Autor Wątek: Drip, czyli prosto i smacznie.  (Przeczytany 670008 razy)

Offline Perzua Mężczyzna

  • Wiadomości: 500
  • Ekspres: Bezzera Matrix, Kalita, V60
  • Młynek: Ceado E37SD, Kinu M47
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2310 dnia: 10 Styczeń 2020, 12:10:00 »
Możesz spróbować też tak:

Przemiał taki sam jak dla danej dozy przy V60, ja zaczynam od temperatury 94 stopnie:

0:00 - 0:30 Preinfuzja 2,5x doza
0:30 - 0:35 pierwsze zalanie po preinfuzji dynamiczne ok. 40% wody
1:15 - 2:00 wlewasz lejąc spokojniejniej, po spirali resztę wody
Zrobię tak jutro. Rozumiem w kalicie?

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2311 dnia: 10 Styczeń 2020, 12:28:19 »
Jak dla mnie 5 zalań to bardzo dużo. Po każdym przelewanie się spowalnia.
Tak czy siak, moze po prostu nie siedzi Ci kalita. Nie ma co się zmuszać i marnować kawę. Ja tak mam z Cleverem. Choćbym wszystko zrobił podręcznikowo to i tak coś mi nie pasuje.
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6225
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2312 dnia: 10 Styczeń 2020, 13:59:57 »
Pomimo tego, że już jakiś czas robię kawę. To jakbyś mi powiedział że by zalać wodą zaraz po zagotowaniu, to wszystko miałbym przygotowane, żeby wodą , która właśnie się zagotowała zalać kawę. Dlatego tak jak pisze kulka podanie konkretnej wartości daje nam jakieś stałe odniesienie.

Offline Perzua Mężczyzna

  • Wiadomości: 500
  • Ekspres: Bezzera Matrix, Kalita, V60
  • Młynek: Ceado E37SD, Kinu M47
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2313 dnia: 10 Styczeń 2020, 15:27:22 »
Jak dla mnie 5 zalań to bardzo dużo. Po każdym przelewanie się spowalnia.
Tak czy siak, moze po prostu nie siedzi Ci kalita. Nie ma co się zmuszać i marnować kawę. Ja tak mam z Cleverem. Choćbym wszystko zrobił podręcznikowo to i tak coś mi nie pasuje.

To jakie byś proporcje zaproponował ?

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2314 dnia: 10 Styczeń 2020, 15:45:25 »
30/500
Bloom 70 gramów.
Pierwsze zalanie - 280 gramów
Drugie - 150 gramów.

Jeśli lubisz intensywne napary to odwrotnie.
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline lucasd

  • Wiadomości: 1251
  • Ekspres: Londinium R, exVAM v1.1, exBezzera Giulia
  • Młynek: Pharos 2.0, Feldwood, exQuamar M80e Mk I
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2315 dnia: 10 Styczeń 2020, 16:11:03 »
Pomimo tego, że już jakiś czas robię kawę. To jakbyś mi powiedział że by zalać wodą zaraz po zagotowaniu, to wszystko miałbym przygotowane, żeby wodą , która właśnie się zagotowała zalać kawę. Dlatego tak jak pisze kulka podanie konkretnej wartości daje nam jakieś stałe odniesienie.
Akurat w tym przypadku to lepsze, bo temperatura wody po zagotowaniu na danym ciśnieniu jest stała.
A w innych przypadkach masz dokładność i bezwładność termometru, nie mówiąc już że woda sobie turbuluje (a więc lokacji termometra).

Nigdzie nie widzę czemu woda po zagotowaniu (robiąc preinfuzję) była zła. Prosty przykład 3 do 1.
Kawa 20g 20C, woda 60g 100C. Kawa w pre -> mniej niż 80C

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6225
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2316 dnia: 10 Styczeń 2020, 22:24:11 »
Coś mi się pochrzaniło, to w ogóle nie powinno tutaj się znaleźć, bo było pisane w wątku obok.
Zaraz poproszę jakąś uprzejmą osobę o posprzątanie, bo samemu nie mam takich mocy.
« Ostatnia zmiana: 10 Styczeń 2020, 22:37:06 wysłana przez krystians »

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2317 dnia: 10 Styczeń 2020, 23:01:27 »


Prosty przykład 3 do 1.
Kawa 20g 20C, woda 60g 100C. Kawa w pre -> mniej niż 80C

Zakładając, że ciepło właściwe wody i kawy jest takie samo Twoje wyliczenia byłyby poprawne. A nie jest takie samo -- różni się pewnie o rząd wielkości na korzyść wody.

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6225
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2318 dnia: 10 Styczeń 2020, 23:18:34 »
Fajnie by było gdyby to tak można było sobie dodawać i odejmować. Wtedy nosząc zmieloną kawę w kieszeni spodni, można by ją zaparzać niższą temperaturą wody o jakieś 10 stopni. Czysta ekologia, a jakbyśmy pachnieli wszyscy :)

Offline Perzua Mężczyzna

  • Wiadomości: 500
  • Ekspres: Bezzera Matrix, Kalita, V60
  • Młynek: Ceado E37SD, Kinu M47
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2319 dnia: 12 Styczeń 2020, 12:27:13 »
Dwa zalania w V60 i jeszcze drobniej. Czas dochodzi do 3:30, a kawa jeszcze lepsza ! W kalicie by to szło z 6 min pewnie. Ta konkretna kawa na prawdę w V60 rozwinęła swoje aromaty. Może jakbym zmniejszył dozę w kalicie wtedy bym uzyskał podobny efekt.

Chyba już było w tym wątku ale kusi mnie to:

https://sklep.cophi.pl/?product=lilydrip-coffee-dripper-transformer

Jeszcze drobniej ? Może być ciekawie.

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3461
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2320 dnia: 12 Styczeń 2020, 12:31:57 »
A czemu nie spróbować w espresso? 22-23 gram w VST 22, długa preinfuzja i uzysk w okolicach 60-70 gram.

Offline Perzua Mężczyzna

  • Wiadomości: 500
  • Ekspres: Bezzera Matrix, Kalita, V60
  • Młynek: Ceado E37SD, Kinu M47
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2321 dnia: 12 Styczeń 2020, 12:56:47 »
A czemu nie spróbować w espresso? 22-23 gram w VST 22, długa preinfuzja i uzysk w okolicach 60-70 gram.


Robiłem tak kilka razy jak mi zostało akurat trochę kawy jasno palonej. Choć 1:3 nie robiłem nigdy.

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3461
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2322 dnia: 12 Styczeń 2020, 15:44:10 »
@krystians
W wątku obok była może zbyt gorąca (ale z drugiej strony to zrozumiałe bo obracamy się pomiędzy 95C a 100C ;)) dyskusja o temperaturze wody i parzenia.
Dla mnie ciekawa i chętnie dowiedziałbym się więcej.
Wspomniałeś, że masz dobry termometr, a ja wiem, że też pasję i zacięcie do sprawdzania, różnych rzeczy. Jeżeli masz czas, może zrobiłbyś eksperyment i zmierzył temperaturę kawy podczas ekstrakcji.
Nie chodzi o udowadnianie komuś, czegokolwiek, po prostu wydaje mi się, że może być to przydatna wiedza.
Chodzi mi po głowie coś takiego, rozgrzanie dripera, standardowo, tak jak robisz zawsze i potem parzenie w dwu temperaturach 95 oraz tak blisko 100 jak się da. (Opcja 3 to mogłoby być, zagotowanie, przelanie i parzenie, ale wydaje mi się, że będzie to bardzo blisko 95C - choć test by to potwierdził, obalił).
Pomiar temperatury kawy (tej zmielonej) powiedzmy w 20 sekundzie pre-infuzji, oraz 10 sekund po ostatnim zalaniu. Bardzo jestem ciekawy jakie będę różnicę w temperaturach.

@Szczympek
A Tobie jeżeli się chce, zmierzenie wyniku takich ekstrakcji refraktometrem. Warto by oczywiście użyć tego samego przepisu, kawy chyba niekoniecznie.

Taka luźna prośba :) A jak Wam się nie chcę, to też rozumiem i wracam do gotowania wrzątku ;).

Sprawdziłem SCA też Cupping standard.

"Cupping water temperature shall be 200°F ± 2°F (92.2 – 94.4°C) when poured on grounds."
Trochę się obawiam, że te 200F zostało wybrane z uwagi na równą liczbę 200. Ale być może nie tylko.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2323 dnia: 12 Styczeń 2020, 16:17:05 »
Strzelam, że po naszemu byłoby 92-95 stopni, ale to temperatura w czajniku z tego co widzę... I kilka stopni do wrzątku zostało. Choć zaraz będzie, że to standardy cuppingowe a nie przelewowe... Z drugiej strony warto przy okazji rzucić okiem jaki zakres temperatury parzenia jest w przypadku "certyfikowanych" ekspresów przelewowych. Tam też do wrzątku trochę brakuje.

Offline trez Mężczyzna

  • Wiadomości: 1184
  • Ekspres: V60, Orea, Aeropress, Tygielek, Melitta, Chemex, Phiny
  • Młynek: C40, FeldGrind, VSSL
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2324 dnia: 12 Styczeń 2020, 17:33:07 »
na to jest prosta odpowiedź, SCA golden cup standard, bo chyba tak się to nazywa to 200±5°F / 93±3°C. Rozsądna i prosta do zapamiętania liczba w sporym ale wyważonym zakresie.

To nie są najlepsze i najświętsze wartości tylko rozsądnie wybrane liczby dla szerokiego zakresu zastosowań. Plusem informacji o wytycznych SCA na ekspresie jest juz sam fakt, że producent zadał sobie trud ustawienia jakiejś temperatury, bo mam wrażenie że wiele takich maszyn grzeje tak jakie się części znalazły w ofercie fabryki. Poza tym bezwzględna większość ekspresów przelewowych polewa palenia ciemniejsze niż większość z nas do "klasycznego" espresso używa ;)

Gdy mówimy o jasno palonych wysokiej jakości ziarna bez większych defektów, to chcemy podnieść ekstrakcję, nie musimy unikać ich walorów a raczej je poznać, dlatego warto podnieść temperaturę ekstrakcji.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi