Malawi Mzuzu AA - palarnia kawy Euro CafeArabika odmiany Nyika, sposób obróbki - myta. Palenie jasne, przeznaczone do alternatywnych metod parzenia kawy.
Sposób przygotowania: dripper Tiamo V60 - 01, białe filtry Hario i młynek Fiorenzato F6 Drogheria. Doza standardowa - 6 g kawy na 100 ml wody, temperatura wody 92,5 - 93°C czas parzenia poniżej 2,5 minuty, preinfuzja 30 sekund, przemiał po zalaniu nie był mieszany.
Ziarenka Malawi Mzuzu były ładne, równo palone i miały słodko - owocowy aromat. Jabłkowy zapach, unoszący się znad drippera w czasie parzenia, zwiastował dobre wrażenia. I takie też były
. W aromacie dripa było jabłko i słodkie nuty, a po spróbowaniu dochodziły jeszcze delikatne akcenty chmielowe. Drip był smaczny, słodki, z delikatną jak dla mnie kwaskowatością. Dominowało w nim jabłko z delikatnymi akcentami chmielowymi. A po lekkim przestygnięciu także z nutami suszonych jabłek. Finisz był słodko - owocowy, posmak podobny, z czasem z akcentami chmielowymi. W pierwszych dniach po otwarciu paczki w dripie była także kwaskowatość czerwonych owoców, która z czasem znikła. Według palarni była to żurawinowa kwasowość, a dla mnie bardziej słodkie czerwone porzeczki. Niezależnie od tego z malawijskich ziarenek Mzuzu, parzonych w dripperze, byłem zadowolony. Drip był smaczny, owocowy, odpowiednio słodki, bez goryczki i nie kwaśny. Na dodatek te ziarenka można było kupić w świetnej cenie - 20 zł za 250 g.