Dzień dobry,
miło, że jest takie miejsce w polskim Internecie.
Kawa od zawsze jest dla mnie ważna od zawsze, nie zawsze jednak przywiązywałem wagę do tego jak ją parzę.
Zaczęło się dość typowo, automat, padło na jakiś Krups, następnie była Jura E8, później Z10 aż w końcu Mara X V2 i Eureka Zero.
Po drodze były romanse z Nessperso, V60, Aeropress+Timemore C3.
Ciągle jestem w fazie badania się z kolbą/młynkiem, moje espresso nie jest jeszcze dobre, nie tak dobre jak powinno być ale to zapewne przyjdzie z czasem.
Docelowo, jak wyrosnę z Mary/Eureki chciałbym maszynę z odrobiną technologii (np Linea Mini łącząca się z wagą) i młynek GBW ale na to przyjdzie czas.
Ahh, jestem z okolic Wrocławia.