Czyli z tego wynika że 25 - 30% powinno być większej frakcji niż 0,85mm. Zastanawiam się jak to odnieść mając sitka 0,8 i 0,9 ?
Ja tak na prawdę dochodziłem eksperymentalnie do przemiału cuppingowego. Starałem się żeby właśnie wielkość cząsteczek była między 0,5 a 1 mm z przewagą w stronę 1mm. W miarę dobrze to widać jak się przemiał rozsypie na papierze milimetrowym, a najlepiej zrobić tego zdjęcie i zobaczyć powiększenie na monitorze. Potem robiłem z kilku zbliżonych przemiałów cupping i sprawdzałem jak się zaparzy.
Jak już ustalisz jakiś przemiał to za każdym razem po prostu mielisz tak samo. U mnie w Quito, to było gdzieś bodajże na 17 kliku liczonym od odblokowania żaren. Co niestety nie znaczy, że w innym egzemplarzu będzie tak samo.
Kiedyś pożyczyłem refraktometr i byłem bardzo zaskoczony, że kawy z różnych palarni, kontynentów i obróbki zmielone tym samym młynkiem, na tych samych ustawieniach, po zaparzeniu w cuppingu dają taką samą ekstrakcję. To sprawia, że cupping jest tak świetną metodą do powtarzalnego zaparzania jak i porównywania różnych ziaren. Dlatego w tym wypadku jak przyjmie się już jakąś procedurę, to dobrze jest ją zawsze wykonywać tak samo.