Autor Wątek: Zasysanie kolby po backflush'u.  (Przeczytany 5895 razy)

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: Zasysanie kolby po backflush'u.
« Odpowiedź #45 dnia: 11 Październik 2018, 10:27:57 »
Co do odkamieniania - ja mam filtr i woda z niego idzie i do ekspresu i do czajnika. Jeśli w czajniku kamienia brak to nie mam zamiaru odkamieniać ekspresu.
LMWDP #469

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Zasysanie kolby po backflush'u.
« Odpowiedź #46 dnia: 11 Październik 2018, 22:07:42 »
Back flashe można też robić bez chemii, tak notabene wtrącę. Oczywiście cafizy to nie zastąpi.

Offline Bacek

  • Wiadomości: 1591
  • Ekspres: Sage BES920, Aeropress, Phin
  • Młynek: F4E
Odp: Zasysanie kolby po backflush'u.
« Odpowiedź #47 dnia: 12 Październik 2018, 10:32:21 »
Jak nie chcesz nadużywać chemii to codziennie stosuj to:
https://www.coffeedesk.pl/product/5060/Espazzola-Grouphead-Cleaning-Tool-Narzedzie-Do-Czyszczenia-Grup-Czerwone

Do tego backflush zgodnie z przekonianiami (chociaż ja na Twoim miejscu raz na tydzień- dwa bym zrobił).

A na jakiej zasadzie takie coś ma zapobiegać osadzaniu się brudu pod sitkiem i w kanałach? No bo głównie do tego stosuje się backflush. Z wierzchu to sobie można nawet kudłatą szmatką przetrzeć do połysku, nie potrzeba specjalistycznych urządzeń.

Offline pytlakos

  • Wiadomości: 330
  • Ekspres: Isomac Tea II
  • Młynek: Mazzer SJ, Kinu M47 Phoenix
Odp: Zasysanie kolby po backflush'u.
« Odpowiedź #48 dnia: 16 Październik 2018, 12:46:09 »
U mnie wygląda to tak i najwyraźniej dźwignia nie otwiera drogi ujścia dla wody.
20181009_200606.jpg

ps. czy wie ktoś gdzie można kupić taki element? Pytałem w ATP, ale coś nie odpowiadają...

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: Zasysanie kolby po backflush'u.
« Odpowiedź #49 dnia: 16 Październik 2018, 13:42:58 »
https://www.atp-czesci.pl/czesci-do-grup/45950-complete-drain-valve--1523008.html

https://www.atp-czesci.pl/czesci-do-urzadzen/43151-complete-drain-valve--1523452.html

Jest ich kilka w zależności od producenta. Należało by pomierzyć, pierwszy ma długość 58mm, drugi 53mm a jest jeszcze kilka innych.

Sugerowałbym też jednak smarowanie i regularne czyszczenie. Zobacz w jakim stanie jest ten element u ciebie
https://www.atp-czesci.pl/czesci-do-urzadzen/38135-cam-for-coffee-group-1184551.html

Uwaga też ich jest kilka...

EDIT: w sumie to masz katalog https://www.atp-czesci.pl/czesci_wg_producentow/producenci/ekspresy_producenci/ISOMAC.pdf
« Ostatnia zmiana: 16 Październik 2018, 13:52:53 wysłana przez DrUsagi »
LMWDP #469

Offline pytlakos

  • Wiadomości: 330
  • Ekspres: Isomac Tea II
  • Młynek: Mazzer SJ, Kinu M47 Phoenix
Odp: Zasysanie kolby po backflush'u.
« Odpowiedź #50 dnia: 16 Październik 2018, 14:19:32 »
Super, dzięki. Jakoś nie mogłem tego znaleźć.

No właśnie jest trochę zasyfiony ten element. Miałem wrażenie, że faktycznie od jakiegoś czasu przy czyszczeniu czy ekstrakcjach jakby coraz mniej wody odpływało, czyli dobrze mi się wydawało. A teraz zupełnie nie leci (i nie da się w zasadzie zrobić backflusha), stąd te osady mimo dotychczasowego regularnego czyszczenia cafizą.

Offline kafcio Mężczyzna

  • Wiadomości: 686
  • Ekspres: LaMa Micra, Chemex, V60, Kalita, TCA-2, Gene Roaster
  • Młynek: Ceado E37S, Santos#4, C3, 1Zpresso K-max
Odp: Zasysanie kolby po backflush'u.
« Odpowiedź #51 dnia: 16 Październik 2018, 15:09:25 »
No i mi pomogło odkręcenie 'dołu' bo miałem ten sam problem. Ale jestem przekonany że decydyjące jest przesmarowanie końca tego grzybka po którym ślizga się końcówka dźwigni i otwiera bądź zamyka zawór.

Offline Biff

  • Wiadomości: 328
Odp: Zasysanie kolby po backflush'u.
« Odpowiedź #52 dnia: 16 Październik 2018, 21:19:19 »
U mnie wygląda to tak i najwyraźniej dźwignia nie otwiera drogi ujścia dla wody.

Doskonały przykład zużycia tego elementu. Zawór drenażowy się nie otworzy, bo nie ma co go popchnąć. Smarowanie na pewno wydłuży czas pracy, ale ostatecznie ten element musi się w końcu wytrzeć. Doraźnie możesz się poratować poprzez odkręcenie wytartej części, zeszlifowanie na płasko i ponowne przykręcenie z podkładkami żeby uzyskać pierwotną wysykość, ale gwint jest tak drobny, a mosiądź tak kruchy, że jest duża szansa na niepowodzenie tej operacji.

Offline kafcio Mężczyzna

  • Wiadomości: 686
  • Ekspres: LaMa Micra, Chemex, V60, Kalita, TCA-2, Gene Roaster
  • Młynek: Ceado E37S, Santos#4, C3, 1Zpresso K-max
Odp: Zasysanie kolby po backflush'u.
« Odpowiedź #53 dnia: 16 Październik 2018, 21:46:30 »
Ten element nie dalej jak rok temu zamawiałem z kolegą z forum. Dobrałem w ATP. Opis w wątku:
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=138.15

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi