Jaka stosujecie metode kontroli temperatury/wielkosci plomienia w trakcie zaparzania kawy w kawiarce? Ja eksperymentuje i na razie poprzestalem na nastepujacym procesie:
- wlewam do dolnego zbiornika goraca wode, temp. ok. 95 C
- kawiarke stawiam na rozgrzanej na max (6 w skali 1-6) kuchence elektrycznej
- jak tylko zacznie wyplywac kawa, zmniejszam grzanie do min. (1) i czekam ok. 30 sekund
- zdejmuje kawiarke z kuchenki i wlewam kawe do filizanki.
Wydaje mi sie, ze w ten sposob jest maksymalnie ograniczony czas oddzialywania wody o wysokiej temp. na kawe, co zapobiega nadekstrakcji.