Długa i skomplikowana historia, generalnie ; )
Z Andrzejem i Konradem z Kap Kap znam się może krótko, ale "intensywnie"
dobrze się dogadujemy w kwestiach kawowych i tak wyszło, że mialem z nimi poprowadzić te warsztaty. Na tę część, na którą ja zdążyłem, akurat zostali przyprowadzeni przez jednego z organizatorów Europejskiego Festiwalu Smaku (w ramach którego był Mały Festiwal Kawy) blogerzy kulinarni (?). Podobało im się i w ogóle, fajnie te warsztaty wyszły.
Wczoraj wieczorem, po warsztatach i po pracy, wyszedłem na Stare Miasto, bo miał być benefis Roberta Maklowicza. Stojąc sobie spokojnie wśród tłumu ludzi, przez przypadek natknąłem się na wspomnianego wyżej organizatora, Jędrzeja. Ot, zbieg okoliczności. Strasznie się ucieszył i spytał się, czy mam czas dzisiaj (tj. niedziela) jakoś koło południa, bo blogerom tak się podobało, że chcieliby jeszcze zaczerpnąć nieco wiedzy. Akurat miałem czas, bo na zdjęcia jechałem dopiero popołudniu, więc z chęcią przystąpiłem na propozycję, bo po prostu lubię opowiadać o kawie i dzielić się swoimi spostrzeżeniami. A jak dowiedziałem się, że ze mną będzie jeszcze Krzysiek Szkutnik, to od razu zrobiło się ciekawiej : )
A jeżeli chodzi o radio, to akurat prowadzący te audycje jest jednocześnie moim kolegą z telewizji, z redakcji (tak, pracuje i w radiu i w telewizji), więc tak jakoś się potoczyło
No. To tak w skrócie mojego uwywnętrzniania się publicznego : )