Tez posiadłem 078s zamieniając moją dobrą eurekę oro SD z kaprysu bardziej niż z konieczności, bo dobrą była żoną
ale wiecie, facet wzrokowiec i timemore jakoś zgrabniejszy. I ciszej gada.
Ale do rzeczy. Jestem w trakcie sezonowania. Na chama przepuściłem w partiach około 3kg kawy i jest znacznie lepiej niż przed pierwszym kilogramem. W końcu zmiana ustawień grubości mielenia idzie w parze z logiką i szła już od około 2kg zmielonej kawy, więc pragnę uspokoić tych, którzy boją się sezonowania.
Póki co chyba wstrzymam się z dalszym sezonowaniem "na chama", bo rezultaty są dobre. Jeszcze nie wspaniałe, ale z pełną odpowiedzialnością za słowa powiem, że praktycznie każdy szot pomimo lekkiego kanałowania jest co najmniej smaczny. Kawa od Mastro Antonio czekoladowa fala wstrzeliwuje się w smacznym oknie na mieleniu 3.5 przy standardowo zamocowanym pinie.
Co do moich spostrzeżeń, to chętnie podzielę się co mnie się podoba, a co nie.
Podoba:
- wygląd i jakość wykonania
- chicha praca
- wygoda w workflow
- smak finalnego produktu
- bardzo niska, albo prawie zerowa retencja. Ile włożę, tyle wyciągnę.
- mimo wszystko pokrętło od pstrykania resztek kawy sprawia frajdę większą niż gumowa harmonijka
- wymiary
- stabilność całej konstrukcji
- uniwersalność, bo nawet i przelew da się tym ukręcić przyzwoity
Nie podoba:
- zdecydowanie hopper i brak wygody przy praktykowaniu RDT. Mógłby mieć większy kąt ku żarnom, może inny materiał, powodujący mniejsze przyklejanie się wilgotnych ziaren. Póki co zrezygnowałem z RDT i mimo wszystko nie pyli się wokół aż tak.
- brak wyraźnego wskaźnika na podziałce grubości mielenia, poza tym podziałka jest też dość ciasno zaprojektowana. Wolałbym dłuższy skok
- plastik od hoppera jest rysolubny
- wyjmowanie żaren i deep cleaning nie sprawia specjalnej trudności, ale jest upierdliwy i czasochłonny.
- słoiczek na magnes mógłby być wygodniej zaprojektowany do portafiltra. Może jakiś rant i ogólnie coś podobnego do mojej byłej eureki, która owy słoiczek miała idealny
Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw, uważam, że warto dać temu młynkowi szanse, póki żarna się nie wysezonują do końca. Jestem zadowolony.