Autor Wątek: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?  (Przeczytany 191670 razy)

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5082
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #255 dnia: 05 Luty 2018, 09:11:06 »
do dyspozycji klientów udostępniono Macapa
Dawno temu w spożywczych też stał taki duży młyn (zdaje się, że z żarnami płaskimi ustawionymi pionowo - coś jak EK-43  :mrgreen:), jak mnie pamięć nie myli, w kolorze brudno żłótym.
Pewnie Kenia albo Guatemala ;) Z tego co zauważyłem to w różnych sklepikach takie mają.

Offline Bartus_M Mężczyzna

  • Wiadomości: 268
  • Ekspres: Aeropress, Hario V60-02, Kalita Wave 155, French Press, Hario Mizudashi, Kawiarki: G.A.T 2tz, Alza 6tz, Gabi Master A, Phin 340ml, Melitta 101
  • Młynek: Comandante MK3 Nitro Blade, Hario Skerton, Knock Aergrind
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #256 dnia: 15 Luty 2018, 17:31:23 »
Nie jestem jakimś specjalistą od kawy, ale jak dla mnie to ze sklepowych kaw, chyba najlepsza jaką parzyłem w kawiarce. Ma taki pełny, czekoladowy smak (chociaż powtórzę, że póki co rozróżniam kawy takie które mi smakują i takie które mi nie smakują z rozróżnieniem czy kawa jest kawowo-czekoladowo-orzechowa, czy gorzka, czy kwaśna, czy czuć jakby była przepalona itp.)

Tchibo Latin Bio - chyba najlepsza jaką piłem spośród kaw dostępnych w sklepie.

Na kawie napisano:

Cytuj (zaznaczone)
Z kompozycji najdelikatniejszych kaw z upraw ekologicznych pochodzących z tropikalnych regionów górskich Ameryki Środkowej, jak Honduras i Salwador oraz z klimatycznie umiarkowanych rejonów górzystych Ameryki Południowej, takich jak Peru, powstaje kawa o delikatnym kwaskowym smaku i delikatnej pikanterii.

Skosztuj tej delikatnie pikantnej kawy z subtelną nutą melona. Pierwsza kawa z upraw ekologicznych, która zasłużyła na miano Privat Kaffee.

ja pikantności nie wyczuwam. Natomiast jest miły, pełny, bogaty smak kawowo-czekoladowy :)

-------
pozdrawiam,
Bart :)
Kawę traktuję jako hobby i dobrą zabawę. Ciągle szukam swojego smaku i sposobu, a wyrażane przeze mnie opinie nie powinny być traktowane bezwzględnie jako źródło wiedzy.

https://www.instagram.com/bartmaliszewski/

Offline koneserkawy0

  • Wiadomości: 2
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #257 dnia: 16 Luty 2018, 13:47:41 »
wszystko zalezy od producentów, ale generalnie smak zupełnie inny

Offline Amord

  • Wiadomości: 6
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #258 dnia: 21 Luty 2018, 12:10:33 »
Zdarza się i to nawet często. Wiadomo że taka kawa w smaku jest inna od prawdziwej kawy, jednak mi jej smak odpowiada :)

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2202
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #259 dnia: 21 Luty 2018, 19:12:59 »
Ulala aż trzech marketingowcow pod rząd to chyba jeszcze tu nie było ;)
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline Tedi Mężczyzna

  • Wiadomości: 1644
  • Ekspres: Gastro 1-2 GR, +/- 0,5 °C
  • Młynek: Gastro 65-75-85 mm.
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #260 dnia: 21 Luty 2018, 20:08:44 »
Nie było, nie było, za to "kwaśno" zrobiło się teraz.  ;)
Wolność słowa to podstawa tak samo jak picie kawy z samego rana.

Offline Bartus_M Mężczyzna

  • Wiadomości: 268
  • Ekspres: Aeropress, Hario V60-02, Kalita Wave 155, French Press, Hario Mizudashi, Kawiarki: G.A.T 2tz, Alza 6tz, Gabi Master A, Phin 340ml, Melitta 101
  • Młynek: Comandante MK3 Nitro Blade, Hario Skerton, Knock Aergrind
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #261 dnia: 22 Luty 2018, 09:23:31 »
Ta kawa o której pisałem w ogóle nie była ani kwaśna ani gorzka. Parzona w kawiarce. Kupiłem teraz Etiopie sasabe, która zdecydowanie jest kwaskawa zgodnie z opisem bo nawiązuje do truskawek. Ciekawe co by na jej temat powiedział ktoś o wprawnym aparacie smaku :)

Pozdrawiam, 
Bart:)

-------
pozdrawiam,
Bart :)
Kawę traktuję jako hobby i dobrą zabawę. Ciągle szukam swojego smaku i sposobu, a wyrażane przeze mnie opinie nie powinny być traktowane bezwzględnie jako źródło wiedzy.

https://www.instagram.com/bartmaliszewski/

Offline kawoszuty

  • Wiadomości: 7
  • Ekspres: Toshiba
  • Młynek: ręczny
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #262 dnia: 27 Luty 2018, 13:34:59 »
Ja tam piję różnie, raz z mlekiem a raz bez. Zależy od nastroju. Czasami potrzebuję czarnej jak smoła a momentami popijam sobie lekkie latte ;)

Offline dilbi Kobieta

  • Wiadomości: 167
  • Ekspres: French Press, Aeropress, kawiarka
  • Młynek: Wilfa cgws-130b, ręczny
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #263 dnia: 28 Wrzesień 2018, 08:52:14 »
Trochę jako ciekawostka. Współspacz przyniósł wczoraj gazetkę z popularnej owadziej sieci i tak wpadła mi w oko stona z kawami.
Pomijając cenę i jakość, proszę powiedzcie mi co oznacza:
"Sensoryka wanilii i owoców cytrusowych" tutaj http://www.biedronka.pl/pl/product,id,96893,name,kawa-ziarnista-brasil-daterra-250-g
oraz "Sensoryka orzechów i gorzkiej czekolady" http://www.biedronka.pl/pl/product,id,96895,name,kawa-ziarnista-brasil-icatu-100-arabica-500-g
Dla mnie to zabrzmiało trochę jak "aromat identyczny z naturalnym" :hihihi: :hihihi:

I jest jeszcze jedna:
80% kawa palona naturalnie
20% kawa palona z dodatkiem cukru  :wow2:
Czy to nie jest tak, że w temperaturach palenia kawy cukier zaczyna się zwęglać? I z posmakiem karmelu to ma niewiele wspólnego?

Offline Jeżyk

  • Wiadomości: 1831
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #264 dnia: 28 Wrzesień 2018, 09:18:25 »
Może to jest CUKIER OŁOWIANY?
Nienawidzę wrednych ludzi, namawiających innych do swoich głupich przekonań.

Offline dilbi Kobieta

  • Wiadomości: 167
  • Ekspres: French Press, Aeropress, kawiarka
  • Młynek: Wilfa cgws-130b, ręczny
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #265 dnia: 28 Wrzesień 2018, 09:22:53 »
@Jeżyk - normalnie mniam mniam  kawka kawka

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #266 dnia: 28 Wrzesień 2018, 09:31:53 »
Hej, sam surowiec do tych "produktów" użyty jest super. Daterra to bardzo znana marka, sama w sobie gwarantuje bardzo dobrą jakość (biedronkowa cena jest dość uczciwa). Ta druga kawa też z Brazylii: wiadomo, że Icatu to odmiana (hybryda robusty i arabiki), pewnie też z jakiejś konkretnej plantacji, choć cena 2 x mniejsza? Reszta jest tylko obróbką w palarni, a ta pewnie związana jest z tradycją i ekonomią...

Kawy palone z cukrem są hiszpańskiej proweniencji -- taką tam mają tradycję. Można to akceptować lub nie. Sam nigdy jeszcze nie spróbowałem takiej "sensoryki" ;)
« Ostatnia zmiana: 28 Wrzesień 2018, 11:10:02 wysłana przez Antonio »

Offline andrak Mężczyzna

  • Wiadomości: 132
  • Ekspres: Gaggia Accademia, Bialetti Mokona, Aeropress, V60, Chemex
  • Młynek: Comandante, Porlex Mini
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #267 dnia: 28 Wrzesień 2018, 10:18:51 »
Guilis do tej pory w Netto widywałem.

Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #268 dnia: 28 Wrzesień 2018, 11:38:58 »
Hej, sam surowiec do tych "produktów" użyty jest super. Daterra to bardzo znana marka, sama w sobie gwarantuje bardzo dobrą jakość (biedronkowa cena jest dość uczciwa). Ta druga kawa też z Brazylii: wiadomo, że Icatu to odmiana (hybryda robusty i arabiki), pewnie też z jakiejś konkretnej plantacji, choć cena 2 x mniejsza? Reszta jest tylko obróbką w palarni, a ta pewnie związana jest z tradycją i ekonomią...

Kawy palone z cukrem są hiszpańskiej proweniencji -- taką tam mają tradycję. Można to akceptować lub nie. Sam nigdy jeszcze nie spróbowałem takiej "sensoryki" ;)
Miałem okazję spróbować takiej kawy z Hiszpanii. Nie ma czym sobie głowy zawracać, dla mnie nie pijalna bez mleka.

Marek.

https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4972
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #269 dnia: 28 Wrzesień 2018, 11:43:08 »
Cafe Saula w wersji Torrefacto nawet mi kiedyś smakowała. A kiedy, to może lepiej nie pisać.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi