Z dobrą subskrypcją kawy to się nie spotkałem jeszcze, tak jak nie spotkałem się z dobrą subskrypcją wina. Z kawą jest trochę jak z winem. Mam swoje stałe produkty do których wracam praktycznie co miesiąc (~1500g) plus staram się poznawać nowe smaki (~500g).
Wino ostatnio też kupuję tylko w 2 rodzajach i czasem butelkę innego na spróbowanie. Raz/dwa razy do roku można zaszaleć i zrobić zakupy jak te w JGC.
Dobrze zbudowanej subskrypcji jeszcze nie widziałem. Pomijam dobór kaw, bo tutaj raczej będzie ciężko pogodzić gusta. Mnie rozkładają ceny. YB to jest masakra, już taniej by wyszła subskrypcja w UK od JGC
chociaż ich polityki też nie rozumiem, bo kawa średnio jest po 4.5 GBP a w subskrypcji wychodzi drożej, i to sporo. Rozumiem że dochodzi koszt wysyłki. Ale może subskrypcja powinna działać jak prenumerata - wysyłka gratis?
Z jednej strony z chęcią zwiążę się subskrypcją z uznaną i sprawdzoną palarnią - z drugiej strony w moim przypadku taka subskrypcja wiąże się z dużym jednorazowym kosztem - 2kg kawy na miesiąc po przyjmijmy średnio z wysyłką 90 PLN/kg, to jest kurcze grubo ponad 2000 PLN do jednorazowej płatności. Czyli przy jednorazowej płatności, subskrypcję brał bym raczej sporo mniejszą i dodatkowo zamawiał kawy samodzielnie - co jest trochę poronionym pomysłem od strony organizacyjnej.
Podsumowując - subskrypcja jak najbardziej tak, pod jednym trudnym do spełnienia warunkiem - płatność nie jednorazowa. Może po każdej dostawie, może raz na kwartał. Tylko to dokłada ogrom pracy dla palarni od strony buchalterii.
No chyba że rozwiązać to inaczej - zobowiązuje się co miesiąc przez rok czy pół do zakupu 2 kg kawy. Do 25-go każdego miesiąca mam potwierdzić co to będzie za kawa, jak nie potwierdzę to dostaję to co ostatnio zamówiłem, jak to pierwsze zamówienie i nie powiedziałam co chce to kawy wybiera palarnia.