Autor Wątek: Mastro Antonio  (Przeczytany 1523772 razy)

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #4890 dnia: 26 Kwiecień 2018, 22:05:01 »
dlaczego przy darmowej dostawie można wybrać tylko Kuriera InPost
Nie wiem jak Ty, ja mam wybór i zwykle wybieram UPS bo poczta na trasie z Kołobrzegu ma do mnie potworne opóźnienia.

Offline GrizzzLee Mężczyzna

  • Wiadomości: 817
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #4891 dnia: 27 Kwiecień 2018, 05:37:55 »
dlaczego przy darmowej dostawie można wybrać tylko Kuriera InPost
Nie wiem jak Ty, ja mam wybór i zwykle wybieram UPS bo poczta na trasie z Kołobrzegu ma do mnie potworne opóźnienia.
Paczkomat jest jedynym słusznym rozwiązaniem dla mnie. Głównie ze względu na to, że nigdy mnie nie ma w domu, a określenie miejsca mojego pobytu w ciągu dnia też jest niemożlowe - raz tu, raz tam. Dajmy se już spokój. Zaraz wyjdzie na to, że jestem takim dziadem, że szkoda mi paru pln na przesyłkę. 😥

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #4892 dnia: 27 Kwiecień 2018, 08:29:33 »
nigdy mnie nie ma w domu
To tak jak u mnie. Za to żona ma biuro przy stole w salonie.

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4425
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #4893 dnia: 27 Kwiecień 2018, 08:57:35 »
Zaraz wyjdzie na to, że jestem takim dziadem
Nie jestes dziademja równiez mam problemy z byciem w domu wtedy kiedy jaśnie pan przychodzi z przesyłką. Ja to muszę czekać cały dzień na dziada ale on nie poczeka pięciu minut bo mu sie spieszy. Dlatego jeśli tylko jest możliwość zawsze wybieram paczkomat lub odbiór w punkcie nawet jeśli jest to stacja benzynowa. Akurat w przypadku przesyłem z MA jak tylko dostaję powiadomienie o wysłanej przesyłce zawsze robię sobie przekierowanie na paczkomat. Ostatnia bardzo miła przesyłeczka niestety wylądowała u mojej nota bene ładnej sąsiadki tak więc zawsze jest jakiś pretekst aby oko zarzucić na łobcą babę :-)

Offline GrizzzLee Mężczyzna

  • Wiadomości: 817
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #4894 dnia: 27 Kwiecień 2018, 10:27:53 »
pretekst aby oko zarzucić na łobcą babę :-)
Życie mi miłe :P

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10555
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #4895 dnia: 28 Kwiecień 2018, 08:28:54 »
Jaguar czyli nowa Brazylia Synestezji:



Wkrótce na ekranach kin... Oops, w filiżankach ;).

Offline GrizzzLee Mężczyzna

  • Wiadomości: 817
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #4896 dnia: 30 Kwiecień 2018, 21:29:41 »
Niedźwiadek pięknie dziękuje za dodatek do zamówionych pyszności! [emoji106]

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10555
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #4897 dnia: 30 Kwiecień 2018, 22:03:50 »
Proszę bardzo -- na zdrowie :). Tacy mili klienci to skarb.

Ostatnio robiliśmy porządki w magazynie, gdzieś na dnie sterty worków znalazłem takie oto wspomnienie:



Nikaragua Los Congos, plony z 2011/2012. Ileż to lat minęło? Ileż się zmieniło! Ta plantacja jest jedną z najlepszych na świecie, jej kawy są wybitne, lekko osiągają np. 94 punkty wg protokołów SCA. Wtedy była to chyba pierwsza tak wyjątkowa kawa w naszych rękach. Ktoś tam dostał (albo i kupił) ode mnie paczkę i stwierdził, że oni w kawiarni nie dają sobie rady, bo kawa ma już nieco ponad miesiąc. Uciekać od takich klientów... ;)

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #4898 dnia: 01 Maj 2018, 15:07:15 »
Majowy weekend rozpoczęłam od przyjęcia długo oczekiwanej palety z mikrolotami z Kolumbii z obróbki naturalnej od dwóch spokrewnionych ze sobą plantatorów: Luisa oraz Juana Saldarriaga z rejonu Antioquia. "Na pierwszy ogień" poszła odmiana Castillo z plantacji La Claudina, należacej do Juana.

Zapraszam do spróbowania Castillo w postaci espresso a także w formie dowolnego naparu "alternatywnego". Ja widzę w tej kawie "czerwień" win Chianti. Urzeka mnie jej winna kwaskowatość, owocowe aromaty oraz gęsta, syropowata tekstura. Kawa ta nie jest tak wyrafinowana i elegancka jak Etiopie z obróbki naturalnej, ale wydaje się być bardzo solidną podstawą espresso. Jedno z wykonanych przeze mnie paleń trafiło w całości do mieszanki Red Kolumbia, razem z innym naszym nowym nabytkiem: Brazylią Jaguara. Jest to pierwsza, eksperymentalna wersja nowej edycji Reda. Myślę, że  w kolejnej odsłonię wypalę oba komponenty nieco ciemniej. W moim odczuciu naturalne mikroloty z Kolumbii oraz wszelkie mieszanki z ich udziałem powinny się świetnie sprawdzić w formie cold brew.  Czekamy jeszcze na inny kolumbijski mikrolot z obróbki "honey", żeby zacząć nasze eksperymenty z tym rodzajem naparu. Na pewno będziemy nad kwestią maceracji na zimno pracować.

Jesteśmy niezmiernie ciekawi, czy ostatnio próbowali Państwo naszych kaw także w takiej formie?
Sporo teraz mamy nowości, chociaż są one jeszcze niezbyt dobrze widoczne w nowej witrynie sklepu. Andrzej zmienił oporogramowanie i widzę, że kawy Synestezji znajdują się chwilowo w "jednym tyglu" z mieszankami Mastro Antonio. Mam nadzieję, że ulegnie to szybkiej zmianie. Mam nadzieję, na klarowny podział między linią do espresso oraz alternatywami.

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #4899 dnia: 02 Maj 2018, 07:32:24 »
Mam nadzieję, że ulegnie to szybkiej zmianie. Mam nadzieję, na klarowny podział między linią do espresso oraz alternatywami.

A dzielcie, dzielcie... ja i tak wymieszam.

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #4900 dnia: 02 Maj 2018, 09:19:36 »
Do "alternatywnego espresso" polecam mieszankę Red Etiopia. To Brazylia Jaguara połączona z Etiopią Kochere. Parę paczek Etiopii Kochere jako singla do dripa powinno wkrótce pojawić się w sklepie. Etiopia Kochere jest niezwykle aromatyczna: w zapachu dominuje jaśmin a smak kojarzy się z ciemną, dojrzałą śliwką. Palenie to jest nieco ciemniejsze, niż palenie Arichy.

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3460
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #4901 dnia: 02 Maj 2018, 12:17:15 »
W związku z ewolucją i zmianami, planujecie może model subskrypcji?

Offline kulka Mężczyzna

  • Wiadomości: 1483
  • Ekspres: Rocket Evoluzione v2, Ascaso Arc, Chemex, V60-2, Aero, Origami + LilyDrip, April, Wilfa classic
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Kinu M47v3.5, Ascaso i-mini
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #4902 dnia: 02 Maj 2018, 12:51:03 »
model subskrypcji?
Jak to wygląda w innych palarniach? Płacisz miesięczny abonament i co miesiąc dostajesz różne kawy, nic nie powtarza się w ciągu roku? Można wybrać czy pod przelew czy pod espresso (lub jedno i drugie), miesięczną gramaturę?

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3460
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #4903 dnia: 02 Maj 2018, 13:00:07 »
Mniej więcej właśnie tak.
Modeli jest pewnie tyle co palarnii, ale najczęściej to jest to dostawa co 2 - 8 tygodni, gramatura najczęściej 500 g + (często dwie kawy), espresso lub przelewem albo omniroast. Najczęściej kawy nie powtarzają się w ciągu roku. Czasami są to mikroloty dostępne tylko w subskrypcji, czasami kawy z ogólnodostępnej oferty.
I cenowo ciut taniej wychodzi, ale bez przesady, raczej różnica pokrywa koszt wysyłki.

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #4904 dnia: 03 Maj 2018, 20:58:27 »
Szczerze mówiąc nie myślałam o wprowadzeniu subskrypcji. Wymagałoby to bardzo dalekosiężnych planów i pewnie większej skali biznesu, niż nasza.

Dla mnie palenie kawy jest rodzajem spontanicznej radości.  Nie lubię planować,  co ugotuję na obiad za miesiąc lub nawet za tydzień. Lubię pójść na targ warzywny i wybrać dla siebie i dla gości coś, co jest wyjątkowe dzisiaj. Bardzo lubię żyć "dniem dzisiejszym" bez żadnych szczególnych zobowiązań. "Carpe diem" to jest moje ulubione hasło. Lubię palić, kiedy odczuwam wewnętrzny imperatyw zajęcia się określoną kawą i daje mi to poczucie swobody twórczej.

Ostatnio trochę mniej zajmowałam się kawą, ponieważ skupiłam się na planach przeprowadzki, poszukiwaniu architektów i oglądaniu nowoczesnych brył z drewna lub kamienia. Wydawało mi się nawet, że powinnam zupełnie "zmienić zawód".

Przed chwilą wypiłam z rąk Antonia pyszny napar Kolumbii "La Claudina". Zrobiłam to niezwykle chętnie, pomimo późnej pory.
Za oknem zapadł zmrok. Jesteśmy w Starym Gierałtowie. Dziś "okukała" nas kukułka a ja liczyłam, kiedy się tu przeprowadzę  :kwiat:



 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi