Jeśli wolisz intensywniejsze smaki, to mniej wody do tego frencha nalej (aeropressu też się to tyczy, gdybyś rozważał kiedykolwiek).
Dzięki, spróbuję w tym tyg
Starałem się Ciebie zrozumieć, ale zaczyna to wyglądać śmiesznie. Przypadkiem kupiłeś ekspres na aukcji, który teraz się przypadkiem zepsuł. Teraz przypadkiem znajdujesz FP, w domu, który dostałeś i nie otworzyłeś. Do tego nie wiesz ile i jakiej kawy pijesz, a mówiąc ściślej, nie wiesz ile kofeiny wchłaniasz (...). To jak to w końcu jest? Z czego pijesz kawę i jaką?
Rozumiem, sam się czasem śmieję ze swoich przygód kawowych
Kupiłem tani ekspres i się zepsuł... też jestem zdziwiony
Jeśli chodzi o FP, który znalazłem, to powiedziałem żonie, że taki chcę dostać na urodziny, a okazało się, że dostałem pięć lat temu od teściowej. Śmieszne? To jeszcze dorzucę do kotła: Dokładnie to samo miałem z kawiarką - dostałem 10 lat temu i wrzuciłem do piwnicy zapominając o niej, a potem jak wyjąłem to była w takim stanie, że ją wyrzuciłem. Potem dostałem nową na urodziny (200 ml) i kupiłem 50 ml, czyli odpowiadając na Twoje pytanie - piję kawę z kawiarki oraz z ekspresu, który obecnie jest w serwisie i może wróci...
Jeśli jeszcze się śmiejemy, to dorzucę, że kupiłem jakiś czas temu podgrzewacz/spieniacz do mleka Severin za 350 zł czyli prawie 3 x więcej niż ekspres. Na koniec dorzucę, że wiem, że gdybym od razu wszedł na forum i poczytał, to za całą tę kasę - 250 zł kawiarki, 140 ekspres, 50 sitka, 350 młynek, 350 podgrzewacz, pewnie mógłbym dorwać jakąś używkę Ascaso Basic i młynek Ascaso i1, ale życie jest takie, że człowiek nie wie, szuka, tu coś dostanie, tam kupi, itp. A na koniec jak kupię normalny sprzęt, to powiesz, że dopiero ze mnie dziwak, bo tyle zamieszania zrobiłem, a w końcu kupiłem dobry ekspres
Na szczęście mam do siebie dystans i też czasem się z tego śmieję.
pracujesz w korporacji, i prawie bez przerwy jesteś na tym forum
takie uroki pracy w korpo...
To masz tę kawiarkę, czy nie? Masz ten FP czy nie? Zdecyduj się bo temat staje się nudny. Osobiście uważam go za zamknięty.
tak jak pisałem wcześniej - mam dwie, ale w robocie nie mam kuchenki gazowej, więc kupuję trzecią elektryczną. FP mam. Ja też uważam temat za zamknięty, nawet próbowałem go zamknąć dwa razy (chyba na tej i na poprzedniej stronie), ale pogawędka trwa - chyba nie ma w tym nic złego, zwłaszcza, że temat zmienił się na "zawartość kofeiny w kawie", co jest równie ciekawe
Ja też chętnie poczytam materiał polecony przez Donkiszota.