Bardzo amatorskie domowe palenie kawy

[Joanna Bożek]

Na w wstępie błagam nie zabijcie mnie śmiechem  chodzi mi ostatnio po głowie taka chęć samodzielnego wypalenia sobie kawy, pytanie czy bez żadnego profesjonalnego sprzętu jestem w stanie sobie w domku taką kawę wypalić dajmy na to na patelni? Oczywiście liczy się też efekt końcowy tego przedsięwzięcia, żeby to dało się potem ze smakiem wypić

[Spinacz]

Oczywiście że można, musisz jedynie cały czas mieszać żeby równomiernie ja wypalić. Pod koniec palenia zaczyna dymić i intensywniej pachnieć (raczej zapach palonego zboża niż aromat kawy). Można tez wypalić kawę w piekarniku lub przerobionej maszynce do popcornu.
Na patelni masz np. tutaj:

[Joanna Bożek]

dziękuje 
to kolejne pytanie na filmie ktoś ma sporą ilość kawy, ja chciałabym sobie wypalić na jeden raz dla dwóch osób i potem zaparzyć w kafetierze włoskiej. Ile wagowo zielonych ziaren powinnam mieć?

[Spinacz]

Ziarna podczas palenia "tracą na wadze" 15-20%. Zważ ile kawy wsypujesz do kawiarki (zależy to nie tylko od firmy ale i od jej wielkości) i weź z naddatkiem. Taka świeżą to chyba lepiej byłoby w tygielku... Ziarna muszą odpocząć, zanim ujawnią pełnię swoich aromatów

[Joanna Bożek]

Czyli jak wyprarzę jutro to najlepiej zaparzyć je dopiero w niedziele?
Tygielka nie mam ale mam taki jak ten emaliowany kubek na gaz nada się?

[Spinacz]

Jak do tygielka, to może być jeszcze gorąca

[Joanna Bożek]

cudnie, to jutro biorę się do roboty kawy mam 30 gramów mam nadzieje, że wystarczy czyli tymczasowo rozumiem, że mogę użyć tego kubka zamiast tygielka?

[Spinacz]

Możesz, ale uważaj żeby się nie poparzyć.

[Joanna Bożek]

Słusznie, ale myślę że dam sobie radę jak mi się uda to może wrzucę jakieś zdjęcia

[kafcio]

Istnieją jeszcze takie patelnie co się do tego lepiej nadają, w zasadzie służą do prażenia migdałów ale mają taki mieszalnik zamontowany pośrodku którym się kręci i miesza. Widziałem coś takiego w sklepie Tchibo, ale pewnie można dostać i gdzieś indziej.

[Spinacz]

W środę wypaliłem Kolumbia Supremo. Tym razem suszyłem w 150*C przez pięć minut (jak zwykle) ale potem wypalałem z niższej temperaturze (220*C). Po 18 minutach (5+13) zakończyłem palenie (jakąś 1 min. po FC) uzyskując:

Bardzo amatorskie domowe palenie kawy

Obniżenie temperatury pozwoliło mi na lepsze kontrolowanie procesu palenia, dało więcej czasu łuskom na odpadnięcie, zniwelowało ciemne plamy na ziarnach. Ciekawy jestem jak wpłynęło na smak.

[Jaro]

Hmmm ... , Kolumbia Supremo, tego smaku długo nie zapomnę.
Napisz, jaki wpływ na smak wywarło aktualne palenie - jak porównujesz do tej, którą miałeś poprzednio?

[ranGo]

Suszarka do włosów plus wybieg dla chomiczka to pomysł na domowe urządzenie do palenia kawy. Posiada moc od 1000 W do 2000 W i elektronikę która steruję urządzeniem ( ustawianie stopnia palenia kawy / chłodzenie ziarenek po upaleniu ) . Nie pomyślano o łusce która odpada i zatrzymuję się w samym urządzeniu. Wsad to od 100g do maksymalnie 300 g kawy.

[Spinacz]

To chyba nie suszarka, może raczej opalarka do drewna? Czy z suszarki dałoby się wyciągnąć taka temperatury i jej nie spalić? Ta łuska pozostająca w środku to tylko zagrożenie pożarowe powoduje
Z drugiej strony urządzenie proste, możliwe do zrobienia w domu

[Olak]

A ja zaczęłam się zastanawiać jaki chomik wyciąga moc 1000W...