forum.wszystkookawie.pl
Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Przygotowanie kawy => Wątek zaczęty przez: Terlik w 10 Styczeń 2019, 22:04:05
-
Cześć.
Przeczytałem pół internetu ale nie znalazlem odpowiedzi. Jak zrobić hiszpańskie espresso (cafe solo)? Ono jest inne niż włoskie espresso. Czy to zależy od palenia kawy/grubości mielenia/rodzaju portafiltra?
-
Może chodzi o ristretto?
Marek.
-
to jest normalne doppio z dwóch wylewek na dwa szoty. Czyli krótko mówiąc "singiel"
-
Próbowałem, ale nie wychodzi taka gęsta
-
Na to, że nie wychodzi taka gęsta ma wpływ wiele innych czynników. Mi bardziej chodziło o to że "solo" to po prostu single espresso.
-
Poza tym w hiszpanii mają często kawę paloną z cukrem co też zmienia konsystencję.
-
To pewnie o to chodzi -- torrefacto. Gęsty gorzko-słodki smak? Albo nowobogackim językiem mówiąc: zbalansowana gorycz :).
-
Kiedyś dostałem taką kawę w prezencie, to nie było miłe doświadczenie. No i młynek do czyszczenia.
Marek.
-
Często jako "solo" można dostać podwójne espresso. Zależy od baru. Solo znaczy raczej "bez mleka".
-
Tak, chodzi o terrefacto. Jak byłem w Hiszpanii i i Portugalii to smak ich kawy był inny. Jak czytam te forum nt tereefacto to ludzie piszą że niedobra w smaku, czuć jodyne itp.w Hiszpanii tego posmaku nie było czuć (może to efekt gorąca i słońca)...
Czy tą kawę można gdzieś kupić w Polsce? Albo "podrobic"?
-
Poszukaj świeżej Cafe Saula lub Oquendo.
-
czuć jodyne
Jodynę czuć w zapachu, aromacie, gdy kawa jest bardzo mocno palona. Takie miałem odczucia, próbując kawy z kultowej sieci barów i palarni w Neapolu. Jodynę czuć też w naparach każdej postaci z ziaren z defektem Rio. Torrefacto jest po prostu kawą paloną z cukrem i jest tradycją kultywowaną chyba tylko w Hiszpanii.
-
Torrefacto jest po prostu kawą paloną z cukrem i jest tradycją kultywowaną chyba tylko w Hiszpanii.
Także w Portugalii.
A Cafe Saula, to może być poszukiwane "cafe solo".
-
Kawka kupiona na allegro. Trzeba czekać aż przyplynie:-) ciekawi mnie tylko czy moj mlynek i ekspres sie nie zapchaja od tego cukru???
-
Szkoda młynka, będziesz musiał czyścić go po tej kawie dokładnie.
-
Kiedyś piłem kawy torrefacto i konieczności czyszczenia młynka po nich nie było.
-
@WS a jak smakowo w stosunku do zwykłej czarnej ?
-
tez nie pamiętam, żeby jakieś straszne rzeczy się z młynkiem działy, to nie obślizgłe olejki z aromatami, a po taniości parę miesięcy temu w biedrze była guilis z domieszką cukrowanej, może pojawi się znowu
-
@WS a jak smakowo w stosunku do zwykłej czarnej ?
Trochę dawno z nich korzystałem, kiedy rodzimych internetowych palarni praktycznie nie było. Głównie z Cafe Saula, bo była lepszej jakości od pozostałych. Przy wyborze trzeba zwrócić uwagę na procentowy udział ziaren torrefacto w mieszance, maksymalnie 20 %, reszta to powinny być arabiki. A smak jaki wspominam, to brak kwaskowatości, goryczka mniejsza od średniej, dosyć słodka, z akcentem skarmelizowanego cukru, sporo ciemnej cremy na espresso, charakterystyczny przypalony smak, moc i łagodność jednocześnie. Oczywiście nie korzystałem wyłącznie z kaw torrefacto, a młynek czyściłem tradycyjnie raz w miesiącu.
-
Na pewno spróbuję, dzięki :)
-
Kiedyś piłem kawy torrefacto i konieczności czyszczenia młynka po nich nie było.
U mnie konieczność czyszczenia wynikała bardziej z jakości palenia. Ta kawa była dla mnie tak niesmaczna, że wolałem wyczyścić młynek.
Marek.