Autor Wątek: LaBrasiliana MARFISA  (Przeczytany 35827 razy)

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4972
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: LaBrasiliana MARFISA
« Odpowiedź #30 dnia: 30 Grudzień 2013, 18:09:00 »
Kilka razy kupiłem La Brasilianę Marfisę, za dobra nie była, a robustę zawierała na pewno. Swego czasu na Caffe Prego było nawet coś w rodzaju śledztwa, spowodowanego zawartością robusty w tej mieszance. Obecność robusty w Marfisie została potwierdzona przez wiele osób, także w ślepych testach. Przy okazji okazało się, że włoskie prawo pozwala na 10 % udział robusty w kawie opisanej jako 100 % arabika. Później Cafe Silesia zaczęła zamawiać własną Marfisę,  skomponowaną wyłącznie z arabik.
@al9, napisz może w czym przyrządzasz Marfisę, że masz o niej takie dobre zdanie?

Offline Spinacz Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 4826
Odp: LaBrasiliana MARFISA
« Odpowiedź #31 dnia: 30 Grudzień 2013, 19:51:48 »
A u Silesiusów do końca roku Marfisa za 69 zeta :)

Offline KrzychK

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1371
  • Ekspres: Vibiemme Junior BD
  • Młynek: Macap MC4
Odp: LaBrasiliana MARFISA
« Odpowiedź #32 dnia: 30 Grudzień 2013, 20:32:59 »
 
rozumiem, że jak przeczytam więcej wątków to zmienię zdanie :-))
Luzu więcej życzę....
al

Zależy czy masz mieszankę importowaną przez Silesiusów (3 arabiki) czy też starą wersję "6 arabik".
Jeżeli to drugie, to coś na rozluźnienie dla al'a.... (cytat zaczerpnięty z C.P.

"Re: La Brasiliana Marfisa - dyskusje, komentarze itp.

Postprzez Silesius » N 04 gru 2011, 2:30
W zasadzie miał być poniedziałek - ale spedytor się pospieszył, do tego były "ręce" do rozładunku palet (mimo soboty ;) ) - stąd dziś już w zasadzie mogę napisać co zrobiliśmy, co wyjaśniliśmy w sprawie problemów z tą popularną mieszanką. Dość agresywne zachowanie Pana Loocka też determinuje odpowiedź, bo niejako zostaliśmy "wezwani do tablicy" i to w średnio sympatyczny sposób. Ale do rzeczy.

Początek zamieszania pojawił się z odczytaniem kodu na boku opakowania MARFISY przez Profika, z którego to odczytania wyszedł opis 80% arabiki / 20% robusty.
Potem seria podejrzeń o faktyczny dodatek robusty na podstawie - mówić ogólnie - doświadczeń organoleptycznych (po prosty wiele osób ją wyczuwało). Cały czas jednak trzymaliśmy się informacji od palarni dot. zawartości 100% arabiki w tej mieszance. Na wysłane zapytanie odpowiedzi były nieco wymijające i postanowiliśmy temat poruszyć podczas corocznej wizyty kontrolnej i podsumowującej współpracę w palarni.

Kwestia kodu na boku opakowania jest po prostu dość banalna: w swoim czasie, jeden z pracowników pomylił to z kodem z opakowania z mieszanki ORO AZZURRO (dokładnie w proporcji 80/20). Za wyjątkiem napisu "MARFISA 100% arabica" - reszta opakowania jest identyczna w tych dwóch mieszankach, więc mogło dojść do pomyłki.

Kwestia dodatku robusty jest nieco bardziej ciekawa. Otóż włoskie prawo handlowe, w zakresie handlu paloną kawą pozwala na użycie nazwy handlowej "100% arabica" dla wszystkich mieszanek arabik oraz.. mieszanek arabik z domieszką robusty, ale nie większą niż 10% (w celu poprawienia body, cremy, etc.. - można z tym oczywiście polemizować). Dziwny fakt, ale prawdziwy i nieraz stosowany w praktyce.

Dla wszystkich natomiast jasnym jest zapewne fakt, że skład mieszanki zmienia się w zależności od kondycji ziaren, ich dostępności, ceny.. (no właśnie - ceny :)). Dlatego na samym początku współpracy z palarnią LaBrasiliana była to faktycznie mieszanka tylko arabik (w większości jeden z santos'ów z domieszką kilku lepszych arabik centralno- i południowo-amerykańskich) - stąd opis "6 arabik". Opisy pt. "12 odmian arabiki" - to po prostu wymysł w swoim czasie bardzo popularnego niemieckiego sklepu aromatico.de (mającego też klona w UK) - a w Ferrarze nigdy o czymś takim nie słyszeli i nikomu takich informacji nie podawano. Później pojawiła się kwestia cen kawy zielonej, skorzystania z luki prawa i dosypywania robusty etc.. I tu pojawił się problem.
Oprócz kwestii składu i domieszki robusty pojawia się też sprawa zbyt mocnego palenia. W 2008 czy 2009 roku było one nieco inne i do tego chcieliśmy powrócić a nawet zasugerować nieco jaśniejsze palenie.

Mimo tego wszystkie co mówi się o Włochach na Forum, kwestii współpracy z nimi. wypalania i handlu kawą - choć w wielu przypadkach to prawda - to jednak można z nimi usiąść i porozmawiać o takich sprawach jak jakość, pochodzenie ziaren, skład, palenie. Można porozmawiać o podejściu do Klientów (nie tylko do nas - jako pośredników - ale też, może i przede wszystkich, do tych ostatecznych, czyli konsumentów) o ich oczekiwaniach, sugestiach. Oczywiście tego nigdy i nigdzie się nie zrobi (mam na myśli ogólnie handel, już nie tylko w Italii) kiedy podchodzi się do tych kwestii na zasadzie "kasa - towar - sprzedaż - hurra, zarobiłem" (jak zdaje się niektórzy mają w zwyczaju..).
Wspólnie postanowiliśmy powrócić do jakości tej mieszanki, znanej sprzed lat. Mimo że trwało to dość długo - przyniosło efekt. Jaki? Pozostawiamy to do Waszej oceny. Mimo nieczęstych wizyt w Italii (nie, nie jeździmy po kawę, jak kilku obecnych tu sądzi ;)), przy okazji wizyty na tegorocznym Hoście w Mediolanie - zostaliśmy zaproszeni na cup tasting w Ferrarze i wspólnie wypracowaliśmy profil "ulepszonej" MARFISY - bez domieszki robusty - jako mieszanki dokładnie 3 odmian arabiki (w tym sorcie - niewykluczone że w przyszłym roku się to zmieni).
Zasugerowaliśmy by dodać dokładny opis na opakowaniu - w odpowiedzi zaproponowano nam opis po polsku, tłumaczony przez nas. "Z grubsza" i w prowizorycznym foto wygląda to tak:
Obrazek
Wszystko to jest w (i na) MARFISIE z tego specjalnego sortu, dostępnego od dziś u nas:
Cena.. bez zmian :)

Piszę to nie po to - by stwierdzić że mamy do zaoferowania "absolutną perełkę w świecie włoskiej kawy" czy coś podobnego - ale po to by przedstawić wypracowane przez nas, najlepsze z możliwych rozwiązanie problemu, zasygnalizowanego przez naszych Klientów. Nie twierdzę że teraz wszystkie problemy z tą kawą "pójdą precz" :), ale to po prostu to wszystko co mogliśmy zrobić w tej sprawie, by być uczciwym wobec Klientów.
Nieraz już powtarzałem kwestie (aż do bólu banalną) że jesteśmy odpowiedzialni za wszystko co sprzedajemy w Café Silesia - mimo że nie bywa to zawsze łatwe. Kilku Forowiczów pamięta pewno jeszcze problem z kamieniami w Mesecie czy niedawno nieco śmierdzący Hario SLIM. I to jak te problemy się zakończyły. Nie na wszystko mamy wpływ. Ale skoro kiedyś powzięliśmy decyzję że zajmujemy się kawą zawodowo - to po prostu "nie ma zmiłuj". Raz jest super-hiper i peany a nieraz trzeba "wziąć byka za rogi" i może sporo stracić, ale wyjaśnić sprawę do końca. Chociażby dla czystego sumienia.. (też poruszanego w tym czy innym wątku na tym Forum).

Tyle z naszej (i palarni LaBrasiliana w Ferrarze) strony. Będziemy wdzięczni za komentarze, opinie czy sugestie. Możne w przyszłości uda się wypracować jeszcze lepsze rozwiązanie.

serdecznie pozdrawiam,
Silesius"

//edit:
al9 vel Artur ze Szczecina swojego czasu posiadał zarówno automat (jak sam zapewnia dobry automat) oraz kolbę. Napisz Arturze, z której maszyny kawa bardziej Tobie smakowała.
« Ostatnia zmiana: 31 Grudzień 2013, 07:18:20 wysłana przez KrzychK »

al9

  • Gość
Odp: LaBrasiliana MARFISA
« Odpowiedź #33 dnia: 31 Grudzień 2013, 10:29:58 »
al9 vel Artur ze Szczecina swojego czasu posiadał zarówno automat (jak sam zapewnia dobry automat) oraz kolbę. Napisz Arturze, z której maszyny kawa bardziej Tobie smakowała.

Na co dzień używam automatu, po pracy - kiedy przestaję się śpieszyć - kolby. Oczywiście kolbowe espresso porównuję, choć jak raz marfisa sprawdza się w automacie, gdzie oczekuję kawy nieskomplikowanej, prostej i przyjemnej. Podobne jest izzy gold - w kolbie - wolę izzy silver...
Pozdrawiam
al

Offline maro

  • Wiadomości: 969
  • Ekspres: Vibiemme Domobar, Wega mini, Harrio V60, Hario syphon, Chemex, Eva Solo, Bodum FP, Bialetti, G.A.T. Phin, Rancilio Epoca, Faema Enova, Isomac Tea II,
  • Młynek: Baratza Preciso, Peugeot, Hario Skerton, Faema
Odp: LaBrasiliana MARFISA
« Odpowiedź #34 dnia: 12 Styczeń 2014, 11:26:46 »
IMHO maro delikatnie przesadza, pamiętam jego wypowiedź gdzie słabszą wersję Marfisy ocenił jako najgorszą kawę jaką pił z crema jak z płynu do naczyń... A pił tą gorszą wersję z upodobaniem parę latek... 
Nie wiem skąd wiesz że piłem tę kawę "z upodobaniem przez parę latek" ? Napisałem w swoim poprzednim poście ile razy piłem tę kawę. Na innym forum, które namiętnie cytujesz też wyraziłem swoją na temat tej kawy opinię - podobną do tej tutaj. I podobnie jak tu na Caffeprego pod moim postem w którym źle piszę o tej kawie jest Twój post w którym lepiej ode mnie wiesz co ja lubię.
Trzy tygodnie temu "pod choinką" znalazłem kilogram Marfizy... Darczyńca jak się  okazało nie ma pojęcia o kawie ale chcąc kupić coś super mega extra użył najpopularniejszej wyszukiwarki i dowiedział się, że jajekskluzywniejsza kawa dostępna w Polsce nazywa się La Brasiliana Marfisa i można ją kupić w sklepie Silesia... Nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać ? To dla tego po latach napisałem ten post by ludzie w końcu przestali myśleć, że ta kawa jest cokolwiek warta.

Offline KrzychK

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1371
  • Ekspres: Vibiemme Junior BD
  • Młynek: Macap MC4
Odp: LaBrasiliana MARFISA
« Odpowiedź #35 dnia: 13 Styczeń 2014, 09:08:36 »
Ja odnosiłem się do postu z 2010 roku (a pod nim jest Kawcio, Slavik itp - mnie brak). Wyglądało, że opisywałeś starą wersjię z robuchą.
Może źle zrozumiałem ówczesną Twoją wypowiedź.
Z namiętnością też przesada, Ty częściej tam piszesz, niż ja tu cytuje  ;)

al9

  • Gość
Odp: LaBrasiliana MARFISA
« Odpowiedź #36 dnia: 16 Styczeń 2014, 14:35:30 »
To dla tego po latach napisałem ten post by ludzie w końcu przestali myśleć, że ta kawa jest cokolwiek warta.

Jest warta każdej wydanej złotówki....
al

Offline Poe Mężczyzna

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1167
    • PopularCoffee Blog
  • Ekspres: The Gabi, V60, Chemex, Aeropress, Wilfa Svart, American Press, AltoAir, Kalita, Acaia Pearl i Acaia Lunar
  • Młynek: Comandante MK3 Nitro Blade
Odp: LaBrasiliana MARFISA
« Odpowiedź #37 dnia: 16 Styczeń 2014, 16:09:41 »
(...)
Trzy tygodnie temu "pod choinką" znalazłem kilogram Marfizy... Darczyńca jak się  okazało nie ma pojęcia o kawie ale chcąc kupić coś super mega extra użył najpopularniejszej wyszukiwarki i dowiedział się, że jajekskluzywniejsza kawa dostępna w Polsce nazywa się La Brasiliana Marfisa i można ją kupić w sklepie Silesia... Nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać ? .

Off-Topic:
ja znalazłem tchibo espresso milano..

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4972
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: LaBrasiliana MARFISA
« Odpowiedź #38 dnia: 16 Styczeń 2014, 16:30:59 »
Jest warta każdej wydanej złotówki....

Cenę trzeba podzielić przez dwa, żeby to się spełniło.

al9

  • Gość
Odp: LaBrasiliana MARFISA
« Odpowiedź #39 dnia: 16 Styczeń 2014, 17:31:34 »
i pomnożyć przez trzy

Offline Delizia Mężczyzna

    • Delizia.pl spółka jawna
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 80
    • sklep z kawą
Odp: LaBrasiliana MARFISA
« Odpowiedź #40 dnia: 02 Lipiec 2014, 23:03:28 »
Marfisa ma od maja 2014 nowe opakowanie, zmieniło się też logo firmy La Brasiliana.
Ponadto palarnia nie deklaruje już składu 100% arabica, zmieniła się także data przydatności z 18 do 24 miesięcy.
Delizia.pl - duży wybór włoskich kaw ziarnistych, mielonych oraz środków czyszczących do ekspresów

ozdrab

  • Gość
Odp: LaBrasiliana MARFISA
« Odpowiedź #41 dnia: 07 Lipiec 2014, 22:41:48 »
Może jeszcze nie mam za dużego doświadczenia z kawami, ale dorzucę swoją opinię odnośnie Marfisy. Szczerze mówiąc już bardziej mi smakowała wspomniana przez Poe Tchibo Milano :D Strasznie kwaśna kawa. Dla mnie do wypicia tylko jako cappucino

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4972
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: LaBrasiliana MARFISA
« Odpowiedź #42 dnia: 07 Lipiec 2014, 22:47:43 »
Marfisa z Cafe Silesia czy innego źródła?

ozdrab

  • Gość
Odp: LaBrasiliana MARFISA
« Odpowiedź #43 dnia: 07 Lipiec 2014, 23:01:43 »
Zgadza się. Przerobiłem sporo kaw z ich oferty

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4972
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: LaBrasiliana MARFISA
« Odpowiedź #44 dnia: 07 Lipiec 2014, 23:11:46 »
Miałem ją niedawno i odczucia mam podobne co Ty. Kawa mocno kwaskowata, ale kwaskowatość nie jest taka intrygująca, jak na przykład w niektórych kenijskich singlach. Dosyć wymagająca, moim zdaniem. Najlepiej się sprawdzała przy większej dozie, wydłużonym parzeniu i drobnym przemiale. Wtedy kwaskowatość spadała, goryczka trochę rosła i pojawiała się owocowa słodycz. Ekspres musiał być dobrze rozgrzany. Najbardziej mi smakowała zaparzona w Clever Dripperze.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi