Optymalny wybór kolby do domu,

[MacJaro]

Od kilku m-cy mam zawrót głowy i to niezły. Postanowiłem kupić kolbę do domu

Do dnia dzisiejszego pomacałem osobiście, ECM Casa IV, Bezzerę BZ09, LeLit  z serii Vip Lane, RS, NSOII, Ascaco Dream i Steel.

Dream znam najlepiej, ponieważ mój przyjaciel od ok 7 lat używa i często go wykorzystuję. (Mieszanka palona w kraju Coferoma blend Milano 60/40, osobiście mi bardzo odpowiada, takie typowe włoskie espresso Testowałem też u importera w Łodzi (super obsługa, aż miło) najnowszą wersję Stel'a z PID oraz starszą wersję Dream.

W moim kręgu zainteresowania są jeszcze inne maszyny które mogłem zobaczyć i "pomacać" ale nie miałem możliwości przetestowania.

W ciągu dnia maszyna zrobi  2-3 espresso + 2 kawy mleczne max.

Najbardziej podoba mi się Bezerra ale jest stosunkowo sporym "klockiem"


Mój budżet  4000-4200,- z młynkiem

Który model w/g Was byłby najbardziej optymalnym wyborem?

[hlary]

Bezzera Unica PID. 3.990 zł, ale bez młynka. Sam młynek to rząd ok. 1.200 - 1.500 zł minimum. Czyli na młynek zostaje ok. 3.000 zł minus tamper i oprzyrządowanie - jakieś 200 zł. Zatem ekspres w granicach 2.800 zł maximum.

[siewcu]

hlary, a gdzie do tego młynek? Ten sprzęt ma być nowy czy może być używany?

[MacJaro]

Przyjmijmy, że na sam ekspres przeznaczę max 3500,- nie skupiajmy się już na młynku, może na początek Ascaso 2mini z rabatem.

[siewcu]

Młynek jest ważniejszy od ekspresu, więc dlaczego wolisz drogi ekspres z tanim młynkiem? U mnie było odwrotnie z finansami. Używka Mazzera ok 1000 zł kosztowała, Basic mnie wyszedł 400 zł. I działa tak, jak powinno, choć wiele osób mówiło mi, że z takiego ekspresu nie wyjdzie dobre, powtarzalne espresso. Ale tu młynek dużo daje, bo bawiłem się CM702 i po kilku próbach odpuściłem, bo to nie miało sensu.

Krócej pisząc, więcej sensu ma porządny młynek z podstawowym ekspresem, niż porządny ekspres z tanim młynkiem.

[MacJaro]

Ma być nowe i na f-rę. Tani Ascaso znaczy jest kiepski?

[siewcu]

Nie rozchodzi się o cenę. Raczej o to, że mając te 4000 zł, możesz kupić zestaw, który zrobi o wiele więcej, niż to, co chcesz wybrać. Osobiście wolałbym wydać np 2000 zł na młynek i tyle samo na ekspres, choć konkretnymi przykładami Ci nie rzucę, bo nie orientowałem się tym temacie. BTW możesz też znaleźć używkę na fakturę, jeśli to o nią się rozchodzi - a da radę dorwać takie na gwarancji za dobre pieniądze. Gdybym miał kupić to, co mam, jako nowe, wydałbym właśnie ok 4200 zł - ale nie żałowałbym, bo młynka nie zmieniłbym nawet stawiając obok niego ekspres La Marzocco... Choć zostaje tu oczywiście kwestia niezbyt wygodnej obsługi, no ale przy zastosowaniach domowych to temat pomijalny. Możesz kupić np Fiorenzato F4 E Nano i dokupić do tego ekspres za 2200 zł(np Ascaso, ale nie wiem jak teraz cenowo wyglądają), i efekt będzie lepszy niż z ekspresu za ponad 3000 zł i i2 mini.

[siewcu]

A jeszcze ważniejsze od nic obu są po prostu ziarna, z dobrym surowcem zrobisz świetny napar choćby i w szklance, a z tchibo czy innym jacobsem to drogi ekspres nic nie poprawi.

To pominąłem bo to raczej oczywiste A jak ktoś nie widzi potrzeby kupna dobrych ziaren, a chce postawić ekspres taki, żeby robił wrażenie, to i tak nasza pomoc raczej nic nie da... Ja kupując w takim budżecie nowe MSJ i Basica(bo bym się zmieścił) na 100% zrobiłbym lepszą kawę, niż z zestawu jw - ekspres za 3k i młynek za 600 zł.

[MacJaro]

Młynek jest ważniejszy od ekspresu, więc dlaczego wolisz drogi ekspres z tanim młynkiem?

dokładnie tak, ekspres za 4000 i młynek za 600 to nieporozumienie. A jeszcze ważniejsze od nic obu są po prostu ziarna, z dobrym surowcem zrobisz świetny napar choćby i w szklance, a z tchibo czy innym jacobsem to drogi ekspres nic nie poprawi.

Ascaso Stell bez PID jest na wyprzedaży za 2199, więc może to jest rozwiązanie plus dobry młynek. Wszak uroda jego

[siewcu]

No to bierz to, dokup do tego Fiorka F4 E Nano(kosztuje akurat 2000 zł), i będziesz zadowolony. Jest to zestaw, który ma naprawdę bardzo duże możliwości - pod warunkiem, że chce się je wykorzystać. Gdybyś poszukał używek mógłbyś trafić coś lepszego, ale jeśli nie chce Ci się czekać na okazję i jej szukać, to weź to. Nie będziesz zawiedziony.

[WS]

Ascaso Stell bez PID jest na wyprzedaży za 2199

To wersja z bojlerem?

[MacJaro]

Ascaso Stell bez PID jest na wyprzedaży za 2199

To wersja z bojlerem?

Z termoblokiem. A co sądzicie o młynkach MaCap ?

[WS]

Młynki ok, termobloki nie za bardzo.

[MacJaro]

Młynki ok, termobloki nie za bardzo.

Dlaczego? Piję często kawę z Ascaso Dream'a z termoblokiem. Ewentualnie z bojlerem jest Rancilio Silvia. Cena ok 2150,-

[hlary]

Siewcu, wyliczyłem, że młynek to minimum 1200-1500 zł. Czyli budżet na ekspres to 2800 zł praktycznie.

Młynek jest ważniejszy od ekspresu

Z tym się zgadzam i nie zgadzam. Młynek nie jest ważniejszy od ekspresu. Musisz mieć oba porządne i odpowiednie dla swojej klasy.
Bowiem porządny ekspres ZAWSZE będzie droższy niż porządny młynek. Ot, różnica w sprzęcie. Zatem dzielenie budżetu na pół jest też bez sensu. Porządny ekspres pół zawodowy to rząd ok. 4.000-5.000 zł, a porządny zawodowy profesjonalny młynek to rząd już 2.500 - 3.000 zł. Różnica jest.
Ale bądź dobrej myśli. Ja swój pierwszy młynek Macap M2D kupiłem za 1500 zł. Potem go sprzedałem i okazyjnie kupiłem niewiele używany Nuova Simonelli MDX ON Demand. A to młynek innej klasy, profesjonalny. Okazyjnie to za niecały 1.000 zł.
Okazje można znaleźć też na młynki.
Ale młynek to bardzo ważna rzecz przy espresso. Ekspresy znajdziesz wszędzie.