Witam Wszystkich forumowiczów bo to mój pierwszy post na tym forum
Od ponad tygodnia walczę ze świeżo nabytym Ascaso Steel Uno Prof el. i zdecydowałem poprosić Was o pomoc.
Dla wyjaśnienia, jestem raczej amatorem choć kilka lat z młynkiem i kolbą coś dało, ale raczej nie przywiązywałem wagi do tylu aspektów co tutaj wyczytałem więc czasem się udało a czasem było słabiej
Przeczytałem ten wątek (jednak przyznaję się nie wszystkie 109 str.), kilka innych, kilka na innym forum i trochę instruktarzu w sieci (youtube, home-barista, itd) i ........
Nie mogę zrobić kawy którą da się wypić, jakiś totalny koszmar!!!
Najpierw poszło 0,5 kg kawy z Lidla dla nauki (wiem błąd), później 0,5 kg CAFFE BARCA Guatemala Finca la Providencia, potem 0,3 kg z lokalnej palarni kawy Arabiki Kolumbijskiej i nic.
Ogólnie kwas nie do wypicia i walka z kanałowaniem. Phina wychodzi 100x lepsza kawa choć tam używam Wietnamskiej Arabiki.
Moje wnioski po przestudiowaniu forum: za niska temperatura, dystrybucja, tamping, kanałowanie więc po kolei
* za niska temperatura
To na razie wykluczam ponieważ pozostałe wydają się bardziej prawdopodobne. Ponieważ na dwóch ekspresach to samo kwas i walka z kanałowaniem więc że na dwóch jest zła temp. i to na nowym Ascaso? To byłby dziwny przypadek choć temperatura na wyświetlaczu tego ekspresu do niczego nie służy, takie wskazanie przy włączonym ekspresie po 30 minutach nagrzewania tylko przestawieniu włącznika na ON zresztą kilka minut po zaparzaniu też wraca do takiego wskazania. Wskazówka spada dopiero po przepuszczeniu wody inaczej utrzymuje się w takim położeniu i ani drgnie i grzałka podtrzymuje taką temp. (widać na filmie jak się załącza) youtu.be/tVGTArhRQAQ Zresztą jakby temp. była za wysoka to byłaby raczej gorzka niż kwaśna. Zresztą próbowałem też po przepuszczeniu wody (obniżeniu temp.) i zaraz po zgaśnięciu kontrolki grzałki załączyć ekstrakcję i żadnej poprawy.
Mam termometr w domu którym mogę zmierzyć temperaturę ale nie wiem jaka powinna być w filiżance wiadomo po drodze do filiżanki to schłodzi wiele elementów i dużo sama filiżanka choć to można sprawdzić bo można rozgrzać ją wrzątkiem i zmierzyć jaką miała temp w momencie włączania ekstrakcji ale co to da jak mówimy o różnicy kilku stopni w grupie.
* dystrybucja
Cały czas pracuję nad tym i próbowałem WDT, lekkiego potrząsania (Learn Coffee With Gwilym Davies), wyrównywani palcem i kciukiem "L" i nie jestem jakoś specjalnie zadowolony z tego co wychodzi ale niekiedy powinno wyjść zresztą jak widać na filmikach z youtuba to nie jest to zawsze idealna płaska powierzchnia. Niektórzy twierdzą że to tylko układanie górnej warstwy ważne jak ułożona jest w całym filtrze, więc WDT powinien dawać rezultaty, przynajmniej raz na jakiś czas a tu nic.
* tamping
Tu też kilka technik wypróbowanych żeby zastosować idealnie równy docisk w płaszczyźnie i tu ........ jedna uwaga używam oryginalnego 14g Ascaso i Motty Bubinga 58 mm i przy pokonywaniu tego wybrzuszenia napotykam na dość spory opór i przełamywanie go prowadzi często do tego, że jak ustąpi to tylko raczej z jednej strony i już zaczyna być nierówno. Staram się ten opór przełamywać bardzo delikatnie (jak z dziewicą
- takie głupie skojarzenie) żeby tamper nie poleciał za głęboko w nierównej płaszczyźnie i zaraz wyrównać ale nie wiem jak duże ma to ostatecznie znaczenie. Po zmierzeniu suwmiarką tamper Motta - 57,9 mm, Filter 14g Ascaso na samej górze 59,15 mm a przy przewężeniu 58,10 mm więc rezerwy jest ok 0,2 mm
*kanałowanie
To może nie powinno być kolejnym pkt ponieważ dwie powyższe również mają na to ogromny wpływ ale piszę go dlatego ponieważ mam pewne podejrzenia co do mojego młynka Gaggi MDF. Kanałowanie widoczne jest wyraźnie i na Steel'u przy NPF i na minimoce M-781 na manometrze więc przy różnych sitkach, tamperach, itd też to zjawisko występuję a kiedyś kawa z M-781 wychodziła dobrze. Stąd moje pewne obawy co do młynka i dokładności mielenia. Dzisiaj spróbowałem kupić w lokalnej palarni kolumbijską arabikę i żeby zmielili jak pod ekspres żeby wyeliminować młynek, niestety zmielona jest za grubo i pomimo zwiększenia dozy nawet do 22g kawy i bardzo mocnym tampingu udało się zejść jedynie do 62g ekstraktu przez 20s. Oczywiście kanałowanie, ale przy takim gruzie to raczej nie zaskakuje. Trzymam się tej Arabiki choć to "jasna" kawa i jest trudniej ale pamiętam jej bardzo dobry smak kiedy wychodziło jeszcze dobrze więc wiem jak powinna smakować.
Tu też ciekawostka dla nowych wersji Steel Uno prof el. pomimo że 10gr odciśnięte prawidłowo to na kawie po ekstrakcji już jest sitko odciśnięte na ciastku, a właściwie "przedsitko" ponieważ tak to wygląda jakby było sitko właściwe schowane pod ochronną siatką, które też jest lekko wybrzuszone na środku takie leciutkie półkole i oczywiście śruby też nie może być w tym przypadku więc najniższym elementem jest centralny pkt. tej siatki. Być może sprawdzanie z monetą trzeba zmienić na coś grubszego w nowych Steel'ach
Jestem załamany i w kropce
już nie mam pomysłów za dużo zmiennych: filtr z rantem, wprawa przy tampingu i dystrybycji, podejrzenia co do młynka i te wskazania temp w Ascaso. Jedynie co jest na plus po tych wielu testach to w domu roznosi się cudowny zapach kawy (szczególnie po tej Arabice z lokalnej palarni) tylko niestety w filiżance już jest coś zupełnie przeciwnego (lepszy w smaku jest ocet)
I to że chodzę nakręcony przez cały dzień (nie piję próbek bo się nie da ale łyczek przy sprawdzeniu nie wypluwam
)
Część z tych problemów nie wiem jak rozwiązać bo problem z dystrybucją i tampingiem to można dalej ćwiczyć ale mielenie i temp to już na razie nie mam pomysłu. Mogę zamówić Goranową Mujeres czy Antoniową Ariadnę bo podobno niewiele tam jest kwasowości w odróżnieniu od mojej jasnej kolumbijskiej arabiki i ćwiczyć dystrybucję i tamping ale jak jest problem z temp. a co gorsza z młynkiem to zużyje cała kawę i żadnych wniosków nie wyciągnę bo nie będę widział wpływu dystrybucji i tampingu na końcowy efekt. Oczywiście dodam że próbowałem cały zakres mielenia od zatkania filtra do przelewu, zmiany dozy, itp. oczywiście wszystkich kombinacji nie przeszedłem ale nie widziałam też że jestem gdzieś bliżej na którymkolwiek ustawieniu więc trudno było było podążyć w jakimś kierunku.
Sorki za tak długi post ale chciałem opisać wszystko jak najlepiej żeby ułatwić diagnozę i ograniczyć ilość pytań.
Jeśli ktoś ma jakiś pomysły to będę wdzięczny bo bardzo ich oczekuję. Pozdrawiam.