forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Pozostały sprzęt kuchenny i nie tylko => Wątek zaczęty przez: tom517 w 21 Sierpień 2017, 20:38:25
-
Stanley czy inna firma ? Poległem przy odkręcaniu bojlera z Gaggi classic, raz na jakiś czas coś trzeba odkręcic/dokręcić i nie zawsze da się posiadaną zbieraniną, stwierdziłem czas na dobre narzędzia 😀
-
Stanley się zepsuł ładne pare lat temu ;) Jak ma być budżetowo to Yato, coś lepszego Neo, dalej Proxxon. Więcej raczej nie ma sensu wydawać, to nie warsztat.
-
Znajdź gdzieś stare klucze z polskiej fabryki. Są niezniszczalne. Możesz też kupić klucze COVAL, mają dobrą opinię. Daruj sobie klucze "marketowe". Szkoda kasy.
-
Stanley się zepsuł ładne pare lat temu
Stanley to, niestety, marka marketowa. Odwiedź sklep z narzędziami dla warsztatów, tam za dość rozsądne pieniądze kupisz coś dobrego.
PS. Ile chcesz na te klucze wydać? Paczkę kluczy inbusowych kupisz już za 10 złotych (ale te mają wytrzymałość plasteliny), dobre to około 60 - 80 złotych.
-
W takich sklepach najczęściej coś za dobre pieniądze to jest to co im się opłaca niestety... Jak ma być "wypasiony" zestaw, to duża skrzynka Yato wystarczy - na warsztacie problemów nie miałem z nią ;)
-
Kup pojedyncze klucze np. Gedore, Stahlwille.
http://www.gedore.pl/index.php/o-gedore-polska (http://www.gedore.pl/index.php/o-gedore-polska)
http://www.stahlwille.pl (http://www.stahlwille.pl)
-
No właśnie najbardziej wkurzają mnie moje inbusy z plasteliny 😀, do tego dobre wkrętaki / śrubokręty (ostatnio pół dnia straciłem przez uszkodzenie wkrętu) + jakieś zagięte i normalne szczypce + chociaż najrzadziej używane klucze do nakrętek/ śrub
-
A w ten sposób... To z takich pojedynczych możesz popatrzeć za Wiha, bardzo dobre narzędzia, choć niekoniecznie tanie...
-
Jakiś czas temu kupiłem w Lidlu na promocji zestaw końcówek Parkside do wkrętarki (śrubokręty, imbusy, torxy pełne i z dziurą). Tak na próbę, bo co można za 25 czy 30 pln dostać. No i jestem w szoku, naprawdę solidne narzędzia.
-
Od 7 lat używam do majsterkowania zestawu Honiton 94el. Produkowany w Taiwanie, ma dobre opinie wśród mechaników.
-
Ja od dłuższego czasu używam nasadek i oczkowych Proxxon. Oczkowe z serii Slim są genialne. Cieniutkie, lekkie i ergonomiczne. Co do imbusów to mam z firmy Beta - pierwsze których nie uszkodziłem zaraz po zakupie! Godne polecenia, ale trochę drogie...
-
Niestety, jeżeli paczka imbusów kosztuje mniej niż 50 - 75 zł, to najprawdopodobniej jest niewiele warta.
-
Ostatecznie padło na imbusy WIHA z rączką i klucze płaskie Bass.
Teraz pytanie jak to jest z rozmiarami, przy odkręcaniu śrub/nakrętek w ekspresie prawie żaden klucz nie pasuje, jakieś pośrednie rozmiary stosowane są w ekspresach, o co chodzi ?
-
Ciężko powiedzieć. Jakie masz w zestawie?
-
Załóżmy 10 jest za mała, 11 już ciut za duża, i tak prawie ze wszystkim, chociaż klucze mają dobre wymiary, tylko te śruby w ekspresie jakieś pomiędzy.
Już wiem to są calowe, a ja kupiłem w mm :)
Cóż drugi zestaw trzeba wrr..
-
ostatnio coraz częściej w swoich 'robótkach ręcznych' spotykam się z sytuacją, że tam gdzie woda, tam inna rozmiarówka. I nie dam sobie ręki obciąć, ale chyba calowa
-
Ja się zaopatruję w narzędzia w Castoramie czyli Yato i (lub) NEO w lokalnym sklepie kupowałem jakieś nasadni Coval. Do domowego użytku to aż nadto. Mam też kilka sprzętów Castoramowej marki Mac Alister (czy jakoś tak) i polecam. Może ze dwa lub trzy razy razy coś ukręciłem i reklamowałem i tu znowu polecam Castoramę bo reklamacja w tej sieci jest BEZ PROBLEMU !!! i od ręki.
-
Czasem w Castoramie można znaleźć coś ciekawego. Ja w ubiegłym roku kupiłem piłę tarczową do pilarki pod szyldem Castoramy. Okazało się, że piły zostały wykonane przez firmę Globus. Piła była tańsza od Globusa 3 krotnie. Za każdym razem gdy jestem w tym sklepie, zaglądam na dział z piłami. Niestety już tego nie spotkałem. To samo może być z innymi narzędziami. Warto obejrzeć narzędzia dedykowane dla Castoramy.
-
Jeżeli szukasz tanich narzędzi ręcznych do domu to polecam marki lidla powerfix czy jakoś tak, zazwyczaj sa czeskiej produkcji lub niemieckiej. Mam parę zestawów od nich, co prawda czasami się zepsują np, ukręciłem imbus na zapieczonej śrubie 4mm, grzechotką 1/4 cal rozsypałem jak zacząłem walić w nią młotkiem - też zapieczona śruba :hihihi: :sciana: ale w tej cenie nie narzekam. Na pewno lepsze od tych najtańszych z marketów budowlanych - tych niestety nie polecam do cięższych zadań, w końcu skąpy traci dwa razy.
Co do ekspresu to polecam kupić sobie klucz rurowy do zaworu bezpieczeństwa, bardzo ułatwia to prace jak zaczniesz od odkręcenia go, nagle robi się dużo miejsca dla innych kluczy
-
tam gdzie woda, tam inna rozmiarówka. I nie dam sobie ręki obciąć, ale chyba calowa
Nie daj ucinać, w hydraulice od zawsze mierzy się w calach.