forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Młynki => Wątek zaczęty przez: ddmkr w 13 Styczeń 2018, 13:09:43
-
Witam,
szukam niezbyt drogiego młynka do ekspresu Gaggia Classic. Sprzęt będzie mielić kilka (nie więcej niż 5-6) kaw dziennie, w małym biurze, zakup będzie wykonywany przez firmę, więc używany sprzęt odpada.
Swój wybór wstępnie zawęziłem do trzech modeli, który z nich sprawowałby się najlepiej - Graef CM 900, Baratza Encore lub Nuova Simonelli Grinta. A może w ogóle są jeszcze jakieś alternatywy w podobnej cenie które przegapiłem?
Dziękuję za pomoc.
-
Baratza Sette 30 AP
-
Baratza Sette 30 jest o 80 euro droższy niż najdroższa opcja z tych co podałem (Nuova Simonelli - 199 euro) - nie mieszkam w Polsce i zakup również w Polsce nie będzie robiony, więc operuję cenami jakie mam na miejscu - budżet około 200 euro.
-
Kosztuje €251 z przesyłką. Uważam, że warto dopłacić by posługiwać się nowym, niedawno wydanym młynkiem, z małą retencją, i bardzo prostą obsługą.
-
Czy mógłbyś mi powiedzieć gdzie znalazłeś ten młynek w takiej cenie? Nie byłem w stanie znaleźć poniżej 280 euro plus przesyłka. Jeśli jest zauważalnie lepszy od tych co podałem to te 50 euro jestem w stanie dołożyć.
-
https://www.coffeedesk.com/product/5604/Baratza-Sette-30-Ap
Zaczekaj też na odpowiedzi innych w tym temacie i popatrz w wątku o Sette. @MisterTwister wygląda na zachwyconego tym młynkiem ;)
-
Wygląda bardzo interesująco, cena też jest akceptowalna - jeśli do tych 250 euro jest to najlepszy wybór to chyba faktycznie warto odrobinę dołożyć.
-
Baratza Sette 30 AP posiadam od kilku dni i już mogę potwierdzić, że do espresso nadaje się idealnie.
Raz ustawiona grubość przemiału i jego czas powoduje, że nawet laik za jednym naciśnięciem guzika za każdym razem w PF uzyska taką samą ilość idealnie zmielonej pod espresso kawy. Całkowicie zautomatyzowany proces mielenia - chyba o to chodzi podczas przyrządzania kawy w biurze ;) prosto szybko i za każdym razem smacznie.
-
Całkowicie zautomatyzowany proces mielenia
Trochę za bardzo się rozpędzasz, to tylko timer.
-
Całkowicie zautomatyzowany proces mielenia
Trochę za bardzo się rozpędzasz, to tylko timer.
Po kilkunastu mieleniach uzyskana tolerancja to tylko 0,1g - więc można powiedzieć, że proces zautomatyzowany. Jeśli dla kogoś taki "rozrzut" robi różnicę, to trudno - dla mnie on jest absolutnie akceptowalny.
-
z wymienionych na początku jedynie Grinta ma płaskie żarna i metalowy mechanizm, jak w młynkach kawiarnianych.