharos 2.0, Feldwood, exQuamar M80e Mk I
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2621 dnia: 25 Listopad 2020, 16:35:06 »
Osobiście znam dwóch World cup taster Champions i oboje musieli rzucić palenie, żeby coś osiągnąć  Chyba na coffeedesku był tez wywiad ze znanymi roasterami i tez żaden nie palił, a kilku rzuciło gdy zaczęło prace w kawie.
Ostre przyprawy nie są polecane zaraz przed treningiem/zawodami natomiast wręcz zalecane w diecie.
Picie alkoholi (whiskey czy wino) są wręcz niezbędne dla rozszerzenia palety.
Także fakt, naciągana teoria
Ja znałem jednego co aktywnie palił i wciąż dobre miejsca zajmował.
Nie wiem czy wciąż pali ;) i czy jakby nie palił to by było lepiej...

Offline Dawid_C

  • Wiadomości: 89
  • Ekspres: V60, Flair Pro 2
  • Młynek: C40 MK3, Jx-Pro
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2622 dnia: 02 Grudzień 2020, 16:02:45 »
Przychodzę z kolejnym pytaniem odnośnie V60  ::) Zaczynamy się coraz bardziej lubić, każde kolejne przelewy wychodzą coraz bardziej pijalne. Aktualnie próbuję z Kenią z Rocketbeans, z AP wychodzi przepyszna, w V60 również powala fajną kwasowością na początku (nie jestem jeszcze na tyle dobry, by opisać co to za nuty, ale jest przyjemnie :) ), rozchodzi się o aftertaste. Co może mieć wpływ na to, że po przełknięciu zostawia tak gorzki posmak? W AP czegoś takiego nie ma, więc zakładam (chyba słusznie), że w V60 również nie powinno być. A może się mylę? Jeśli tak to wybaczcie moją niewiedzę.
Pozdrawiam! :) 

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2623 dnia: 02 Grudzień 2020, 16:09:12 »
Nie powinno być goryczki jeśli w innych metodach jej nie ma. Najlepiej sprawdzać w cuppingu. Może to być spowodowane wieloma czynnikami.
- Zbyt dużą turbulencją czasteczek kawy,
- zbyt drobnym przemiałem,
- nierównomiernym polewaniem kawy.

Najlepiej opisz jaki przepis stosujesz, temperatura, cas polewanie, czy polewasz z wąskiej wylewki typu "gooseneck" czy ze zwykłego czajnika.

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2624 dnia: 02 Grudzień 2020, 16:15:29 »
Może za wysoka temperatura wody, za długa ekstrakcja?

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi