Mastro Antonio

[donkiszot]

Nie mogę się powstrzymać od podzielenia się wrażeniami z właśnie wysiorbanej czarki pacamary z Kolubmii (Colombia Valle del Cauca - Sevilla - Granja la Esperanza - Las Margaritas - Pacamara). Jest obłędna. 

To taki wygrywacz otwartych stołów cuppingowych. Taka dostojniejsza, wielowarstwowa wersja Rocko. Niesamowicie gładka, słodka i miękka, z bardzo przyjemną ale delikatną kwaskowatością, o niemal nie wyczuwalnej goryczy (zdaje się upalone w punkt ). Ale to nic, bo aromat jest oszałamiająco intensywny. U mnie wywołujący skojarzenia z dzieciństwa: guma balonowa z owoców leśnych, domowa mrożona herbata na górskim Yunnanie z domowym owocowym sokiem. Tak, zdecydowanie lubię

[Szczympek]

@Szczympek, OK, dostaniesz mały wielki prezent  .

Paczka odebrana! Toz to wielki prezent! Bardzo, bardzo dziękuje!
Jestem w połowie paczki El Divisadero. Cos cudownego! Chyba najlepsza kawa jaka piłem w tym roku. Pięknie, równo wypalona, piękny aromat i słodycz, słodycz, slodycz. Super. Kolumbie zostawię na koniec, ale juz sie boje

[SzymonMA]

 
Kolejny pakiecik ze "słodyczami" dostępny w naszym sklepie.
4x250g Sweetie 
    Ekwador La Perla Ponce
    Kostaryka Finca Tono
    Kenia Rungeto Pb
    Kenia Ruthagati

Przedłużamy również obniżony próg darmowej wysyłki do końca tego tygodnia.

Zapraszamy do zakupów.

[Antonio]

1000 colones to ok 6 zł. Może starczy na espresso, ale może nie, bo w Kostaryce drożyzna podobno. Ten banknot dostałem w prezencie . Dziś rano było mi przyjemnie z Kostaryką z plantacji należącej do rodziny Aguilera:

[crik]

Dzięki za mega szybką wysyłkę. Yellow i Nefas dotarły, ta druga, w kalicie, czuć maliny/poziomki?  Ale chyba nie do konca trafiłem z wykonaniem bo trochę gorzko w smaku było. @Antonio, czasami lubisz wstawić zdjęcia kaw które aktualnie pijesz, tak jak powyżej. Czy mógłbys przy okazji podać sposób przyrządzenia tej konkretnej kawy. Dla osób ze znikomym doświadczeniem, tak jak ja, było by to chyba w jakiś sposób pomocne, taki trochę punkt odniesienia

[Antonio]

Ależ zrobiłeś mi apetyt na tę Etiopię. Z dwojga naturalnych, a od dziś z trojga, Etiopia Nefas jest najmniej kwaskowata, ale nie brakuje jej tego pięknego owocowego charakteru i słodyczy, cechujących kawy z Etiopii.

Nie jestem żadnym ekspertem od metod przelewowych, bo posługuję się prostymi metodami. Ostatnio dość gwałtownie mieszam kawę w V60 ze stosunkowo dużą ilością wody. Zwykle jest to 20g kawy zmielonej przy użyciu Guatemali. W ramach tej gwałtownej, "mieszanej" preinfuzji biorę jakieś 80ml wody, czekam potem 30 sekund. Potem dość delikatnie dolewam resztę wody, czasami mieszam jeszcze całą objętość, poruszając dripperem. Dla 20g kawy 330ml wody o temperaturze 92 stopni. Proces zaparzania trwa około 3 minut.

Kolejną, trzecią w tym roku Etiopią z naturalnej obróbki jest Dambi Uddo . Wkrótce do zdobycia w naszym sklepie. Pachnie tak pięknie jak Geisha z Panamy, jest kwaskowata, słodka, owocowa.

[Antonio]

Wspomniana Etiopia jest już w sklepie. Inną nowością jest kolejny Bob-o-link, tym razem wprost z FAF. Wypalony parę dni temu, bardzo pięknie przez Elę, jest po prostu piękną kawą do espresso, ale i do dripów się dobrze nadaje. Brazylii mamy zatem już aż cztery, w tym trzy z organicznych upraw... Kolejna wersja mieszanki Red jest złożona z nowych ziaren Bob-o-link. Projekt Bob-o-link znamy od wielu już lat; nie wiem czy nie zdobyliśmy tychże ziaren jako pierwsza palarnia w Polsce, gdy nikt o tym jeszcze nie słyszał? Wczoraj Ela wypaliła drugi batch Salwadoru Villa Galicia od Divisadero. Tym razem odrobinę ciemniej, z myślą o espresso. Wciąż jest to piękne jasne palenie.

Apropos jasnego palenia i tego, co kto przez to rozumie. Parę dni temu sympatyczny znajomy zostawił mi paczkę Panama Kotowa (ziarna słynnej plantacji) palonej w rodzimej palarni w Panamie. Na paczce widnieje napis Light Roast. Ten Light Roast jest ciemniejszy niż moje najciemniejsze palenia... 

Z mojego pieca wyszły dziś kolejne partie Chocolate Wave i Ariadna. Zapraszamy .

[Antonio]

Zapomniałem o dwóch nowych okazjach. Dziś sympatyczny gość z Wrocławia dostał ode mnie kubek Kenii Ruthagati. Był zachwycony fakturą ziaren i słodyczą naparu. Jest to w obecnych temperaturach i okolicznościach najlepsze, co można zaparzyć metodami przelewowymi. Ta Kenia i ostatki Kostaryki Finca Tonio w cenie 30 zł/ 250g. Pozdrowienia z Afryki .

W ogóle miałem dziś trzech gości. Pan z Panamy, który zostawił paczkę Kotowa light roast, dostał w zamian Marcellę, ale żona może zazdrosna będzie... Na koniec sympatyczny chłopak, który po szklance dripu ze spontanicznego blendu: Divisadero/COMSA_RH stwierdził, że to jak gęste wino, do kawy zwykłej niepodobne...

Czasami w tej zapadłej bardzo Afryce mamy dość ciekawe spotkania...

[dandy]

Jest szansa, że Kolumbia Las Margaritas wróci niebawem?

PS. Obecny zestaw promocyjny 4x250g Sweetie za 145zł mija się z celem, gdyż przy obniżonych cenach za Ruthagati i Finca Tono kupując te 4 kawy oddzielnie zapłacimy mniej (140zł)

[Expel]

Przyjechała .. Stormy weather już pierwszy strzał wyszedł świetny, gorzka czekolada z charakterystyczną dla niej kwasowością i orzechy Bardzo fajna, jutro pewnie otworzę Brazylię i zrobimy jakiś przelewik. Dzięki Antonio!

[Antonio]

To ja dziękuję . Ostanie moje blendy są po prostu "mocniejsze" i "ciemniejsze". Warto więc popróbować znowu, gdy się wcześniej miało wrażenie nadmiaru "kwaśnej" strony w filiżance. Generalnie mam z tym problem i dylemat do rozwiązania na przyszłość. Sam wolę nie przekraczać granicy goryczy i trzymam się jasnej strony. Casus Panama Kotowa Light Roast tego dowodem . Ale prawdopodobnie większość miłośników moich mieszanek pragnie choć odrobiny goryczki .

@Dandy, poprawiłem . Kolumbia Las Margaritas będzie jeszcze dwa razy w tym roku. Mam nadzieję, że prędzej niż później, i że nie zapomnicie o niej. Jest to doskonała kawa...

[Szczympek]

Mam nadzieję, że prędzej niż później,

Mam nadzieję, że później, bo może uda mi się załapać Właśnie popijam. Recenzja w drodze

[Expel]

A tu stromy w pełnej okazałości


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Antonio]

U mnie wyglądało tak kilka dni temu:

.

[Kawusia]

U mnie cos paczkomaty nawalaja czekalem 3 dni na umieszczenie w paczkomacie . Ale otwieram gratisik w postaci Ruthagati i ten owocowy aromacik zabija delikatna cytrynka nadaje boski smaczek . Zawsze kwasowosc w kawa z afryki odstraszala mnie w rejony ameryk ale odkad pije kawe palona u was to wiem jedno . Nie kupuje afryki palonej w innej palarni niz u Was . Pilem sobie ostatnio Tanzanie od mistrza z bydgoszczy jak dla mnie Kolobrzeg Rules !!! Pozdrawiam i bardzo dziekuje za kawki . Czas na Pacamare ☕️