Autor Wątek: Drip, czyli prosto i smacznie.  (Przeczytany 668552 razy)

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3461
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2325 dnia: 12 Styczeń 2020, 17:40:56 »
Napsiali, że to temperatura kontaktu wody z kawą. Więc w czajniku pewnie 1-2 C więcej.
W Moccamaster, który mam, droga wody od zagotowania do kawy, wymusza ochłodzenie wody. Więc też nie wiadomo na ile temperatura tam jest wynikiem konstrukcji a na ile konstrukcja została zaprojektowana aby osiągać zakładaną temperaturę.
Mamy jeszcze Gabi, gdzie zalanie czymś innym niż wrzątek już naprawdę może sprowadzić nas w okolice niskich temperatur. A kawa i z Gabi i Moccamaster zła nie jest.
Ja z każdym parzeniem nabieram przekonania, że jeżeli ziarno dobre i świeże, zmielone poprawnie, to co by się tam nie robiło kawa będzie smaczna :).

Offline trez Mężczyzna

  • Wiadomości: 1184
  • Ekspres: V60, Orea, Aeropress, Tygielek, Melitta, Chemex, Phiny
  • Młynek: C40, FeldGrind, VSSL
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2326 dnia: 12 Styczeń 2020, 18:02:27 »
ja to trochę zbyt uprościłem, wspomniane wytyczne temperatury dotyczą ogólnego parzenia dla nas, producenci ekspresów mają dość ścisłe procedury i wytyczne, żeby otrzymać certyfikację.

Tam są wymogi dla samego drippera, żeby się odpowiednie proporcje kawy mieściły, temperatura wody wlewanej chyba musiała osiągać minimum 92 stopnie dla preinfuzji i nie przekraczać 96 podczas całego procesu, temperatury w fusach też były oznaczone, też samej kawy po parzeniu czy jej klarowności. Są też ramy czasowe i co najciekawsze granice osiąganego TDS, ekstrakcje celują w 20%. Procedura testowa to ileś tam powtórzeń przy określonych kolorem stopniach palenia i pojemnościach.
Ten znaczek to naprawdę przydatna dla konsumenta informacja.

ps
w całej mocy zgadzam się z twoją opinią, to kawa robi największą różnicę [emoji106]
« Ostatnia zmiana: 12 Styczeń 2020, 18:06:58 wysłana przez trez »

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6207
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2327 dnia: 12 Styczeń 2020, 18:31:55 »
Jeżeli masz czas, może zrobiłbyś eksperyment
Bardzo chętnie bym robił codziennie eksperymenty, zdjęcia, filmy i animacje wykorzystując wszelkie możliwe media do rozpowszechniania informacji. Rodzina, dom, ogródek i praca wyczerpują większość czasu i energii. Jak uda mi się w tygodniu zrobić mały cupping i opis do niego, to jest już jakiś sukces. :)

Mamy jeszcze Gabi, gdzie zalanie czymś innym niż wrzątek już naprawdę może sprowadzić nas w okolice niskich temperatur. A kawa i z Gabi i Moccamaster zła nie jest.
Też tak myślałem, ale gdy testowałem, to nie smakowała mi kawa zalana wrzątkiem w Gabi. Kwestia jest jeszcze wody jakiej użyjemy, bo na wrocławskiej wodzie potrzebowałem przynajmniej 1 stopień wyższej temperatury, aby uzyskać zbliżony rezultat.

Napsiali, że to temperatura kontaktu wody z kawą. Więc w czajniku pewnie 1-2 C więcej.
Zdecydowanie łatwiej mierzyć temperaturę wody w czajniku. W domowych warunkach jest to wystarczająca informacja, bo mogę odnieść ją do naparu jaki uzyskałem. W ciągu roku temperatura w mieszkaniu u mnie zmienia się raptem o kilka stopni.

To co jest najbardziej kłopotliwe, a wydaje mi się najważniejsze, to dokładna ilość substancji jakie mamy w naparze, bo sam TDS nic nam na ten temat nie mówi. Ja zdecydowanie czuję różnicę w smaku na niekorzyść temperatur większych niż 95 stopni (na mojej wodzie). Jednak nie twierdzę, że tak muszą to wszyscy odczuwać. Niektórych kaw, w ogóle nie jestem w stanie pić, nawet jako cold brew, choć innym osobom bardzo smakują. Każdy może mieć jakieś indywidualne predyspozycje i nie widzę powodu, aby własne doświadczenia uznawać za uniwersalne.
« Ostatnia zmiana: 12 Styczeń 2020, 19:14:07 wysłana przez krystians »

Offline lucasd

  • Wiadomości: 1251
  • Ekspres: Londinium R, exVAM v1.1, exBezzera Giulia
  • Młynek: Pharos 2.0, Feldwood, exQuamar M80e Mk I
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2328 dnia: 13 Styczeń 2020, 20:51:49 »
Prosty przykład 3 do 1.
Kawa 20g 20C, woda 60g 100C. Kawa w pre -> mniej niż 80C

Zakładając, że ciepło właściwe wody i kawy jest takie samo Twoje wyliczenia byłyby poprawne. A nie jest takie samo -- różni się pewnie o rząd wielkości na korzyść wody.
Faktycznie zapomniałem o cieple właściwym (od 3 do 5 razy mniejsze dla kawy), ale trzeba też dodać odparowanie itp.

Offline Kasper Mężczyzna

  • Wiadomości: 599
  • Ekspres: Bezzera Magica
  • Młynek: OE Pharos 2, C-40 IH
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2329 dnia: 20 Styczeń 2020, 08:40:49 »
Mam problem z dripem. Bawię się już parę miesięcy, trochę tego przerobiłem, młynek C40. Ostatnimi czasy zauważyłem, że ekstrakcja bliżej końca bardzo zwalnia, pierwsze dwa dolania wody idą całkiem szybko, spływają do ok 1:40, ostatnie dolanie przy kielichu wypełnionym w ok 3/4 schodzi w ponad minutę - czy to normalne? Przez cały czas staram się utrzymywać kielich w nie mniej niż 3/4 wypełnienia, Comandante na 25 kliku, 30 s bloom, dolewam do 200 ml, ok 1 min do 300 ml, ok 1.15 min do 400 ml (na 24 g). Proszę o radę co mogę robić źle. Dzięki.
« Ostatnia zmiana: 20 Styczeń 2020, 08:52:33 wysłana przez Kasper »

Online Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10559
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2330 dnia: 20 Styczeń 2020, 08:51:55 »
Jaką stosujesz dozę? Ile wody? Jak długo trwa cały proces? Czy tylko wylewasz z czajnika wodę do stożka czy robisz jakieś jeszcze magiczne gesty? ;)

Offline Kasper Mężczyzna

  • Wiadomości: 599
  • Ekspres: Bezzera Magica
  • Młynek: OE Pharos 2, C-40 IH
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2331 dnia: 20 Styczeń 2020, 09:00:13 »
Właśnie w międzyczasie uzupełniłem mój post o recepturę. Używam konewki. Staram się trzymać w czasie ok 3 min. Po nasypaniu kawy do kielicha robię dołek w środku i tam leję wodę na blooming w ilości ok 50 g, mieszkam kielichem energiczne i zostawiam. Później po 3-cim dolaniu wody delikatnie mieszam kielichem parę razy.

Online Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10559
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2332 dnia: 20 Styczeń 2020, 09:22:37 »
W sumie nic złego tu nie widzę. Jeśli coś źle smakuje, to wtedy warto coś zmienić. Można od razu nalać trochę więcej wody i nieco wydłużyć preinfuzję -- niekoniecznie musi to być dwukrotność gramatury kawy -- można na pierwsze zalanie wziąć i 100ml i poczekać 45s, albo jeszcze więcej i trochę dłużej.

Offline jancewicz

  • Wiadomości: 395
  • Ekspres: La Pavoni Europiccola, Aeropress, Phin, French Press, V60, Brewista Hourglass Brewer
  • Młynek: Eureka Olympus 75, Tchibo "Melitta Calibra", 1Zpresso Q (MYM54)
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2333 dnia: 20 Styczeń 2020, 09:27:10 »
Po nasypaniu kawy do kielicha robię dołek w środku
Abstrahując od Twoich problemów, w jakim celu robisz dołek?

Offline Kasper Mężczyzna

  • Wiadomości: 599
  • Ekspres: Bezzera Magica
  • Młynek: OE Pharos 2, C-40 IH
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2334 dnia: 20 Styczeń 2020, 09:44:07 »
W paru filmikach widziałem tę metodę. Z moich eksperymentów wynika, że dzięki temu dołkowi większa objętość kawy ma szybciej kontakt z wodą. Jeśli nalewam wodę na plaską powierzchnię kawy to przez dłuższy okres czasu widać bąbelki gazu, dzięki dołkowi bąbelki widać przez krótszy czas, co wg dowodzi że kawa szybciej się namoczyła. Oczywiście robię to w połączeniu z energicznym mieszkaniem kielichem.

Czy to możliwe że zbyt energiczne mieszanie kielichem po ostatnim dolaniu wody zmywa ze ścianek filtra najdrobniejsze cząsteczki kawy, które w efekcie zapychają kielich i dlatego powodują wolniejszą ekstrakcję właśnie w ostatniej fazie?
« Ostatnia zmiana: 20 Styczeń 2020, 09:46:59 wysłana przez Kasper »

Online Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10559
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2335 dnia: 20 Styczeń 2020, 10:13:10 »
Czy to możliwe że zbyt energiczne mieszanie kielichem po ostatnim dolaniu wody zmywa ze ścianek filtra najdrobniejsze cząsteczki kawy, które w efekcie zapychają kielich i dlatego powodują wolniejszą ekstrakcję właśnie w ostatniej fazie?

Może nie zmywa, a powoduje że pył z objętości kawowego ciastka lokuje się dokładnie na ściankach bibułki, blokując przepływ. Im więcej mieszania na płaszczyźnie horyzontalnej (np. łyżką), tym więcej pyłu opada na dno.

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2336 dnia: 20 Styczeń 2020, 10:16:54 »
Mam kilka propozycji.
1) Zmniejsz ilość zalań, im więcej zalań tym idą wolniej. Ja miele na 26 kliku na 500 ml i idzie 2:45 - jedno zalanie po bloomie
2) zamieszaj dripem tylko raz, nie kołysz nim wiele razy bo wtedy się robi mała górka na srodku. Czyli to co piszesz.
3) niektóre kawy jak myta Etiopia bardziej pylą wiec chcąc nie chcąc, pasuje zastosować grubsze mielenie
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline Kasper Mężczyzna

  • Wiadomości: 599
  • Ekspres: Bezzera Magica
  • Młynek: OE Pharos 2, C-40 IH
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2337 dnia: 20 Styczeń 2020, 10:22:42 »
Im więcej mieszania na płaszczyźnie horyzontalnej (np. łyżką), tym więcej pyłu opada na dno.
Rozumiem że opadnie pyłu na dno jest bardziej porządne niż osadzanie się na ściankach?

jedno zalanie po bloomie
Rozumiem że lejesz ciągłym małym strumieniem aż do osiągnięcia porządanej objętości?

Czy polecacie na początku zalewania po bloomie lać wodę dużym strumieniem, agresywne żeby wzbudzić całą objętość kawy, a później już delikatnie małym strumieniem, żeby powierzchnia miała szansę się ustabilizować?
« Ostatnia zmiana: 20 Styczeń 2020, 10:32:13 wysłana przez Kasper »

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2338 dnia: 20 Styczeń 2020, 11:04:55 »
W tym poście masz trzy filmiki jak przygotować naprawdę dobrego dripa. Wypróbuj, a później dopasuj pod siebie jeśli będzie taka konieczność

https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=8708.msg191191#msg191191
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline Kasper Mężczyzna

  • Wiadomości: 599
  • Ekspres: Bezzera Magica
  • Młynek: OE Pharos 2, C-40 IH
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2339 dnia: 20 Styczeń 2020, 11:06:41 »
Oglądałem je wszystkie nie raz.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi