Autor Wątek: Drip, czyli prosto i smacznie.  (Przeczytany 671437 razy)

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1935 dnia: 14 Styczeń 2019, 14:24:18 »
Dziurka w kawie do preinfuzji

Powrót do dripowych korzeni :).

Offline lucasd

  • Wiadomości: 1251
  • Ekspres: Londinium R, exVAM v1.1, exBezzera Giulia
  • Młynek: Pharos 2.0, Feldwood, exQuamar M80e Mk I
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1936 dnia: 14 Styczeń 2019, 18:52:51 »
Tak, w zasadzie bazuje na klasycznym przepisie SR z kilkoma modyfikacjami:
1. Dziurka w kawie do preinfuzji (66 gram wody na 22 gramy kawy)
2. Rao Spin zamiast mieszania przy preinfizji
3. Dwa zalania. Pierwsze do około 200g i znowu Rao Spin i potem kolejne do pełna.

To jest  przepis Rao, 2 zalania zwiększają ekstrakcję, mówi o tym w oryginalnym filmie (ale nie zawsze stosuje). A o spinie zamiast mieszania chyba napisał na blogu/ instagramie...
« Ostatnia zmiana: 14 Styczeń 2019, 18:57:57 wysłana przez lucasd »

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1937 dnia: 26 Styczeń 2019, 21:05:04 »
Wiadomo, że temperatura wody jest jednym z kluczowych parametrów dripa. Jej jakość (w sensie składu) podobnie, nie na darmo do pracy wożę wodę z domu - smak kawy jest całkiem inny.
A co z jakością procesu doprowadzenia wody do temperatury? Dla mnie oczywiste jest użycie wyłącznie wody raz podgrzanej lub (ostatecznie) zagotowanej i przestudzonej do potrzebnej temperatury, czy to tylko moja fanaberia? Przecież obok stoi ekspres z kranem wrzątku, wystarczy odlać do dzbanka na mleko, wetknąć termometr, kilkakrotnie przelać dzbanek-serwer-dzbanek żeby wystudzić i już mamy wodę i w bonusie podgrzany serwer.
Co Wy na to?




ps. Klawiatura androida już wyraziła swoją opinię, po wstawieniu znaku zapytania w pasku z podpowiedziami podświetliło się niecenzuralne słowo na "poj...".

Offline Nikopol Mężczyzna

  • Wiadomości: 87
  • Ekspres: V60, Phin, AP, FP, Kawiarka
  • Młynek: Nivona 130
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1938 dnia: 28 Styczeń 2019, 21:53:16 »
Na wstępie przepraszam, jeśli piszę w złym miejscu, nie chciałem zakładać nowego tematu.  :kwiat:

Jestem uzbrojony w AeroPress i pragnę się dozbroić.

Ponieważ w pierwszej kolejności priorytetem zakupowym jest młynek, to muszę zaoszczędzić w innym miejscu, czyli np na konewce, co za tym idzie odpada Hario (choć tu spotkałem się z informacjami o zmianie technologii produkcji filtrów, że to już "nie to samo") oraz Chemex, a także inne metody wymagające użycia konewki - której nie mam.

W oko wpadła mi
- Gabi ;)
- Oxo Good Grips - chyba bardziej niż Gabi, mniej elementów, tańsze filtry, "ładniejszy"...
- Clever Dripper (i tu okazuje się, że jest już nowa wersja, nie wiem czy się czymś różni od starej...)

Pytanie: warto kupić ZARÓWNO Oxo/Gabi jak i Clever Dripper (stary/nowy), czy metody te nie dają znacząco różniących się naparów i wybrać tylko jedną z nich?

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1939 dnia: 28 Styczeń 2019, 22:16:43 »
Z tej trójki najlepsze efekty miałem z Gabi. A co do porównania Clevera z Gabi, to napary z Clevera są mniej owocowe, bardziej przygaszone, z większą tendencją do wpadania w nuty herbaciane lub czekoladowe. Ale przy niektórych kawach, intensywnie kwaskowatych, Clever jest dobrym rozwiązaniem, bo trochę tłumi nadmierną kwaskowatość. No i do Clevera warto mieć dobry młynek, niezbyt pylący.
« Ostatnia zmiana: 28 Styczeń 2019, 22:23:40 wysłana przez WS »

Offline Nikopol Mężczyzna

  • Wiadomości: 87
  • Ekspres: V60, Phin, AP, FP, Kawiarka
  • Młynek: Nivona 130
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1940 dnia: 28 Styczeń 2019, 23:02:01 »
No i do Clevera warto mieć dobry młynek, niezbyt pylący.

Młynek to w zależności czy wytrzymam czy nie albo Mym54/Xeoleo albo Kazak/Comandante.

Każdy z wymienionych zaparzaczy nie kosztuje dużo, więc być może zbiorę kolekcję wszystkich.
Do metod imersyjnych jestem zrażony po efektach jakie otrzymywałem we french press, ale wiem, że to była wina złego mielenia i takich sobie ziaren.
Ostatnio robiąc kawę w Aeropressie ale BEZ użycia tłoka otrzymałem ciekawe efekty, stąd moje zauroczenie metodami przelewowymi.

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1941 dnia: 28 Styczeń 2019, 23:08:09 »
@Nikopol
Jeśli masz ten młynek co w opisie, to na Twoim miejscu odłożyłbym wpierw na lepiej mielące urządzenie, Chociażby Xeoleo albo mym54. Obawiam się, że Delonghi raczej się do tego nie sprawdzi. Nie wiem jak Delong, ale ja miałem Brauna o podobnej konstrukcji, miał koło 30 stopni ustawienia grubości. Na niektórych miielił równiej. O ile w AP można było powalczyć, to z przelewami było słabo. Poza tym polecam popróbować z aeropressem jako dripperem. Można w nim spokojnie robić również przelewy, nie używając tłoczka. Ja i Antonio kiedyś wrzucaliśmy parę takich przepisów w wątku o aeropressie. Można też parzyć podobnie jak w slowpresso.  Ja zanim kupiłem pierwszy dripper, ponad rok używałem AP. Mam już ponad 5 lat to urządzenie i uważam, że jest świetne. Pamiętaj, że im dłużej znasz konkretny zaparzacz, tym łatwiej będzie Ci uzyskać satysfakcjonujące rezultaty.

Tutaj są moje przepisy, które znalazłem
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=68.msg132606#msg132606
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=68.msg139669#msg139669

Gabi jest fajne jeśli robi się małe porcje kawy do 20-24 g kawy.. Choć mi smakują najbardziej do 15 gram. Zaparzacz ten wykorzystuje filtry takie jak w małej Kalicie, tj. z płaskim dnem i falbankami, teoretycznie najlepsze do równej ekstrakcji. Clever i Oxo to standardowe filtry jak do Melitty czy ekspresu przelewowego. W Oxo rozmiar 2 w Cleverze 2 lub 4. Jednak takie rozwiązanie z kapaniem (Oxo, Gabi) nie dla każdej kawy i ilości się sprawdzi. W klasycznej Melicie 102 filtr#4 z 3 otworami (zbliżona do Oxo, Clever) polewam z powodzeniem bezpośrednio z czajnika z dobrymi rezultatami. Ja mam Wilfę podobną do Clevera, ale jak na mój gust Wilfa ma za mały maksymalny przepływ, choć niektórzy bardzo sobie chwalą, to wolę zaparzać w klasycznej Melicie. Skusiła mnie regulacja przepływu i pozytywna opinia. Stary Clever miał lepszy przepływ od Wilfy, nie wiem czy w nowym coś w tej kwestii się zmieniło.

Najlepiej jakbyś znalazł kogoś w okolicy kto ma takie urządzenia i popróbował parzyć bezpośrednio obok siebie. Wtedy świadomie wybierzesz, które lepiej Ci pasuje, gdyż każde będzie troszkę inaczej zaparzać. Może pasować komuś mniej lub bardziej.

Zastanów się może jakie smaki i aromaty Cię pociągają, wtedy można łatwiej określić, w którą stronę iść.
« Ostatnia zmiana: 28 Styczeń 2019, 23:27:09 wysłana przez krystians »

Offline Evanduril Mężczyzna

    • pluszanki.pl
  • Wiadomości: 339
    • Projektowanie graficzne i fotografia
  • Ekspres: Aeropress/Prismo, OXO Good Grips, Kawiarka, Phin, Gaggia Classic
  • Młynek: 1zespresso/MYM 54, Baratza Sette 270
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1942 dnia: 28 Styczeń 2019, 23:10:18 »
Testowałem Gabi, mam Oxo - wg mnie to drugie rozwiązanie jest praktyczniejsze, tańsze w użyciu i daje podobne efekty.

Offline Nikopol Mężczyzna

  • Wiadomości: 87
  • Ekspres: V60, Phin, AP, FP, Kawiarka
  • Młynek: Nivona 130
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1943 dnia: 29 Styczeń 2019, 00:11:51 »
Dziękuję Panowie!

@krystians - Twoje dwa przepisy +/- właśnie tak robiłem sam w swoim AP i dopiero wtedy Etiopia Guji z Nystroma faktycznie smakowała wiśniami w czekoladzie deserowej! Zachwyciło mnie to, ale jednocześnie czas przelewania - 5 do 10 minut mnie przeraził, gdy zestawiłem to ze standardowym czasem dla dripa czyli te około 3 minuty. Widzę jednak, że ani nie odkryłem Ameryki, ani nie jestem sam w takim podejściu.  :szampan:

(Młynek tak jak pisałem zmieniam, jeszcze muszę ostatecznie wybrać na który, ale któryś z ręcznych na pewno, i przestrzegam czytających to w przyszłości przed kupnem DeLonghi KG89 - przy grubszych przemiałach połowa "urobku" to pył!)

Myślałem już, że wybiorę oxo/clever a tu patrzę na tą wilfe i jest franca piękna, jestem cholernym gadżeciarzem... może jednak zostanę przy samym AP do czasu zakupu młynka bo skończy się na tym, że będę miał 10 zaparzaczy i ani jednej kawy  :picardpalm:

Offline Pawcio Mężczyzna

  • Wiadomości: 1217
  • Ekspres: AP, FP, CD, V60-02, phin, ekspres przelewowy, kawiarka
  • Młynek: Timemore Chestnut, 1Zpresso JX-PRO
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1944 dnia: 29 Styczeń 2019, 00:25:34 »
może jednak zostanę przy samym AP do czasu zakupu młynka

I to jest najlepszy pomysł  :taktak:

A może jednak taka konewka: https://allegro.pl/oferta/czajnik-elektryczny-doctor-hetzner-1000w-1-2l-7660690035
I do tego dripper plastikowy V60-02? Całościowo wcale nie wychodzi tak drogo.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1945 dnia: 29 Styczeń 2019, 00:27:00 »
Chyba lepiej najpierw młynek ;) AP nie potrzebuje konewki, więc to poniekąd rozwiązuje temat do czasu kupna młynka a potem konewki i kolejnych zaparzaczy...

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1946 dnia: 29 Styczeń 2019, 00:34:32 »
@Nikopol, nie my pierwsi i nie ostatni tak się bawiliśmy. Najważniejsze, że rezultaty ciekawe i zabawa dobra. Szczerze polecam najpierw zakup młynka i opanowanie go na AP, bo przecież trzeba się nauczyć też tego urządzenia. W międzyczasie może z kimś się zgadasz w kwestii przetestowania innych urządzeń. Dripery nie uciekną, ewentualnie w międzyczasie pojawią się nowe.

Offline Nikopol Mężczyzna

  • Wiadomości: 87
  • Ekspres: V60, Phin, AP, FP, Kawiarka
  • Młynek: Nivona 130
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1947 dnia: 29 Styczeń 2019, 00:34:44 »
A może jednak taka konewka allegro . pl /oferta/czajnik-elektryczny-doctor-hetzner-1000w-1-2l-7660690035
No dosłownie chwilę temu go "odkryłem" :D

Dobra, powstrzymam wewnętrznego gadżeciarza/zakupoholika - najpierw młynek, potem zabawki :D

Offline Bartus_M Mężczyzna

  • Wiadomości: 268
  • Ekspres: Aeropress, Hario V60-02, Kalita Wave 155, French Press, Hario Mizudashi, Kawiarki: G.A.T 2tz, Alza 6tz, Gabi Master A, Phin 340ml, Melitta 101
  • Młynek: Comandante MK3 Nitro Blade, Hario Skerton, Knock Aergrind
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1948 dnia: 29 Styczeń 2019, 00:46:51 »
Mówicie ze te pakowane po 40 mają bystrzejszy przeplyw?
-------
pozdrawiam,
Bart :)
Kawę traktuję jako hobby i dobrą zabawę. Ciągle szukam swojego smaku i sposobu, a wyrażane przeze mnie opinie nie powinny być traktowane bezwzględnie jako źródło wiedzy.

https://www.instagram.com/bartmaliszewski/

Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1949 dnia: 29 Styczeń 2019, 07:41:55 »


Gabi jest fajne jeśli robi się małe porcje kawy

Robiłem kilka razy 30g/500 ml i było bardzo dobrze. W moim przypadku to była kawa dla dwóch osób, sam nie piję większych przelewów niż 15/250.


Marek.

https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi