Cześć!
...natomiast wciąż nie mogę rozkminić stopki Janusza "(..) a powyżej 100 kg - bez cukru."
Co ów Włoch miał na myśli?
@Pirx - Wagę pijacego - tak myślę
Dzięki
...ale tego się niestety spodziewałem
Ponieważ moja żona też tak twierdzi, potrzebne mi będą daleko idące rozwiązania.
I od razu nasuwa się zatem jedynie słuszny postulat: niech Janusz zmieni stopkę
…..albo chociaż przeliczy nieszczęsne kg na np. centnary lub inne funty ….wówczas żadna żona się nie skapnie, wszyscy będą szczęśliwi…kardiolodzy i cukrownie też.