Ogródek, chwast, robak, roślina...

[Fux]

Sezon rozpoczęty.
Do ogrodu. Siać, pielić, ciąć, opryskiwać, aeratora używać, grabić, pielęgnować, zapylać  , itd., itp.
No!

[Jaro]

Masz czas? - możesz u mnie zacząć 

[Fux]

He, he...
100/rbh + wikt i opierunek...

[Spinacz]

Drogo!

[Jaro]

Od kiedy zaczynasz?

[Fux]

Drogo!

Zapomniałem dopisać walutę-€.

[Senators]

Hehe ja zacząłęm już dawno temu, ale w trochę większym ogrodzie - na polu

[Spinacz]

Sarny zawarły tajny sojusz ze ślimakami i rujnują mój warzywniak. Tony snacolu, kilometry ogrodzenia a nawet stróż w postaci mnie i mojego niezrównoważonego psa (z awatara) nie wystarczają - chytre bestie zawsze jakoś mnie podejdą? Macie jakieś pomysły aby podbyć się saren (nie, nie chodzi o eksterminację a raczej nakłonienie do zmiany lokalizacji lub upodbań kulinarnych)?

[raf77]

Sarny są mi obce ale ślimaków, to mam szarańcze.
Żona sypie takie granulki wokół rabaty, jak przez nie przejdą, to zdychają.

[Fux]

Trzeba zrobić zaporę w miejscach, gdzie wchodzą.
Sprzedali mnie SNACOL od Brosa.
Małe opakowanie na 400 mkw

[Spinacz]

Snacolu mam 6kg

[Edwin Jagger]

A co z kotami? Tylko żeby krzywdy nie zrobić!
Bo chyba sobie kuwetę zrobiły sąsiedzkie bestie  ;D

[Spinacz]

Na koty najlepszy jest własny - byle nie pierdoła 

[DrUsagi]

Z naturalnych - dobrze działają skórki po cytrusach - niestety na krótko starcza no i estetyka rozwiązania trochę z czapy.

Sąsiad założył coś inteligentnego co to jakieś niemiłe dźwięki wydaje - fakt że kotów na jego terenie nie widziałem, ale jak mój sierściuch idzie ze mną i z psami na spacer i przechodzimy obok to jakoś sierściuch nie wygląda na odstraszonego

Dobrze też działa woda - mój sierściuch leżacy u sąsiada w doniczce na parapecie dostał michę wody z górnego piętra i jakoś przestał tam sypiać  Jak znasz miejsce to rozwiń węża ogrodowego i odkręć wodę jak się łajzy zejdą. Jak nie pomoże to przynajmniej kupa śmiechu oprócz kupy będzie 

[Fux]

Uroki wsi...
Mnie dobijaja ujadające bez powodu psy sąsiadów.