rozmiar restryktora vs. efekt w filiżance

[kulka]

Zainspirowany jednym z ostatnich wpisów dotyczego restryktorów  (niestety nie mogę go teraz znaleźć) zacząłem eksperymentować u siebie. Rocket Evo v2 (HX) jest domyślnie wyposażony w rekstryktor (ang. gicleour) o średnicy 0,8mm. Ekspres wyposażony jest w rota pompę, podłączony bezpośrednio do źródła wody,  ciśnienie ustawione na 9bar.  Zalecany na ang. forach przepływ wody (ang. water debit, nie wiem jak to lepiej przetłumaczyć) to 60-90ml / 10s.  Restryktor 0,8mm daje mi przepływ z górnej granicy, a zainstalowany 0,6mm z dolnej. Wpływ na efekt końcowy ocenię dopiero po kilku różnych kawach, z natychmiastowych spostrzeżeń:
- wydłużył się czas flush'a
- nie ma już preinfuzji w komorze (tj nabija od razu do 9bar, wcześniej do 7 i po paru sekundach do 9)
- ekstrakcja jest bardziej równomierna
- czas ekstrakcji bez większych zmian

Jestem ciekawy jakie są Wasze doświadczenia.

[Antonio]

- nie ma już preinfuzji w komorze (tj nabija od razu do 9bar, wcześniej do 7 i po paru sekundach do 9)

Tego nie umiem sobie zinterpretować... Bo przy mniejszym przekroju woda dłużej powinna wypełniać wszystkie komory.

Co do tego flusha -- to warto zainstalować "restryktor" na wejściu do grupy. Wtedy obniży się temperatura grupy i flush nie będzie potrzebny

[kulka]

- nie ma już preinfuzji w komorze (tj nabija od razu do 9bar, wcześniej do 7 i po paru sekundach do 9)

Tego nie umiem sobie zinterpretować... Bo przy mniejszym przekroju woda dłużej powinna wypełniać wszystkie komory

Dla uściślenia, mowa o wskazaniach ciśnienia pompy, nie ciśnienia w grupie.

[Antonio]

OK, rozumiem. Wszystko zależy od punktu pomiaru. Skoro jest większy opór, to od strony pompy wszystko szybciej się nasyca i manometr od razu idzie do góry. Za restryktorem jest odwrotnie: wszystko wolniej się nasyca, napełnia, preinfuzja się wydłuża, ciśnienie maleje.

[krystians]

Zdaje się, że po wypełnieniu części za restryktorem ciśnienia się wyrównują i wszystko już idzie płynnie. Pierwszy etap powinien być wolniejszy od strony sitka, tak jak pisze Antonio.

[Antonio]

Też wydaje mi się (intuicyjnie), że ciśnienie po nasyceniu się wszystkiego wyrównuje się w całym układzie, ale... Spotkałem się z opiniami, że przy mniejszej średnicy restryktora mamy mniejsze ciśnienie na kawowym ciastku. Tutaj fajna ilustracja/aplikacja/symulator procesu zaparzania wg Barista Hustle na ten temat. Można sobie sprawdzić jak na ciśnienie zaparzania wpływa średnica (tutaj opór) ogranicznika przepływu:

-->> https://www.baristahustle.com/blog/app-pressure-flow/

[krystians]

Tak sobie to wyobrażam, że powinno to zależeć od przepływu wody, jeśli jest na poziomie, na którym restryktor pozwala płynnie przepływać , ciśnienie powinno się wyrównywać, jeśli spuszczamy szybciej niż przepływa woda przez ogranicznik, to automatycznie na kolbie mamy spadek ciśnienia. 

[Antonio]

No tak. Opór kawowego ciastka jest też zmienny, więc podczas zaparzania wszystko to jest zmienne.

[krystians]

Powinno to sprzyjać temu żeby przepływ przez ciastko nie zwiększał się na koniec ekstrakcji co powinno zmniejszyć szansę na kanałowanie.

Co do tego kalkulatora to tam zdaje się ogranicznik działa jako współczynnik oporu, a nie średnica. Czyli im mniejsza średnica restryktora tym większy współczynnik oporu.

[Antonio]

Tak, dokładnie tak.

[kulka]

Powinno to sprzyjać temu żeby przepływ przez ciastko nie zwiększał się na koniec ekstrakcji.

Tak będzie tylko wtedy gdy mamy kontrolę nad przepływem (np jakimś flow-kontrolem albo ciśnieniem pompy w trakcie zaparzania). W przeciwnym razie,  z biegiem czasu ciastko kawowe coraz łatwiej przepuszcza wodę wiec przepływ jest coraz większy, niezależnie od wielkości restryktora. Natomiast jego wielkość wpływa na amplitudę - mniejszy restryktor to większa różnica między początkowym a końcowym przepływem przez ciastko. Z większym restryktorem i ciśnieniem pompy ustawionym na 6bar amplituda jest najmniejsza. Czy (prawie) stały przepływ przez ciastko (przy jego zmieniający się oporze w czasie) jest bardziej pożądany i jak to przekłada się na końcowy efekt?