Autor Wątek: Drip, czyli prosto i smacznie.  (Przeczytany 670027 razy)

Offline szynder

  • Wiadomości: 115
  • Ekspres: FP, V60-2, AP,
  • Młynek: Baratza Encore
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1590 dnia: 13 Grudzień 2017, 21:59:40 »
Nie wiem dlaczego taki czas, ale często spotykany jest na forum ;)
32g kawy to byłoby 64 lub 96 g wody. Częściej mam ~70 g.
Kawa jasno palona 11.11.17 r.
Czyli czas jest ok dla tej ilości wody?

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10577
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1591 dnia: 13 Grudzień 2017, 22:03:26 »
Czas przelewania możesz regulować grubością przemiału i/lub sposobem dolewania wody. Jeśli przeszkadza Ci czas, to zmień coś ;). Dowiesz się czegoś przy okazji...

Offline szynder

  • Wiadomości: 115
  • Ekspres: FP, V60-2, AP,
  • Młynek: Baratza Encore
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1592 dnia: 13 Grudzień 2017, 22:07:15 »
Sęk w tym, że grubo mam zmielone a czas dosyć długi mi się wydaje.
Póki co i tak jestem uziemiony bo młynek na reklamacji.

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6225
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1593 dnia: 13 Grudzień 2017, 22:16:50 »
Fizyki się nie przeszkoczy, jak zwiększasz ilość kawy i wody, to czas będzie rósł, przy tym samym przepisie oczywiście.
Jak wygląda Twój przepis? W czym tkwi problem ?

Nie do końca rozumiem te ramy czasowe. Nie potrafię się rozsmakować w sekundach.
« Ostatnia zmiana: 13 Grudzień 2017, 22:46:28 wysłana przez krystians »

Offline szynder

  • Wiadomości: 115
  • Ekspres: FP, V60-2, AP,
  • Młynek: Baratza Encore
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1594 dnia: 13 Grudzień 2017, 22:30:32 »
 32 g,  wody 530 ml,  90°C.
Woda primvera niefiltrowana.
Preinfuzja. Zalewam i czekam 30 sekund. Pierwsze zalanie do 300g. Mieszam 3 do 5 razy. Dolewam do 530 ml po chwili mieszam jak wyżej.

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1595 dnia: 13 Grudzień 2017, 22:41:21 »
A smak?  Mimo wszystko to on powinien być wyznacznikiem, reszta to tylko poszlaki.

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6225
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1596 dnia: 13 Grudzień 2017, 22:50:27 »
Przy większych ilościach kawy to temperatura 90 stopni może być mała, a poza tym normalny przepis. Dla półlitrowego przelewu to raczej od 92 stopni wzwyż, chyba że kawa ciemno palona.

No właśnie co jest, a czego brak tej kawie, że zastanawiasz się nad przepisem?

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1597 dnia: 13 Grudzień 2017, 23:33:11 »
No ja na dużych przelewach atakowałem 95 stopni + czas około 2:30 min. I jakoś nie narzekałem, przy dłuższych kawa wychodziła przeparzona... Dlatego tez nie rozumiem skąd uniezależnianie metody od czasu. Dla kombinacji ok, ale przy niższych temperaturach i dłuższych przelewach mi nic dobrego nigdy nie wyszło...

Offline szynder

  • Wiadomości: 115
  • Ekspres: FP, V60-2, AP,
  • Młynek: Baratza Encore
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1598 dnia: 14 Grudzień 2017, 09:32:19 »
Cały czas sądziłem, że czas ma wynosić ok 2'30'' niezależnie od ilości kawy i wody... :picardpalm:
Smak... dopiero się uczę. Zrobiłem może 5 dripów. Z temperaturą nie eksperymentowałem było w większości zaparzeń 90 st C.
Wróci młynek będę próbował. Czyli czasami do 4'00'' przy 500 ml wody się nie przejmować?

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1599 dnia: 14 Grudzień 2017, 09:37:47 »
Ja robię okolice 2:30 min i nie narzekam.

Offline dopeman

  • Wiadomości: 1044
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1600 dnia: 14 Grudzień 2017, 10:34:33 »
Cały czas sądziłem, że czas ma wynosić ok 2'30'' niezależnie od ilości kawy i wody... :picardpalm:
Smak... dopiero się uczę. Zrobiłem może 5 dripów. Z temperaturą nie eksperymentowałem było w większości zaparzeń 90 st C.
Wróci młynek będę próbował. Czyli czasami do 4'00'' przy 500 ml wody się nie przejmować?
Niestety w v02 z filtrami hario nie udają mi się smacznie tak duże przelewy. Nie walczę z tym już i robię 400 ml.
Jeśli chcę więcej to używam w v02 filtrów od dużego chemexa i tu spokojnie z powodzeniem robię 500-600.
Przy filtrach Chemex czasy są koło 5 min i nie wpływa to negatywnie na smak.

W przypadku filtrów hario najbardziej uśredniająca i prosta metoda to Scott Rao V60.

W przypadku filtrów Chemex, metoda scott rao (zawarta w aplikacji brewtime) zdecydowanie poprawiła smak przy zejściu z dozą do klasycznego 6g/100ml. Podczas gdy inne sposoby na Chemex to zwykle było więcej kawy.

Na chwilę obecną chemexa parzę tylko tak.

Spróbuj się polubić że Scottem. Lub spróbować polewać dynamiczniej i częściej większe porcje bliżej środka to przyspieszy przelew.
Temperatura 94'C - no chyba że kawa nieodpowiednia i wychodzi gorycz.

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6225
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1601 dnia: 14 Grudzień 2017, 11:46:30 »
Szynder, nie przejmuj się trzeba ileś powtórzeń żeby się nauczyć, a żeby mieć powtarzalność, to jeszcze trochę więcej ;) . Jak z każdą manualną czynnością.

Zawsze polecam zrobić sobie cupping z danej kawy, aby jej  potencjał. Jest to bardzo prosta metoda i niewiele można zepsuć. Będziesz wiedział czego można się po kawie spodziewać. Każdy przepis w przelewie uwidoczni inny aspekt kawy i będzie się różnić od cuppingu, który pokazuje pewną przestrzeń do zagospodarowania.

Każda ilość kawy będzie się trochę inaczej zaparzać w danym urządzeniu, dlatego warto dostosować przepis przy zmianie dozy.  U mnie dość skutecznie na większości kaw działało przy 500 g i podobnym przepisie jak Twój temperatura 94st. Wody do preinfuzji przynajmniej 2,5 x waga przemiału,  zamieszanie całej kawy od razu po wlaniu wody. Pierwsze dolanie wody bardziej dynamiczne po drugim lekko zamieszać kawę. Wodę lałem równym strumieniem wokół środka i co kilka obrotów jeden ruch spiralny. 

Jak chcesz przyspieszyć przelew i nie bawić się w odsiewanie, to wymyśliłem sobie taki prosty myk. Wsypując kawę sypiesz ją dookoła po górnej części zmoczonego filtra. Tak żeby kawa zsuwała się po filtrze. Potem lekko pukasz w dripper żeby wyrównać poziom na dnie. Najmniejsze cząsteczki kawy powinny zostać na ściance filtra. Ma to dwie zalety. Drobinki nie zatykają spodu filtra i zostają zamoczone później, więc nie przeparzają się tak, jakby wsypać od razu całość przemiału na środek.
« Ostatnia zmiana: 14 Grudzień 2017, 13:42:57 wysłana przez krystians »

Offline tytoos Mężczyzna

  • Wiadomości: 598
  • Ekspres: Torre 2B, Rota v2
  • Młynek: Casadio, C40 IH, J-Max
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1602 dnia: 14 Grudzień 2017, 12:53:12 »
taki prosty myk
Dzis tak spróbuję, dzięki :-)

Offline mr_blend Mężczyzna

    • Palarnia Blend
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 1096
    • Palarnia Blend
  • Ekspres: Conti Ace
  • Młynek: San Remo SR50 EVO
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1603 dnia: 14 Grudzień 2017, 21:00:05 »
Jak chcesz przyspieszyć przelew i nie bawić się w odsiewanie, to wymyśliłem sobie taki prosty myk. Wsypując kawę sypiesz ją dookoła po górnej części zmoczonego filtra. Tak żeby kawa zsuwała się po filtrze. Potem lekko pukasz w dripper żeby wyrównać poziom na dnie. Najmniejsze cząsteczki kawy powinny zostać na ściance filtra. Ma to dwie zalety. Drobinki nie zatykają spodu filtra i zostają zamoczone później, więc nie przeparzają się tak, jakby wsypać od razu całość przemiału na środek.

O widzisz... Spróbuję na chemexie, tam mi najczęściej zwalnia ekstrakcja. Dzięki :)

Offline GrizzzLee Mężczyzna

  • Wiadomości: 817
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1604 dnia: 15 Grudzień 2017, 10:28:50 »
Chopy pamiętajcie, że przy dużych przelewach woda w czajniku stygnie - ma to znaczenie przy metodach z większą ilością polań. Chemex w tej kwestii więcej wybacza. W rozmiarze 6 robie przelew na jedno polanie. Woda tak szybko nie stygnie. No i oczywiście rozgrzewanie dripperów ważna rzecz. Nie żałujcie wody.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi