Siewcu, fajnie że zrobiłeś taki poradnik. W tej chwili nieco pomieszane są metody, rezultaty oraz urządzenia, Ja bym sugerował usystematyzować trochę podział metod oraz urządzeń do ekstrakcji, przykładowo:
- metody ciśnieniowe - ekstrakcja kawy odbywa się za pomocą wody przeciskanej przez kawę pod ciśnieniem. Urządzenia - ekspresy ciśnieniowe, moka, aeropress,
- metody przelewowe (z filtrem papierowym lub bez)- ekstrakcja następuje w wyniku polewania kawy wodą i przelewania jej do naczynia poniżej (kalita, v60, mellitta, tiamo, phin, clever itd.)
oraz metody zanurzeniowe (z podgrzewaniem lub bez) nie wiem czy to odpowiednia nazwa w każdym razie obejmuje urządzenia takie jak (french press, syfon, dżezwa). Można tutaj dodać że cold brew, cupping czy zalewajka też w ten sposób powstaje, jednak nie wymagają specjalnego urządzenia.
W kwestii dozy wydaje mi się że lepszą definicją mogłoby być określenie jej dwiema definicjami jako: 1. stosunku wagi kawy do wagi wody w danym przepisie dla metod przelewowych i zanurzeniowych oraz wagi kawy przy danym rodzaju sitka w ekspresach ciśnieniowych tu myślę że na forum znajdzie się wielu obeznanych w temacie, mogących zaproponować lepszą definicję.
słowo "Drip" proponowałbym zastąpić polskim określeniem np metoda przelewowa, a "drip" czy "pour over" dodać w nawiasie.
Przy V60 nie zgodzę się z kwestią lepszej stabilności temperatury w szklanych i ceramicznych wersjach. Plastikowy najmniej ciepła pochłonie i odda do otoczenia, a więc jest materiałem najstabilniejszym temperaturowo.
W kwestii podziału ilościowego naparu. Myślę że mała czarna to będzie bardziej określenie dla napoju objętości americano. Espresso większość osób określiłoby jako naparstek a doppio jako kieliszek
No i brakuje mi części jak pić. No właśnie jak pić? Mój nowy sąsiad widząc mnie drugi raz na oczy zapowiedział mi że nauczy mnie jak pić. Nie wiem czy tak marnie wyglądałem czy jakiś inny powód tego stwierdzenia był. Jak już się czegoś nauczę to dam znać.
Można by się spytać pani premier jak pić pluskawę. Może po cichu, samemu, w skupieniu, we fraku, wyłącznie w porcelanie, z nogami zgiętymi w biodrach i kolanach pod kątem prostym, z kołem aromatów przed oczyma i górnolotnymi określeniami na ustach i lewą dziurką od nosa zatkaną kocim ogonem ?