Ruch Cafe

[Spinacz]

Dzisiaj, ryzykując zdrowie a może nawet i życie  zaryzykowałem zakup kawy w RuchCafe. Punkty te są zlokalizowane w kioskach ruchu i wyglądają tak:

Ruch Cafe

Sprzęt to:

Ruch Cafe

Zdecydowałem się na espresso, akurat podjechał autobus i nie słyszałem mielenia ziaren. Ekstrakcja trwała ok 5 s i otrzymałem coś takiego:

Ruch Cafe

W smaku dominowały kwasy, niezbyt przyjemne i intensywne, na granicy pieczenia. Da się wypić ale bez przyjemności. Po wszystkim zostaje posmak w ustach a przez ok. 0,5 godziny w gardle czułem takie lekkie drapanie ale nie palenie.
Espresso kosztuje 2,99 zł

[DrUsagi]

Fajny automat, pewnie miał by możliwość zrobienia czegoś bliższego espresso.

To tak jak u mnie w pracy - wszyscy rozkręcają młynek, żeby kawa była szybciej, bo jak nie leci po naciśnięciu guzika to źle i się sprzęt psuje

Ja bym zagaił z obsługą  - a nóż a widelec coś się uda zmienić

[gromog]

Też raz pokusiłem się na kawę z automatu w jednej z białostockich galerii, woda zabarwiona jakimś zabielaczem była paskudna, a kawy nie było. Niestety jechałem już samochodem i nie chciało mi się wracać by kopniakiem potraktować taki automat.

Doktorze espresso to tam raczej nie uświadczysz, raczej to niemożliwe, by sypali tam ziarno z dobrej palarni.

[Spinacz]

Z kobietą z kiosku dyskutować?

[DrUsagi]

Czemu nie - w końcu jej zależy na sprzedaży chyba bo ma jakiś % z tego. Jeśli ziarna są tam mielone, to młynek warto wyregulować. Może ma kluczyk do bebechów - zawsze warto próbować. Ja tak w kilku miejscach już młynki ustawiałem - co prawda nie w automatach, no ale ja bym się nie poddawał.

Po regulacji może mieć najlepsze espreso w okolicy chyba że to przystanek blisko twojego domu 

[Spinacz]

Daleko, obok seminarium - więc i nie zależy
Pani nie wyglądała na osobę skłonna do dyskusji.