Autor Wątek: Trzy tygodniowy rozbrat  (Przeczytany 1729 razy)

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4425
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Trzy tygodniowy rozbrat
« dnia: 25 Październik 2017, 03:22:35 »
Nie będzie mnie dłuższy okres w miejscu w którym mam ekspres do kawy. Urlop należy się człowiekowi jak buda psu. Zastanawiam się co zrobić z ekspresem. Psa zabieram ekspres zostawiam. Czy napełnić woda zbiornik do pełna i poprzez aplikacje codziennie włączać go na kilkanaście sekund z włączonym spustem wody czy raczej dać sobie spokój przyjechać i wymienić wodę?

Offline kulka Mężczyzna

  • Wiadomości: 1485
  • Ekspres: Rocket Evoluzione v2, Ascaso Arc, Chemex, V60-2, Aero, Origami + LilyDrip, April, Wilfa classic
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Kinu M47v3.5, Ascaso i-mini
Odp: Trzy tygodniowy rozbrat
« Odpowiedź #1 dnia: 25 Październik 2017, 06:10:13 »
Opróżniam zupełnie z wody przed wyjazdem. Nie wiem czy dobrze.

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4425
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Trzy tygodniowy rozbrat
« Odpowiedź #2 dnia: 25 Październik 2017, 06:55:13 »
Musimy poczekać aż się obudzą nasi przyjaciele z forum

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Trzy tygodniowy rozbrat
« Odpowiedź #3 dnia: 25 Październik 2017, 07:03:57 »
Ja sobie zawsze obiecuję, że następnym razem opróżnię z wody i jeszcze ani razu tego nie zrobiłem. Po powrocie zaczynam od mycia i płukania układu.

Offline Spinacz Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 4826
Odp: Trzy tygodniowy rozbrat
« Odpowiedź #4 dnia: 25 Październik 2017, 07:05:43 »
Ja podobnie. Przed urlopem jest zawsze tyle załatwień, że wylatuje mi z głowy  ;)

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Trzy tygodniowy rozbrat
« Odpowiedź #5 dnia: 25 Październik 2017, 07:23:13 »
Całe szczęście, że są programatory na WiFi to jeszcze z lotniska mogę wyłączyć, wcześniej zwykle dzwoniłem do teściowej "zajdzie mamusia do nas i wyłączy ekspres? Tak, tą dźwigienką przy zielonej lampce..."

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4425
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Trzy tygodniowy rozbrat
« Odpowiedź #6 dnia: 25 Październik 2017, 07:33:04 »
Aby skupić się na konkretach to mam ascaso steel uno prof z plastikowym pojemnikiem do którego wlewam wodę. Chyba w środku jest bojler chyba bo mu  tam nie zaglądałem ;-) Jeśli są programatory wifi to po co wylewać wodę. Wystarczy dziennie dwa razy a nawet raz mieć wcześniej włączony ekspres i włączoną ekstrakcję i z poziomu wifi włączać ekspres na kilkanaście sekund i wyłączać. Trzeba tylko poprosić ukochanego domownika czytaj dziecko aby uzupełniło wodę w plastikowym pojemniku i wylało z pojemnika podłożonego pod grupę.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi