Witajcie kawosze!
Po dłuższym pobycie w Szwecji uzależniłem się od kawy. Nie sposób było odmówić codziennej ‘fika’, aż w końcu każdy poranek zaczynał się od kawy. Co prawda, była to głównie kawa z ekspresu przelewowego, ale miałem przyjemność również pić kawę szwedzka z ascaso i giaggia. Jestem w Polsce, sentyment został, a ja chcę kawy
Niestety, nie stać mnie na pierwszorazowy zakup ekspresu za ponad 1000 zł, ale chciałbym wydać na ekspres ciśnieniowy ok. 600 zł.
Poza tym, fajnie by było, żeby ten ekspres mógł robić kawy wielkości 200 ml. Czy jest taka maszyna na rynku? Ewentualnie który mógłby robić najwięcej za pierwszym razem?
A jeśli nie, to czy jest coś godnego polecenia w ekspresach ciśnieniowo-przelewowych typu Krups (mam na myśli np. stare XP2000, XP2240) albo DeLonghi? To może brzmi tyle poważnie co czeski język, ale takie rozwiazania również by mi odpowiadały.
Sent from my iPhone using Tapatalk